Strona 1 z 3 1 2 3 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 24

Wątek: 74 => 58

  1. #1
    princessana jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-12-2005
    Posty
    0

    Domyślnie 74 => 58

    w styczniu schudłam sporo, w lutym nic, w marcu chorowałam, a od dzisiaj trzeba przestac się w końcu lenic i zacząc cwiczyc codziennie. pozatym jedzenie nie moze byc silniejsze ode mnie. to ja rządzę co mam jeśc i kiedy. koniec z napadami. no i to forum m. in.

    liczę kcal, cwiczę, potem dojdzie rower i bieganie. i smarowanie się zelami na cellulit. świetne ciuchy czekają już w szafie jak do nich schudnę. są dodatkową motywacją.

    na razie mam 5 tygodni do swiąt. schudnę w tym czasie co najmniej 4 kilo. tak postanowiłam i tak ma byc

  2. #2
    yasminsofija Guest

    Domyślnie

    W takim razie trzymam mocno kciuki życze powodzenia!! Pisz jak ci idzie i nie trać zapału.

    Pozdrawaim!!

  3. #3
    princessana jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-12-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    zapał mam ale mniejszy. i trochę zniechecenie.

    za duzo zjadłam, złe rzeczy. nie cwiczyłam. a teraz zle sie z tym czuję.

    zjadłam niecałe 1600 kcal. ale to były przewaznie złe rzeczy:
    - 2 bułki z masłem
    - 3 naleśniki
    - talerz grochówki
    - danonek
    - activia do picia
    - corn flakes

    ze spotru tylko spacer po osiedlu i naciskanie klawiszy klawiatury

  4. #4
    princessana jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-12-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    dzisiaj 2000. i godzina cwiczeń

    - activia
    - danonek
    - jajko
    - 3 kanapki z wedlina
    - łyzka miodu
    - łyzeczka cukru
    - popcorn z mikrofalówki
    - 10 kawałków ptasiego mleczka

    duzo tego. zle.

  5. #5
    Diff jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-10-2007
    Posty
    0

    Domyślnie :(

    I tak jesteś w lepszej sytuacji ode mnie. Ja od jedzenia potrafię sie powstrzymać, a do cwiczenia zmusic, ale cóż z tego, jeśli mam pulchną budowę ciała? Waże ok. 50 kg. przy wzroście 166 cm. i jestem baaardzo nieszczęśliwa, gdyz w talii mam 74 cm. . Ty zawsze mozesz kilka kg. zrzucić i wyglądać lepiej, a ja? Nieważne, co bym zrobila, nic mi nie pomoże. Ta swiadomosc jest dobijająca! Naprawdę masz lepiej od niektórych .

  6. #6
    princessana jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-12-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    przecież nie jest tak źle. wystarczy trochę cwiczeń i ci się sylwetka ładnie ukształtuje. ja mam napady i takie dni ze nic kompletnie mi się nie chce. trzeba tylko wierzyc w siebie i że się uda. mimo tych trudnych dni

  7. #7
    AJZEE... jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    dziewczyny podstawową zasadą jest uwierzyć w swoje możliwosci!! sama tez mam takie dni, kiedy nic mi się nie chce, najchętniej nie wstawałbym z łóżka. jednak teraz od 3 dni jestem na diecie... jak dotąd jem tylko jabłka, od jutra wprowadzę nowe zasady, bo przecież nie dam rady. postanowialm sobie, ze tym razem mi się uda!! wierzę w to, wierze i czekam na efekty...mam nadzieję, ze będa. czasmi ciężko mi, bo <wstyd się przyzanc> ale jestem obzarciuchem... lubię słodycze, fast-foody, późne kolacje, chipsy itd. musze z tym skończyc, bo to nie prowadzi do niczego... tylko do kilogramów!! a tych to nie znosze... dziewczyny razem bedzie nam lepiej

    http://forum.dieta.pl/forum/viewtopic.php?t=63573 tu jestem, piszcie o swoich zmaganiach, dietach, sukcesach, wynikach

  8. #8
    princessana jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-12-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    dzisiaj 1750 kcal. tylko że praktycznie same niezdrowe rzeczy.

    - płatki kukurydziane z mlekiem
    - kawałek pizzy
    - kawa z łyzeczką cukru
    - eklerka
    - ptasie mleczko (10 kawałków)
    - jogurt owocowy
    - 1l coca coli light


    więcej dyscypliny i samozaparcia i będzie dobrze. cwiczyc mi się nie chce. nic mi się nie chce. bede tylko spac.

  9. #9
    princessana jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-12-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    1440 kcal

    -grahamka
    -kanapki z pomidorem
    - hamburger
    - zupa grochowa z torebki
    - warzywa na patelnię
    - benefit


    godzina cwiczen, 2 godziny spacer

  10. #10
    princessana jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-12-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    1500 kcal, godz cwiczeń i rozciągania, opieka nad 7-latkiem

    -princessa
    -cheetosy serowe
    -cukierek czekoladowy
    -rafaello
    -talez zupy ogórkowej
    -4kanapki z pomidorem
    -zapiekany ryż z jabłkami
    - benefit
    -szklanka mleka

Strona 1 z 3 1 2 3 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •