Wersja do druku
no taka piekna jestes, ze ho, ho.. :roll:
ale wiesz, ja jestem piekna bez henny i maseczek :P
no, ale rozumiem, niektorzy musza :lol:
dobra, a teraz mi wyjasnij, jak to mozlwie, ze Ty kupilas ten olejek zapachowy, skoro Ty jestes uczulona na te wszystkie zapachy :roll:
czolaem
a ja odkrylam podczas sprzatania w jednej szafie perfumy miśka firmy jan koń i postanowilam ze wykorzystam je jako odświezacz do pomieszczen....coż...robie sie ekonomiczna:):):)
szkoda wyrzucic..a mis takich nie uzywa......
a w kiblu ladnie pachnie..
co do olejkow zapachowych to wczoraj oglądalam perfekcyjną pania domu i dawala przepis na odświezacz do pomieszczen...lepszy niz te w sprejach...przepis--2 szkl wody zimnek, łyżka sody oczyszczonej(niby zabija smrody),2 łyżki soku z cytryny(zabija zapachy zasadowe)...pare kroel ulubionego olejku zapachowego...przelac to do butelki np.po plynie do szyb(oczywiscie umytym) i włala...jak to powiedziala....pachnąca łąka w domu
albo spodobal mi sie pomysl wlewania octu do wody ktora myjemy kafle....kurcze..zaczelam wlewac tak okolo 4 lyzek na wiadro i moje glupie kafle wreszcie sie nie mazą i nawet ciut blyszczą(mimo ze są matowe)
ufff nagadalam sie
ty się tak Ago nie wymądrzaj :P
bo ja tylko z grzeczności nie zaprzeczam, a i tak wszyscy wiedzą, ze to ja jestem najpiękniejza i najmądrzejsza :P
wanilia powoduje że chce mi sie wymiotowac i głowa boli. Lawenda nie. Wszystko co ma w w zapachu wanilie, kokos, czy migdały odpadają. A to jst olejek czysto lawendowy więc jest git :D
Roleczko :) ja tez oglądam perfekcyjną panią domu :lol:
i staram sie jakoś doprowadzić dom do ladu :roll:
i powoli przejrzewa :wink:
a kubek umylam dwa tygodnie temu i czeka az przyjedziez :wink:
właśnie byłam w sklepie, kupiłam kapuste białą, i będę zupe gotować :lol:
nom, zdecydowałam sie na diete :lol:
ale bez papryki :? pfe
zobaczymy jak dlugo biedny kitek pociągnie, ale marzy mi sie zejść chociaż na 69 kg bo już mi obmierzła ta 7 na przedzie :?
Pipuchna :roll: ech, z tym paleniem w piecu to masakra :roll:
też to mamy, tylko palimy węglem i miałem :?
nie lubię tego :roll:
nom na razie zmykam :D
idę zupe gotować
no wlasnie, ja tez sie decyduje na te diete, ale rollercoaster wywolalas burze :twisted:
ta juz uwierzę, że Ago ugotuje zupe :lol:
nawet jak ugotuje tojej nie zje , bo sie nie będzie dało :P
a moja zupa będzie pyszniutka, już sobie pyrka na gazie :)
ech :roll:
ale sie cieszę, że kapuśniak będę jadła :roll: :cry:
hej Kitolka.
dostałam płytki! super:)
a ile teraz ważysz? w sensie ile chcesz zrzucić na kupuście? nie lubie tej diety... pfe.
ups.
jaka ja ślepa jestem. przecież masz napisane....
:oops: :oops:
Julcyk :) cieszę się żę płyty doszły :)
i mam nadzieję, że będziesz cwiczyć pięknie :)
a ja chcę schudnąć na kapuściance 17 kg 8)
buahahahahhahha ile chcesz schudnac na kapusciance? jakas jedynka z przodu Ci sie wkradla, wez ja skasuj :lol:
oj tam dokuczać, już dokuczać :P nie przesadzaj :D
17 kg? :D to jak długo chcesz ją przeprowadzać? :D