Wątek: Mój pamiętnik

Hej!!
Misiaczku, masz sporo kilosków do zrzucenia, to fakt, ale na pewno Ci się uda.
Tylko nie zaczynaj od takich drastycznych diet, bo są męczące, osłabiające i łatwo się zniechęcić. SZybka utrata wagi jest przecieżniezdrowa i krótkotrwała. Odchudzanie jest chyba skuteczniejsze, jeśli polega na zmianie nawyków żywieniowych. Zacznij łagodnie - od 1500 kcal, po 2-3 tygodniach przejdź sobie na 1200, jak spadek wagi się zatrzyma, przejdź na 1000. Zrezygnuj ze słodyczy, ze smażonych potraw, śmietan, masła i wszystkiego, co może Ci utrudniać osiągnięcie celu.

Trzymam kciuki!!

weatherwax ja wiem, że Ty masz rację. Ale mnie nie zniechęca to, że ja nie mogę czegoś zjeśc mnie motywuje spadek wagi. Tylko jak Go zachować. Ja mogę się podporządkować byle jakiej dietce, zeby tylko dalej chudnąć po kopenhadzkiej ale najważniejsze, zeby nie przybrać.

Dorex3 dziekuje ci z całego serca za przepisy napewno z nich zkorzystam.Tak naprawdę to dziękuję wam wszystkim za odwiedziny i miłe słowa.Moim największym problemem są słodycze jest mi ciężko z nich zrezygnować .Wiem że czeka mnie dużo pracy bo to co nazbierało sie przez tyle lat nie jest tak łatwo zgubic .Moim największym teraz marzeniem jest aby jadąc w tym roku na wakacje nad morze mogłam nałożyć ładny strój kąpielowy i chodzić po plaży nie wstydzac się że widać gdzieś fałdy tłuszczu ,chciałabym aby mąż był dumny że ma taką zgrabną żonę .Wieżę że jak mi pomożecie to uda mi się to osiągnąć

Na pewno się uda!! Na diecie niskokalorycznej powinnaśchudnąć 4-5 kg miesięcznie
A w ogóle to odchudzanie łatwiej przychodzi osobom, któe mają do zrzucenia 20 kilosków, niżtakim, które chcą schudnąć 5. Tak przynajmniej twierdzą wyniki jakiś analiz.

hej Ewa gdzie sie podziewasz??
Mialas byc moja motywacja a tymczasem zjadlam wlasnie spagetti i wypilam pol litra coli i opedzlowalam 4 ptasie mleczka lepiej wroc bo sie w drzwiach nie zmieszcze

Jestem z powrotemjest mi dzisiaj głupio bo znowu nie przestrzegałam do końca diety tak jak obiecywałam na śniadanie buła z białym serem na obiad makaron z sosem po drodze wypiłam gorącą czekolade i zjadłam kilka zwykłych ciastek a na kolacje zjadłam tylko jogurt nie chcę liczyć kal bo było ich bardzo dużo .Poprawiłam sobie chumor wizytą u fryzjera.najgorsze jest to że nie mogę zapanować nad tym żeby nie jeść słodyczy,może macie jakiś pomysł.

jesli chodzi o slodycze to mam to samo wlasnie wczoraj spakowalam wszystko co mialam slodkiego i kazalam "mojemu" zabrac to do pracy a co jemu tez sie cos nalezy.Na zakupy poszlam po sniadaniu i szybciutko kupilam co mialam i wialam do domu zeby tylko nic slodkiego nie kupic ( jak juz naprawde mi se cos chce to kupuje mala paczuszke zelkow "katjes" wisniowych maja malo kalorii i sa bez tluszczu ale jem tylko max 2 dziennie

witajcie słoneczka dzisiaj mamy tłusty czwartek mam nadzieję żę uda się nam wytrzymać bez pączków .Ja narazie jestem po kawie i małej bułeczce z serkiem .Jest mi dzisiaj smutno bo mój mąz wyjeżdża na kilka dni a ja zostaję sama wiem że nie jest do długo ale my od 12 lat małżeństwa jesteśmy zawsze razem nigdy się nie rostawaliśmy bez konieczności także te kilka dni to dlamnie wiecznośc .może ktoś będzie chciał pogadać ze mna na gg to zapraszam oto mój nr1283896.Trzymajcie się cieplutko.

Łeee -wcale nie ma Cię na gg.

Biedacwo!! No ale pomyśl o tym w inny sposób - jak wróci, to Ty jużbędziesz trochę szczuplejsza i może dzięki swojej nieobecności zauważy zmianę Tylko straraj się przez te dni!!

Tłusty czwartek - masowe histeryczne pożeranie pączków. Pierwszy suksec za mną - nie kupiłam. Na pewmo kto inny kupi, no ale może się uda (musi, zwłaszcza, że wpadkę dietetyczną wczoraj zaliczyłam - głupio tak codziennie )

Miłego dzionka

Jestem troche załamana bo moja waga nie chce się przesuwać w tym dobrym kierunku wiem że miałam troche wpadek ale 1kg mniej to nie powód do radości.Zdaję sobie sprawę że powinnam trochę więcej się ruszać a ztym ostatnio u mnie kiepsko ,poprostu mam dużęgo lenia.Cieszę się ze od poniedziałku wracają zajęcia z areobiku bo przez dwa tygodnie nie było.Pozdrawiam was dziewczyny .