dzieki za odpowiedź jutro spróbuje jeszcze raz
Ja tez przespałam wczorajszy obiad.. i cale szczescie bo do 14 było juz prawie moje 1000 kcal
Gratuluje ćwiczeń.. ja mam lenia i brak motywacji.. chociaz uwielbiam to uczucie kiedys koncze i wiem ze dałam z siebie na prawde dużo..
POZDRAWIAM!
Mój wątek: Armida wita wiosnę .
Zapraszam, każde wsparcie mile widziane, tym razem nie mogę się poddać.
Cel na 1.08.2014:
hej...
ja też wczoraj próbowałam się powyginać...mięśnie brzucha też były...ja ćwicząc tylko podtrzymuję głowę i staram się nieoszukiwać i ciągnę tylko brzuchem...więc mnie szyja nie boli
miłego dzionka, pozdrawiam dietkowo
mnie szyja cholernie boli. mimowolnie ją napinałam, chociaż na 100 % podtzrymywałam się brzuchem =] boli mnie również
Minewra dziękuję ślicznie i nawzajem życzę sukcesów
U mnie dzisiaj szczerze nie najlepiej. Spodnie ciasne nie wiem co jest grane - cwiczę przecież.
Przez to wszystko dieta mi się rozsypała dzisiaj =[
śniadanie - 2 wasy z warzywkami i jabłko
obiad-kurczak z surówką
kolacja-jogurt,pomarańcz,2 jabłka, trochę ryżu z mlekiem
A mial być jogurt i owoc tylko Nie potrafię nawet zjeść tego co mi pisze w jadłospisie
oj chmurko nic nie rozwaliłaś te trochę ryżu?? I tak kcl miałaś dzisiaj niedużo. Ja dlatego nie mogę się trzymać jakiejś konkretnej diety bo bym zwariowała- a tak jem to na co akurat mam ochotę aby się zmieścić w 1000 i ze zdziwieniem wielkim zauważam, że chudnę, powoli ale jednak. Na wcześniejszych dietach jadłam o wiele mniej- chudłam szybciej no ale efekty są jakie są i wtedy jak spróbowałam 1000 to mi nie wyszło(ciekawe dlaczego- z 600-na 1000 i chciałam głupia efekty )
Mam nadzieję, że jutro dietka wyjdzie Ci lepiej a na efekty ze spodniami poczekaj, ja mimo że schudłam 4 kg niewielką różnicę widzę a centymetrem się zmierzę jak schudnę jeszczw 2,3 bo wolę od razu większy efekt zobaczyć. Szkoda, że z wagą tak nie mam i staję na nią jak maniak kilka razy w tygodniu A teraz pozdrawiam i jeszcze wiecej słonka życze na jutrzejszy dzień
ja też teraz nie wydziwiam jem wszystko do 1200 i zero wyrzutów sumienia
buziaczki
Hej nie przejmuj się tak!
Przecież ładny ten jadłospis, czy ty masz zamiar się głodzić czy jak?
Bo się pogniewam!
A teraz ładnie sie uśmiechamy, bierzemy za siebie i ni epamietamy o tym co było tylko dalej ładnie dietkujemy bez niepotrzebnych dołów
Mój wątek: Armida wita wiosnę .
Zapraszam, każde wsparcie mile widziane, tym razem nie mogę się poddać.
Cel na 1.08.2014:
Dziękuję kochane
No ja nie wiem może rzeczywiście trza być tFardym a nie mięTkim i poczekać. Nie wiem na co bo mnie szlag trafia że tak wolno to idzie Wiem że głodzenie się nie pomoże, ale czasem mimo to zachowuję się jak wariatka i odstawiam na miejsce Ale damy radę.
Z tymi spodniami to dziwnie W te większe się wciskam i ciasno a w te, które nosiłam 6 kg temu weszłam i mniej ciasno. No to ja już nie wiem
Btw dzisiaj było
kawka, soczek, 2 jajka, z 200g surówki albo i lepiej , danio waniliowe i reszta szaleństwo owocowe.
Zakładki