-
Kitolka no co Ty :?: Już Ci tak dobrze szło a teraz co :?: może faktycznie zmęczona już jesteś tą dietą :?: Ale sądzę,że jeśli tak teraz jest u Ciebie to może odpuśc sobie dietę na jakiś czas... albo nie wiem zmobilizuj się konkretnie...kurcze a wczoraj już tak łądnie było :? Postaraj się poprawić cio :?:
Agassi gratuluję 4 :D Haha ja tez tak ostatanio miałam,że całą w strachu,że poprwka itd a tu zaliczone tez na 4 :D Jak fart to fart cio :?: :twisted:
-
Agassi - gratuluje tej czwóreczki prosze jak pieknie Bardzo duzo masz tych egzaminów i juz nie nadązam co i kiedy.
Ja sie ciesze ze sesje juz za mna i przez dwa lata nie muszę sie juz zmagać z egzaminami 8)
-
spałam chyba trzy godziny i nie umiem teraz dojść do siebie.
Najpierw spałam godzine i obudziłam się, zjadłam 1 prince polo, jednego wafelka bez czekolady, jedno kinder bueno wypiłam pół kawy i zasnęłam znowu. Potraktuję to jako deser, i zjem tylko obiad i jogurt na kolację. Tragedia to znowu nie jest, ale i tak jestem zła na siebie.
Agassi bardzo się cieszę z tej czwórki :D pomimo że i tak ci nie zależało a tu taki ładny wynik :D Nie bede robiła sobie odpoczynku od diety , bo nigdy nie schudne, a dzisiaj to jakiś dolek zalapałam. Wczoraj np. czułam się swietnie, nic nie zgrzeszyłam, dzisiaj już też nie , będzie dobrze. Byle nie gnoić samej siebie za grzeszki, bo to do niczego dobrego nie prowadzi. I tak dobrze mi poszło, bo tylko tyle zjadłam, miałam ochote na więcej, znacznie więcej.
Magi zapomniałam że ty tez w podeszłym wieku jesteś, i gdzie ty chcesz jeszcze siłę znaleźć na dziewczynke ?? Ale powiem ci że ja tez bym chciała córcię mieć. Wydaje mi sie że to ty gdzieś pisałaś o tej dziewuszce :roll:
Agniesia no jest ok, dieta toczy się dalej...
Nusia a może jakąś naklejkę ? :oops: tak na pocieszenie :?: :(
Jaromina zazdroszczę ci tego że pracujesz i zwyczajnie nie masz możliwości żeby się zabrać za pustoszenie lodówki. Ale te 6AW i tak zrobię.
-
Hej Kitolku no witaj :P dobrze że pospałaś to Ci dobrze zrobiło, co a i kalorię podczas snu się gubi :!:
A jeżeli chodzi o dziewczynkę to jasne że ja i chcę ją mieć i za rok lub 1,5 sie jeszcze zdecydujemy na drugie dziecko ale czy to będzie moja wymarzona córeczka, czas pokaże :P Super że już lepiej się czujesz a doła zakop w ogródku i trzymaj się kochana buziaczki :P
-
Magi potem wyjdę do ogródka i go zakopię, teraz jestem jeszcze tak rozbita tym spaniem, że nie umiem nawet obiadu Kubie ugotować. A ten bąbel ma jeszcze gorszy katar dzisiaj ,wczoraj już myśłałam że mu przechodzi, a dzisiaj od rana taka jazda że hej. I zły jest, bo ryczy i ryczy, ale niech ryczy, przynajmiej wszysstko z zatok schodzi do nosa i moge dobrze wyczyścić. Oj mamuśki przypuszczam że wiecie jak nieprzyjemnie czyści się dziecku nosek gruszką, jak on płacze :roll:
-
No prosze pospałas troche i jakas taka odmieniona jesteś :-) jakby więcej zycia w tobie, tak mi sie przynajmniej wydaje :wink:
-
Oj wiemy wiemy ja mojemu to jak czyściłam to prawdziwa wojna była :P a on długo nie umiał smarkać bo miał powiększony trzeci migdał i dwa boczne i katar miał często, zresztą często chorował :( Aż do lutego tego roku jak w końcu pojechaliśmy z nim do szpitala na wycięcie tych migdałów tzn. wycięcie trzeciego i zmniejszenie bocznym bo miał olbrzymie że aż w nocy ciężko oddychał :!: i po tym zabiegu jak ręką odjął smarka i tak często nie choruje :P
A Twojemu Kubusiowi to życzę zdrówka no i Tobie bo chyba nie jesteś jeszcze do końca zdrowa, co :!:
A powiedz mi cos więcej na temat tych papryczek na grilu mam je wydrążyć i do środka włożyć ser fetę i oliwki i zapiec w folii czy inaczej :?:
A i dziękuje za miłe słowa faktycznie bardzo kocham mojego szkraba i lubie się z nim bawić choć mam czasami takie dni że mi sie nie chcę ale staram sie spędzać z nim czas aktywnie na dworzu lub w domku. Lubimy malować czytać książki lub robic różne rzeczy z plasteliny lub wycinać wzorki. Mam tysiące pomysłów i jak mam wenę twórczą to je realizuje. Ostatnio kupiłam taki duży arkusz szarego papieru do pakowania i malowaliśmy łąkę farbami i była świetna zabawa :P albo naklejaliśmy serduszka na tym wielkim papierze dla babci na urodziny na jutro i ozdabialiśmy je kolorowym brokatem :P
Ale nie zawsze mam chęć teraz często chodzimy na plac zabaw i Krzylek tam szaleje z kolegami :!: a ja odpoczywam :P
-
Kitolka, nie zaglądałam tylko jeden dzień(po moim ost wpisie wyłączyłam kopma=> dalej jadłam vase.... wrrrrr :roll: :twisted: ) a tu...
Twój wątek jak burza leci!!!! :) :) :) :) :)
może miałaś ochotę na te slodkości :P :P ale może zjedz tak jak Jaromia wspominała - miód?? :>
buuuuuuuuuziaczki :*******
ps dlaczego jest tak ciepło?? nei cierpię upałów :? nei ma dzisiaj czym oddychać :P
-
Catti nie zauważyłam wcześniej twojego posta, wśliznął się na samą górę poprzedniej strony, ale już go przeczytałam. Zabieraj sobie z powrotem swoj kryzys, ja go nie chcę, a na basen to chyba jednak musisz się wybrać, bo przeciez na egzaminie masz chyba jakieś pływanie o ile dobrze pamiętam. I może odreagujesz sobie pływaniem Kiciorka :roll: czytałam u yasmin co nabroił.
Magi z tą papryką to dokładnie tak jak napisałaś :D
Jaromina no wyspałam się i już mi przeszło obżarstwo, zjadłam talerz rosołu, potem zjem jabłko, bo dalej głodna jestem, a na kolację zjem sobie jogurcik truskawkowy. I poćwiczę , ale wieczorem, bo ja dalej nieprzytomna jestem.
Jenny no cóż, ochrzanić cię za tą vase nie mogę, bo sama widzisz co wyprawiam. Ale poprawimy się i będzie ok.
-
No i jak tam Kitolku, lepiej Ci już?
A byłaś w ogródku zakopać doła :?: :!: :!: :!:
Ja właśnie siedziałam sobie na słoneczku na balkoniku i zjadłam 3 suche naleśniki :oops: no i po co miało być inaczej, miały być truskaweczki :x ale za to już dzisiaj nic nie zjem bo przekroczę limit :P
a jeszcze czeka mnie pieczenie ciasta bo obiecałam babci że jej zrobię na urodzinki :P a leniucha mam jakiegoś i nic mi się nie chcę :!:
Buziaczki no i trzymaj sie i nie podjadaj tak jak ja :!: