Wątek: Xixa zrobi coś wielkiego, nawet jeśli to potrwa dłużej!

Czy tylko ja mam nadal kłopoty z logowaniem na forum ? wczoraj pisałam kilka razy i nic

A co do ideału, no cóż…miło popatrzeć. Jak to zwykle w życiu bywa, pomarzyć zawsze można. Ja kochałam się w wysokich brunetach, ciemnych oczach…a co? Mój mąż jest wyższy o całe 3 cm , blondyn z niebeuiskimi oczami a i tak jest super przystojniaczek jak dla mnie

no to gratuluję

ej yasmin, nie martw się, widzisz, do mnie tez nikt nie zaglada - święta, święta...sama tez staram się nie przesadzać

a co do ideału, to racja - miło popatrzeć, ale wiecie, kiedyś w jakimś kobiecym piśmie przeczytałam artykuł o takich ideałach i było tak zabawnie napisane, że niby jeśli ktoś zadzwoniłby do drzwi - otwierasz, a tam twój wymarzony facet, słowem ideał - na pewno pomyślałabys, że się pomylił, bo nie mogłabys uwierzyć, że marzenia się spełniają i naprawdę - ja bym tak zrobiła. może muszę zmienić podejście? ale wiecie, jeśli szaleję za ciemno - i długowłosymi facetami, starszymi ode mnie, takimi charyzmatycznymi...nie mogę się zadowolić blondaskiem (niedawno byłam z...blondynem, niebieskookim - właśnie kaczuś, tak jak piszesz - też nie w moim typie), i nie byłam z nim szczęśliwa, bo czułam, że to nie to...często myslę, że jestem zbyt wymagająca, ale jak już zaczynam z kimś chodzić, tzn. próbuję, bo np. akurat nie chcę być sama, nigdy mi się nie udaje bo zawsze mam w pamięci pewną osobę, którą szalenie kochałam, ale zawiodłam się na niej, jednak tamten okres był najwspanialszy w moim życiu no i zawsze muszę porównywać jak było dobrze i że juz nikt nigdy mi tego nie zapewni

no, ja myślę że bym tego idealnego faceta szybko wciągnęła do mieszkania zeby się nie rozmyślał i nigdzie nie poszedł.
a z moim to już tak wyszło.po prostu pokochałam go dla jego samego i przez to pokochałam też jego wygląd.
coż, swego czasu spotykałam się z super brunetem, takim jakich lubię...i co? zostawił mnie dupek jeden!! bez słowa!!a w tym wypadku było tak ze najpierw się zakochałam w jego wyglądzie a potem w nim...

nie zaminieniłabym mojego kochanego na pieknego bruneta z ciemnymi oczami.kocham tego mojego blondaska
:P :P

Kiedyś miałam kolczyk i na brwi i na wardze dolnej.

heh a 3X patrzyłam czy to ten sam i wychodziło mi że nie ale na pierwszym zdjęciu jak dla mnie za chudy reszta jak najbardziej ok :P
Ja ze swoim miśkiem już 8 rok jestem i też bym go nie zamieniła na pozorny ideał, bo tak na serio nie ma ideałów, jeśli są z wyglądu to charakterki mają niestety różne
pozdrawiam

Witam witam! Xixa miałam dołka musiałam sobie pomarudzić, heh. Mo ukochany nie jest ideałem pod wzgledem wyglądu, a z charakteru tez nie do końca ale jest mój od 8 lat , kocham go jak nie potrafiłabym żadnego innego,. Daltego jest tym jedynym , jest moja połówka pomarańczy. Nie wierze że znalazłabym drugiego takiego. Dlatego jest idealny .

Mi sie podoba Collin Farrell hehe ale moja połowa albo i nie to tez ideał jesli chodzi o urode to nie jest i nie chce do tego schudnąć z brzuszyska


Pozdrówki a ja mam brzuch po świętach jutro wracam do diety, bo mnie jo jo jeszcze dopadnie

tak, tak, tak, to ten sam facet - podziwiam przede wszystkim za muzę jaką tworzy, ale też za sposób bycia i...poruszania się, za gesty, ogólnie wygląd no i ja lubię chudych, ale bez przesady

jak tam po świętach? ja juz dawno nie wchodziłam na wagę i nie chcę

a niedawno wróciłam z...baru spotkałam się z przyjaciółmi, duuuuuzo piwa poszło ledwo żyję he he

I masz jeszcze siłe pisac?? Mi zawsze klawiatura ucieka i nie wiem dlaczego

dziś uciekłam z wykładów kupiłam se kadzidła i szminkę właśnie jem jabłko