jak ja Ci zazdroszczę, że słodycze to dla Ciebie nie problem.
ja mogłbym jeść same słodkości zamiast np. obiadów a właściwie może zansz dietę słodyczowąmoże taka by mi wyszła od początku do końca
![]()
Ale pizze i czipsy też uwielbiam - oczywiście w nadmiarze bo jeden kawałek czy kilka czipsów to oczywiście się nie dało- no ale teraz się to zmieni. Muszę wytrwać bo niedługo nie będę się mogła na siebie patrzeć.![]()
Zakładki