Witam Was wszystkich gorąco
Wczoraj wreszcie zapisałam się na aerobik, było super, pot sie lał strumieniami A dziś bolą mnie mięśnie brzucha, będę musiała je rozruszać na siłowni. Dietka też mi idzie całkiem nieźle, jakieś 1500kcal dziennie
rodzynkowa Mogę być Korni, a co mi tam... Zgadza się, nie ma dań light, ale za to jaki był dziś pyszny obiad, mniammmm. Pierś kurczaka w cieście ze startym serem, a do tego suróweczka. I jak tu sobie odmówić taki obiadek? Moje ograniczenie polega na niewielkich porcjach

Efciu Dzięki Sama nie mogę się doczekać efektów po l-karnitynie, pożyjemy, zobaczymy Relację zdam na pewno

natalko Kurcze, l-karnityny w płynie to ja nie widziałam, rozejrzę się za nią następnym razem, ciekawe, czy wychodzi korzystniej niż w tabletkach. Dobrze wiedzieć, jak ona działa, dzięki Natalko

Bineczko Co do towarzystwa na siłownię, to rozejrzyj sie wśród koleżanek, na pewno ktoś się skusi. U mnie jest bardzo duże zainteresowanie, już sporo osób zaraziłam siłownią Spacery są super, popieram Pewnie, że 30-40 minut wystarczy, zwłaszcza jakbyś ćwiczyła kilka razy w tygodniu. Zasada jest taka, że tłuszcz zaczyna być spalany dopiero po 20 minutach ćwiczeń aerobowych.

Całuski, miłego dnia