Jak coś nie ma smaku to po co to jeść ? :)Cytat:
Kuba xxl a dlaczego bez cuknii ?? jest pyszna, tylko skórka jest gorzka. Zresztą to super wypełniacz potrawy, bo własciwie nie ma smaku, a fajnie zagęszcza potrawę.
Wersja do druku
Jak coś nie ma smaku to po co to jeść ? :)Cytat:
Kuba xxl a dlaczego bez cuknii ?? jest pyszna, tylko skórka jest gorzka. Zresztą to super wypełniacz potrawy, bo własciwie nie ma smaku, a fajnie zagęszcza potrawę.
eeee,no cukinia naprawdę jest jakaś bez smaku, ale surowej przecież nie jesz :roll: ja czasem sobie robię takie placki z cukinii, dodaję też stratą marchewkę, dużo przypraw i jest smacznie!!! no bo dla mnie soja też nie ma smaku, ale ma dużo białka, fajnie zwiększa objętość podczas gotowania i można się najeść, ale jedynie wtedy, gdy się doda duuuużo przypraw :D
zhej :)
boshe a Wy znowu o żarciu :twisted: i to jakim :roll: kitola Ty z tymi batonami nie fikaj, tylko gotuj te swoje leczo, sałatki, biszkopty. To Ci wyjdzie na dobre :lol:
wiecie co? ja nie przepadam za cukinią, ale to pewnie dlatego, że nie potrafię sama niczego z niej przyrządzić :wink:
Zhej :mrgreen:
u mnie już dużo lepiej, wprawdzie waga pokazała 69.3 , więc się wystraszyłam i juz grzecznie dietkuje :roll:
Zjadłam trzy wasy z masłem i solą cebulową
jedną mi zjadł Kubus.
Zaraz wypiję sobie czekoladę na gorąco.
Kuba XXL, cukinia jest przede wszsytkim bardzo niskokaloryczna, i bardzo zdrowa. A ja uwielbiam surową cukinie, jesienią się zajadałam :mrgreen: teraz mam tylko zamrożoną, to nie będe jej surowej wcinać :roll:
Xixa :D ja też takie placuszki czasem robię, :D , a soję bardzo lubię, i wszystkie rzeczy kóre można kupić z soi. Mniam :D ale to pozostałości z czasów wege.
Daria :D dobry pomysł , włąsnie robię czekolade :D ale jednak zrezygnuję z pomysłu dodawania do diety batoników :(
Ago :D bo to forum dieta.pl :mrgreen: to o czym mamy gadac jak nie o żarciu ?? :twisted:
proponuję ci danie z cukini, kup sobie dwie nieduże cukinie , umyj przrekroj wzdłuż i trochę wydrąż (głownie nasionka). Podsmaż na patelni cebulkę i pieczarki, przypraw jak lubisz. Nałoż te pieczarki do cukini, posyp troszkę serem żółtym, i upiecz w piekarniku. Ale uprzedzam że skóra jest niesmaczna i gorzka. Więc jak chcesz ladnie podać to piecz ze skorą, będziecie walczyć z nią na talerzach. A jak chcesz wygodnie, to obierz zanim rozkroisz tą cukinie. A danko przepyszne :D i łatwiutkie do zrobienia :mrgreen:
Aha, tylko że nie za bardzo da sie tym najeść :roll: , to takie dobre na lekką kolację :roll:
Pozdrawiam i życzę miłego dnia :mrgreen:
hej :)
my leczo to z bułką jemy :) chyba z ziemniakami albo makaronem bym nie lubiła :P
właśnie sobie wypiłam kisielek. myślałam, że tylko ja piję kisiel :lol:
chybo ostatnio jestem na etapie dodawania czekolady do każdego posiłku. tragedia. kupuje tabliczkę i ją całą zjadam. nigdy mi się to wczesniej nie zdarzało. no może podczas napadów, ale teraz nie mam napadów :lol: widocznie tego potrzebuję ;)
chciałabym już się jakoś zebrac do kupy, ale ciężko jest... :?
miłego dnia :)
[/b]
Kurcze teraz mam ochotę na kisiel :D
ja wlasnie jem kisielek jako 2 sniadanko: kisiel truskawkowy bez cukru (noo dobra 1 slodzik) i dwie lyzeczki serka ricotta. Takie cosik na 2 porcje, ja i ta brzydsza czesc, czyli moj maz :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: hihihihihihi kobieta jest najpiekniejsza, jesli nawet ma kilka kg wiecej :oops: :oops: :oops: :evil: :twisted: :D
ale urozmaiconą dietę wymyślilaś P :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
ciekawe na jadk długo :P :P :P :P :P :P :P
ja bym się w końcu zasłodzila :twisted: :twisted: :twisted: :lol: :lol:
a ja... znając mnie, nie zasłodziłabym się :P
wciąż by mi mało było :lol:
jesteś pewna ? :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
własnie zjadłam dwa ciastka Gerardy, znacie? i są tak slodkie, że nie mogeeeeeeeeeeeeee
zasłdozilam się :P :P :P