Sylwia, ja nawet jak chora byłam, to pedałowałam i w święta Bożego Narodzenia i w Wielkanoc, to mi naprawdę poprawia nastrój i nawet jak podjem a potem wskoczę na rowerek, to psychicznie lepiej się czuję, bo wiem, że jednak coś dla siebie zrobiłam
Sylwia, ja nawet jak chora byłam, to pedałowałam i w święta Bożego Narodzenia i w Wielkanoc, to mi naprawdę poprawia nastrój i nawet jak podjem a potem wskoczę na rowerek, to psychicznie lepiej się czuję, bo wiem, że jednak coś dla siebie zrobiłam
Ja wczoraj wskoczyłam na rowerek i dawno już nie było mi tak cięzko jechać, przejedzona, przepita... mam za swoje
Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
Etap II ..... wychodzenie z diety
Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia
KOCHANE WASZKO I KASIU CZ. JA NAWET DO WAS SIĘ NIE PRÓBUJĘ PORÓWNYWAĆ ,TO TAK JAK ZAWODOWCA POSTAWIĆ OBOK AMATORA ......
DZIŚ DZIĘN WAŻENIA I MIERZENIA ZE WZGLĘDU NA ŚWIĘTA -DZIEŃ PÓŹNIEJ
a oto
*waga* 64.7kg
*biust* 89 cm
*pod* 79 cm
*pas* 73 cm
*oponka* 85 cm
*biodra* 95 cm
*udo*55cm
************************************************** *********************
jestem bardzo zadowolona mimo obżarstwa świątecznego coś tam drgnęło... :P
Super Sylwia gratulacje
Pozdrowienia i buziaki
Fiu, fiu pięknie Sylwia :P :P
Udanego dnia :P :P :P
SYLWIA PODZIĘKOWANIA OD ROKSANKI ZA NAKLEJKI ,
SPRAWIŁAŚ JEJ WIELKĄ RADOŚC.
PRZEPRASZAM ŻE NIE MOGŁAM Z TOBĄ RANO POGADAĆ BYŁAM NAPRAWDĘ ZAJĘTA.
MAM NADZIEJE ŻE DZIŚ POGADAMY.
JAK PO ŚWIĘTACH U MNIE SPOKO IDZIE WYTRZYMAĆ.
MIŁEGO WTORKU.
Witaj kochanie po swietach widze ,ze dobrze sie trzymasz i nie narzekasz na wage ja rowniez .Znikome ilosci slodkosci mi nie zaszkodzily i moje 79,5 jest nadal z czego jestem bardzo rada.Chociaz nie powiem na widok tych wszystkich pysznosci to slinilam sie jak boldog/hihihihihiiiiiiiiiiiiiiiiiii/a le niech tam wszystko pokonalam .Nawet z wszystkimi siedzialam przy stole i nie szukalam unikow.To juz jest zdecydowany sukces z mojej strony -bo powiem ci ze wcale na to nie liczylam
Teraz juz wrocilismy do rzeczywistosci i mysle ze mozna powiedziec ze pokonalam te moje sklonnosci do co nie co i trzeba brnac dalej po zwyciestwo .Pozdrawiam Cie serdecznie i do milego uslyszenia
110/79,5
Zakładki