miłego wiosennego łikendziku :D :P
http://www.mouse.webby.com/imagesc/spr7.jpg
Wersja do druku
miłego wiosennego łikendziku :D :P
http://www.mouse.webby.com/imagesc/spr7.jpg
.... i żeby już nie padało ....
matematyk- piatek był super mimo pracy a i słoneczko ślicznie świeciło, byłam zmeczona ale mimo to dawno nie miałam tak udanego dnia :P ehh mi też brakuje porządnego słoneczka takiego gorącego ale dzisiaj i tak było się z czego cieszyć :wink:
armida- widzisz, całkiem zapomniałam, bo wczoraj w nocy sobie obiecałam, że jak tylko wstanę to napisze u Ciebie na wąteczku i dostaniesz burę z samego rana- ale oczywiście wstałam i zajełam się pracą i mi wyleciało z głowy, nie wiem jeszcze jak u Ciebie, zaraz sprawdzę I MAM NADZIEJĘ, ZE JUŻ W PORZĄDKU!!!! :evil:
kARORA- po prawdzie dzisiaj się nie wyspałam, ale wróciłam do domku o 17.00 i od razu poszłam spać na 2 godz. a teraz znowu siedzę zwarta i gotowa do pracy (ale pierw oczywiście wpadłam na forum)
olcieek- dzięki, :wink: co do godz. to tutaj źle są podawane, cofają się o 2 h wczoraj poszłam przed 1.00 a po 5.00 wstałam :wink: i mój sukces nawet swojej kawy nie wypiłam z mle. i cukrem a 3 godz. siedziałam jeszcze rano przy komp. Za to w pracy gorzką wypiłam :wink:
Efciu- dzięki, mam nadzieję, ze wróciłaś już na stałe :wink:
Oj dziewczyny dzień super dietka nie bardzo ale nie kryczcie :( jutro sie poprawię
ś-herbata z pokrzywy ( na moje biedne włoski :wink: )
II ś. - musli z ml. 1/2 miseczki.9.00 ledwo pół wcisnełam
O- mizeria: ogórek+ sałata, 2 łyzki śmiet.17.00
K- 3 sucharki z pomidorkiem i tartarem, mała kromka chleba i 1/2 kotleta mielon.19.00
Razem ok 650 kcl ale za to teraz pije swoja kawkę ze śmiet. więc będzie więcej. Nie byłam głodna, jak coś robię głodu nie czuję :wink:
heh a wodę zaczełam dopiero pić jak wróciłam do domku, a tak to leżała zapomniana w plecaku :roll:
Pozdrawiam cieplutko :P
wiecie co jeszcze mi się zdarza ten odruch kopiowania :lol:
... heheheh. ..... mi też :lol:
Mnie również :P debilny odruch xD
powodzenia jutro ! i więcej proszę zjeść :D
Ja to sobie chyba dzisiaj siądę po wyłączeniu komputera i rozplanuję co zjem, bo podjadam i nie tak jest jak powinno :P No ale bedzie lepiej ! :P
hyh buźka ;*
To forum jest świetne :) Miałam przed sekundką ochotę na małe conieco, bo po siatkówce, to mniejsze wyrzuty sumienia i wogóle, ale przeczytałam wiadomość od ciebie i chętka minęła :) Sączę sobie teraz zieloną herbatę :)
Opracowałam system unikania fusów(których nie cierpię w herbatach a sypanych li u nas pod dostatkiem) więc teraz ten drobiazg nie będzie pretekstem by jej nie pić. Tylko muszę sobie robić słabszą :)
Co do słoneczka :) to w centrum było dzisiaj ładnie :D i otworzyłysmy z siorką sezon na opalanie w ogródku :) Zapraszam. Gdybyście trafili kiedyśw okolice Łodzi :)
Słoneczna na weekend życzę i słonecznego nastroju :D
Minerwa wpadlam i do ciebie.. spore juz osiagniecia wiec bed epodczytyac i uczyc sie :)
To cudnie, że miałaś dziś udany dzień, u mnie też całkiem nieźle. Ja myslę, że ładna pogoda robi swoje :wink:
No, a nie pochwalę Cię kochaniutka, bo troszkę za mało dziś zjadłaś, a przecież potrzebujesz siły pracusiu :wink: Jutro proszę zjeść więcej! :wink:
Kurcze, ale jesteśmy dzielne!
Zawsze trzeba miec przy sobie jakies jabluszko chociaz, albo jeszcze lepiej- banana! Nie wolno robic takich dlugich przerw... Ah Ty Ty ;)
I zycze udanego, slonecznego i usmiechnietego weekendu! :)
Minerwa :arrow: jakoś często Cie widuje w innych topicach więc postanowiłam zaglądac i do Ciebie :)
A podjadania ja też jakos nie moge sie oduczyc, szczególnie jak mi sie nudzi to ciągle sie kręce w kuchni i tu skubne, tam skubne.