... ja też rowerek i jeszcze bieganie na dodatek . Zapowiada się udany weekend. A co pogoda na to powie???
Miłej nocki Minewra i Wam życzę
Wersja do druku
... ja też rowerek i jeszcze bieganie na dodatek . Zapowiada się udany weekend. A co pogoda na to powie???
Miłej nocki Minewra i Wam życzę
Ma być pięka i słoneczna :!: Bo jak nie to.. wrr :evil:
Minewro, gratuluję spadku wagi :D
Nie chcę zapeszać i nie zmieniam suwaczka, ale dzisiaj, gdy się zważyłam w środku dnia, to moja waga pokazała 59,2 kg :shock:
Chciałabym, żeby u mnie znowu też zaczęła spadać, bo cholernie długi i denerwujący mam ten zastój.
Troszkę mnie u Ciebie nie było, ale może jeszcze się wypowiem na temat tipsów: nosiłam i żelowe i akrylowe.
Założyłam je właśnie po to, żebym moje własne paznokcie się wzmocniły, urosły itd. itd.
Tipsy strasznie mi zniszczyły plytkę paznokcia, moje własne paznokcie stały się jeszcze cieńsze, jeszcze kruchsze niż przed założeniem tipsów. Płytka zaczęła pękać, koszmarnie się rozdwajać :!:
Ileż czasu musiało upłynąć zanim moje paznokcie odżyły.
Stosowałam specjalną odżywkę Sally Hansen do paznkoci po tipsach, żeby pazury doprowadzić do jako takiego stanu.
Osobiście szczerze odradzam zakładanie tipsów, i to uzupełnianie jest irytujące, bo dopóki tips świeży, to OK, ale jak pazury zaczynają odrastać, to wygląda to okropnie.
Nigdy więcej nie założę sobie tipsów, szkoda paznokci.
Teraz łykam Skrzypovitę (już chyba z 1/2 roku) i bardzo poprawiły się moje pazury i włosy.
Nawet fryzjerka zauważyła znaczącą poprawę :P
A i jeszcze słówko o coca coli light - ja ją piję codziennie, bo lubię, po niej nie chce mi się jeść.
Oprócz niej piję dużo wody, herbat czerwonych i czarnych.
Niestety nie potrafię żyć bez coli light (tzn. potrafię, jak wiem, że jej nie mogę pić, np. jak byłam na diecie Cambridge),a jak wiem, że mogę, to piję.
Nie mam innych nałogów, nie piję, nie palę, więc choć tej coli się napiję :D
Przepraszam, że tak się rozpisałam :oops:
I koniecznie zjadaj śniadania, ja też nie mogłam nic przełknąć z samego rana a teraz zrobiłam bardzo duży postęp, bo zamiast zjadać śniadanie o 11 albo o 12 (a wstaję o 6 rano), zjadam je ok. 9.30-10.
Można się przestawić :wink:
oj przepraszam, ze tak długo mnie nie było :( miało być wolne ale wyszło inaczej a na dodatek mój siostrzeniec okupuje komputer- u sibie nie ma to tu go nie można odgonić :wink:
po pierwsze co do ćwiczeń:
czwartek 15 min ćwiczeń(nogi i brzuszki)- 40 min kopania i grabienia w ogródku- miałam nie doliczać ale najzwyczajniej w swiecie po tym ogrodzie na pysk padałam :lol:
wczoraj 16 min. legs + 20 ćwiczeń podłogowych :wink: tak więc narazie plan wykonuję, ale przyznam, ze mogło byc lepiej- ta skakanka zapomniana leży no i ciężko mi sie zabrazć :wink:
jedzenia nie będę już wypisywać dobijało do 1000 kcl ale wolę nie pisać o porach posiłków- tylko np wczoraj przekonałam się, ze jednak jeśli chce coś jeść do 15-16.00 to muszę brać ze sobą :wink:
co do faceta to wczoraj mu powiedziałam, że albo w tym miesiącu będzie robił co mu każe albo dziękuję za współpracę- niepotrzebne mi tyle nerwów i nie mam zamiaru za niego obrywać :x
dzieki, ze wpadałyście- postram sie teraz częściej zaglądać- ale teraz będę dopiero jutro
Pozdrawiam cieplutko i szalonego weekendu życzę- u mnie niestety pogoda się popsuła- siąpi i słonka mało :( :P
Minewra nawet gdy CIĘ nie ma to zawsze jesteś z nami. Tylko sie nie przemęczaj.
Buziole i miłego dnia :)
Tez wczoraj cwiczylam, na nogi, posladki i brzuszek. I tak jakos sie cudownie czuje z tym. Obiecalam sobie ze bede cwiczyla regularnie, jak nie codziennie to koniecznie co 2 dni. Dietke tez trzymam prawidłowo. Ide zaraz po zakupy, ogorki i pomidory sie koncza, jabluszka skonczyly sie wczoraj. Trzeba uzupelnic braki. Kupie tez jakies serum ujedrniajace antycellulitowe, trzeba zaczac bardziej dbac o nozki bo ani sie obejrze a juz bedzie goraco a marze o nalozeniu tego lata krotkiej spodniczki.
Rowniez zycze udanego weekendu, u mnie na szczescie pogoda bardzo ladna. Słonko pieknie swieci i zacheca zeby wyjsc na zewnatrz.
Pozdrawiam.
Hej Słońce :D
no nie jest tak tragicznie..no chyba że o północy jesz ten cały 1000 ;)
Oj ja po skakance to nogami ni mogłam ruszać wtedy wieczorkiem..na jakiś czas lezy.. po stepperze mam tylko satysfakcję z takiego uczucia zmęczenia :D
3maj siee ciepło i udanego łikendziku :D
... ale fajnie słyszeć , że nikt tu sie z dietą nie obija. Super !! :lol:
U mnie słońca nie ma, ale to nic. Dziś może sobie odpuścić - pozwalam mu ;)
Minewro jak ja czytam te wasze wszytkie wpisy toi mi wstyd :oops: ze tak sie obijam.. patrze z cwiczonakmi rowno dajesz!! no i jedzenie to tez dla Ciebie nie problem. Co do facetów to eh ( siostrzeniec- na niego rady nie znajdziesz raczej, chyba ze chcesz go przekupywac :lol: ) a tamtego nieco starszego trzeba krótko trzymać :P
Miłego weekenda u mnie tez kapie deszczyk... ale wolne to wolne :)
http://www.i-belkovsky.ru/images2/fl...osl-luhi-2.jpg
Kasia Cz. napisała sporo ciekawych info, za co bardzo jej dziekuje :* ... znaczy odnosnie tych tipsów :P. Chyba na razie zadbam o własne paznokcie a dopiero potem pomysle co dalej :)
Wiosna juz pelną parą i wszyscy dostali nowego zapału :) . Wogóle pogoda fajna, słoneczko świeci tylko ze u mnie w Lublinie wiatr strasznie wieje.