Wątek: Do wesela ..... się odchudzę

O, to moje było skromniejsze: tylko 40 osób, ale to było już 15 lat temu ...
Ślub był w Konstancinie a przyjęcie w Żabieńcu (podwarszawska miejscowość) w Zajeździe "U Jerzego" :P Wiem, że Ci to nic nie powie, ale powspominam sobie troszeczkę...
Ech, łza się w oku kręci

Ach mi też pewnie nie raz się zakręci ) hihi

Coraz goręcej się robi, czasu mało a jeszcze tyle rzeczy do załatwienia! Na szczęście będę miała w środę skrawek materiału mojej sukni więc można będzie zacząć ubierać miłego, byłam też w sobotę u fryzjerki na moim osiedlu omówić fryzurkę, pójdę na próbną pod koniec czerwca więc zobaczymy czy fajnie czesze I na balejage się umówiłam przed ślubem samym i jeszcze idę w następną sobotę do kosmetyczki!
Pierwszy raz w życiu ale cóż kiedyś musi być ten pierwszy raz.

Ale fajnie, szczerze powiedziawszy to się strasznie cieszę, że zdecydowaliśmy się na wesele (bo była opcja tylko obiadu dla najbliższych) i całą tą oprawę... Będzie do wspominania.
Popijam teraz tefirek zmiksowany z truskawkami, pycha!

Aga, masz rację: wspomnienia są ważne, czasami oglądam nasze zdjęcia ślubne, mamy też nagrania video: i ślubu i wesela.
Właśnie przegrane na DVD i to naprawdę niesamowite pooglądać, "jak to wtedy było" zwłaszcza po iluś tam latach.

Co do kosmetyczki, to ja jeszcze też nigdy nie byłam, więc się nie przejmuj.
Nie wiem, czy powinnam czy nie, ale jakoś kłopotów z cerą nie mam, więc nie chodzę.
Może jak przekroczę 40-tkę, to sobie zafunduję jakieś zabiegi odmładzające

Kasiu, my kamery mieć nie będziemy (nie będziemy się komfortowo czuć jak będzie za nami kolo z lampą biegał) więc będą jedynie zdjęcia za to dużoooo!

Idę do kosmetyczki bo pewna słynna sfera T u mnie wymaga zdecydowanie oczyszczenia ale nie domowego tylko profesjonalnego i do tego jakieś nawilżanie pozostałej części i jakiś relaksik

Dostałam dzisiaj od przyszłej teściowej (fajne jest, dba o synową 2 opakowania preparatu na cellulit firmy Dermedic - Celluend 2. Podobno stuteczny więc dwa razy dziennie będę się smarować Mam spory cellulit prawie od zawsze bo u mnie chudnięcie i tycie odbywa się szybko... Spróbujemy i zobaczymy

I jeszcze dostałam 120 tabletek BIO-C.L.A. z zieloną herbatą, taki reklamowany w TV. Łykam od dziś....
Trzeba się trochę wspomóc bo jeszcze tylko 51 dni!!
Dobrej nocy
A

Pozdrawiam piątkowo-weekendowo :P




P.S. Co do kamerki w trakcie ślubu i imprezki weselnej, to kręcił wszystko mój brat cioteczny, robił to naprawdę bardzo dyskretnie :P

Ale fajne cebulki!!!
Kamerę naszą prywatną będzie też miał nasz kolega i coś tam pokręci, mój mąż sam robi filmy w domu więc s tego co kolega nakręci coś poskleja i będzie pamiątka - może filmik a może teledysk ale coś tam będzie.
Dziś nareszcie piąteczek.... bardzo się cieszę z tego powodu!
Niewyspana jestem potwornie, położyłam się około północy, jeszcze omawialiśmy wesele i usadzenie gości i dzisiaj zaspałam troszkę i się lekkuśko spóźniłam do pracy ale to nic
Jutro ponownie się nie wyśpię bo idę na 8 do kancelarii parafialnej...
Lecę do pracy później się odezwę
Aga

Aga, co tam u Ciebie słychać dobrego?
Nie odzywasz się ostatnio, widzę, że na dobre wpadłaś w wir przedślubnych przygotowań

Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie i przesyłam dużo słońca w postaci tych oto słonecznych owoców :P

Cześć Kasieńko i wszystkie dziewczynki
Rzeczywiście przygotowania mnie pochłonęły bardzo! Dzisiaj idę na zdjęcie formy do sukni ślubnej czyli pierwsza przymiareczka! Będą fotki
I na poszukiwania butów jednak bo te co kupiłam są niestety takie sobie.
Jem mało, chyba jeszcze chudnę ale umiarkowanie.
Wracam do pracy, później się odezwę.
Aga

PS. Miłego dnia!

O, jak fajnie, będą fotki - Aga, trzymam Cię za słowo

Tymczasem przesyłam witaminowego drinka, oczywiście bezalkoholowego

Niestety fotki będą jutro.....
Pozdrawiam
AGA