Moja walka z kilogramami jest taka raczej malutka, ale jeśli przyda się moje wsparcie, to jestem! Zawsze chętnie pomogę, poklikam na gg, pochwalę, ale też kopnę w pupę, gdy będzie taka potrzeba!

Chcieć to móc, jak mnie tu ostatnio też przekonywała koleżanka. Tyle osób już schudło, zgubiło mnóstwo kilogrmów, wię dlaczego Tobie miałoby się nie udać??? Masz w sobie mnóstwo radości i energii, a to bardzo ważne.

DASZ RADĘ!!!

Jestem z Tobą.

Nat