-
Kochana Kitolku!!!!!!!!!! 8)
Cieszę się że u Ciebie już lepiej z dietką i w ogóle. Tak sobie czytam co piszecie i główny temat to faceci. No to skoro tak to ja też dorzucę, mój misiu ma 1,78 wzrostu i 86 kilo, ale ma szerokie ramiona jak atleta bo kiedyś intensywnie ćwiczył na siłowni i tak mu zostało teraz doszedł tylko troszku brzuszek, bo teraz nie ćwiczy tylko czasami biegamy, no ja jeszcze zaliczam steperek. :lol: U mnie z dietką różnie ja ją sobie troszku zmodyfikowałam, ale to chyba akurat nie zaszkodzi nie jest po prostu taka rygorystyczna :shock:
Ale dzisiaj wieczorkiem może być ciężko bo nasi grają meczyk i przychodzą znajomi oglądać i będzie piwko, chipsy, kanapeczki i ciasto które właśnie zrobiłam kokosowiec mniammmmmmmmmm :oops:
Na pewno się skuszę na kawałek i wypije piwko podczas meczu, zresztą lubię oglądać piłkę nożna i czasami nawet chodzimy do knajpki oglądać jakiś mecz przy piwku na telebimie ( u nas zrobili taką fajną knajpkę z wielkim ekranem), mówię Wam jest super niesamowita atmosfera i w ogóle. TAk więc dzisiaj może być róznie ale postaram się być grzeczna. :P
A widzę że Twój maluszek też tak rano wstaje mój też czasami to o piątej już się obudzi i nie ma spania a ja uwielbiam spać mogę chodzić późno spać ale za to lubię sobie rano pospać :wink: a tu nici :P
Uciekam teraz zrobić placuszki po zbójnicku dla moich dwóch głodomorów, ja niestety muszę się obejść smakiem :cry:
Ale co tam dietka jest cudowna, no nie :P
Całuski pa :P
-
-
-
-
:lol: hihi Magi ales zaszalała 4 razy :lol: :lol: :lol:
-
Słoneczko bardzo cię przepraszam ale mój net zaczął wariować i wysłał tą samą wiadomość kilka razy dostał sie jakiś wirusek i musiałam zrestartować kompa, ale już jest oki ale widnieje kilka tych samych wiadomości. Musisz mi wybaczyć za ten bałagan na Twoim pościku :cry:
-
Magi a co to są te paluszki po zbójnicku, bo smakowicie brzmią :D i może zrobię po diecie,to napisz jak to się robi :D
Witaj w klubie wiecznie niewyspanych, ale mam nadzieję ze u Krzysia już choroba zmierza sie ku końcowi :D
-
nie gniewam się :D
możesz je zmienić, czyli wykasować treść i wkleić buźke, to nie zajmą tyle miejsca, ja z reguły tak robię, bo też mi się nie raz zdarza wysłać kilka takich samych postów. :D
-
Słonko już się poprawiłam :mrgreen:
Krzylek już lepiej mniej kaszle katar mu przeszedł, tylko jak biega lub szaleje to jeszcze kaszle ale coraz mniej. a przepis zamieszczę na mojej stronie za chwilę tylko go znajdę. :D
Buziaczki :P
-
No to się kobietki rozpisałyście wow :shock: Widzę,że faceci to główny temat ostatanio rozmów :wink: ? Hmmm...ja tam o swoim nie bedę pisać bo to kawał byka to nie ma się rozpisywać...ale mnie się podoba i to najwazniejsze :D A z tymi ubrankami to on kiedyś to chodzić mógł cały czas w tym samym a teraz jak wybrzydza z ubrankami gorzej niż ja czasem :lol:
A ja dzisiaj tak niesamowicie zalatana byłam,że dopiero pół godzinki temu śniadanie jadłąm (16:50) ale to super mnostwo ruchu i prawie wcale jedzenia :D