Strona 1 z 9 1 2 3 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 90

Wątek: PRZEDŚLUBNE ODCHUDZANKO, ZAPRASZAM PRZYSZŁE PANNY MŁODE:):)

  1. #1
    Awatar agniesia2004
    agniesia2004 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    19-03-2005
    Mieszka w
    Radom
    Posty
    978

    Domyślnie PRZEDŚLUBNE ODCHUDZANKO, ZAPRASZAM PRZYSZŁE PANNY MŁODE:):)

    No i zaczynam Ślub 21 lipca 2007 Wiem,że mam jeszcze dużo czasu do ślubu,ale chcę wyglądac na nim naprawdę dobrze, i jednocześnie chcę chudnąć zdrowo bez jo-jo
    Odchudzam się juz jakiś czas i jak na razie ubyło mnie 5 kg, z tym,że efektów zewnetrznych wg mnie nie ma, więc teraz nie ma marudzenia, zabieram się za odchudzanie mojego tłuszczyku, przecież,że dam radę szczególnie mając na uwadzę swój ślub to jest duża mobilizacja jak dla mnie Dąże do 60 kg jak na razie, wzrost 175 cm

    No i nie bedę marudzić tylko trzeba zakasać rekawki i do boju hihihi Częściej muszę trząść dupką i mordować brzucholek,ale później jaka będę z siebie dumna kiedy już zobaczę piersze efekty Tylko kiedy to będzie hihi. Ok to tak ogólnie na tyle W razie czego zapraszam do wspierania mojej skromnej osoby w zmaganiach z tłuszczykiem

    Zapraszam do wspierania mnie!

    Pozdrawiam cieplutko

    _________________________

    Agnieszka

  2. #2
    aniffka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj Agniesiu!
    Masz dużo czasu do tego jedynego, wymarzonego dnia. Na pewno uda Ci się zrzucić zaległe kilogramki. A potem je utrzymać. Z całego serca życzę Ci tego. Optymizmu Ci nie brakuje, więc dietkowanie na pewno pójdzie z sukcesem.
    Ja mam do ślubu dużo bliżej. Mój dzień to 26 sierpnia, czyli zostało mi niecałe 5 miesięcy. Marzy mi się dojście do tego czasu do mojej wymarzonej wagi.
    Ściskam i zapraszam do mnie
    Anita

  3. #3
    kaczus jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    no agniesia, tutaj cię znalazłam
    oczywiście będę zaglądac i trzymam kciuki

    ja pamiętam ze do swojego slubu też chciałam trochę schudnać, ale jakos mi nie wyszło i ważyłam jakieś 63 kg i wierz mi, mimo to wyglądałam cudnie kazda panna młoda wygląda slicznie w dniu swojego ślubu bo jest szczęsliwa i to widać

  4. #4
    Demagorgon jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-10-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej

    Witam Cię na nowym , przedślubnym wąteczku Mam nadzieję, że teraz wszystko już pójdzie z górki i nie będzie żadnych dołków i dołów po drodze! Kaczus ma rację Każda panna młoda wygląda cudownie, nie ważne ile waży... No ale ja wiem, że Ty jesteś twarda i osiągniesz cel, który sobie postawiłaś! Przypominam tylko o CIERPLIWOŚCI Bo to cudowna cecha, a bez niej dietka się nie uda Tak więc idziemy dalej, Ty teraz po białej drodze, a ja po swojej czarnej. Na obu są jeszcze przeszkody i ciernie, ale razem damy sobie z nimi radę

    Jak minęło tych parę dni Wszystko już do ślubu ustalone, żadnych sensacji? A jak dietka i ćwiczenia moja droga

    Buziaki!

  5. #5
    Awatar agniesia2004
    agniesia2004 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    19-03-2005
    Mieszka w
    Radom
    Posty
    978

    Domyślnie 4 dzień

    Wczoraj zgrzeszyłsm popcornek i cola w kinie, ale już wiem dlaczego nie mogłam się pohamować Dzisiaj dostałam @ i to dlatego, ale nie tylko, także dlatego,że moje kochanie prawie na siłe mi wpychało popcorn hahaha Ale dobra dzisiaj przyszedł @ i już jest spokojniutko i grzeczniutko, jak na razie 540 kcal, mam za sobą a przed sobą aerobic

    A co do ustaleń slubnych to jest juz data 21.07.2007 , zamowiona sala i na dniach bedzie zamowiona orkiestra i kucharki

  6. #6
    Awatar agniesia2004
    agniesia2004 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    19-03-2005
    Mieszka w
    Radom
    Posty
    978

    Domyślnie 4 dzień

    Jestem kolejny raz i od dzisiaj będę się spowiadać tutaj przed sobą samą i Wami z tego co zjadłam i mam teraz zamiar wypisać kilka postanowień, których pod żadnym warunkiem nie mogę złamać i to nie tylko ze względu na dietkę,ale także ze względu na trenowanie silnej woli

    Dzisiaj zjadłam:
    kefir 0% truskawkowy 450 ml ( 243 kacl)
    omlet z 2 jajek na 1/2 łyzki oliwy (220 kcal)
    grapefruit 310g (65 kcal)
    kawa Nescafe 3 w 1 ( 75 kcal)
    2 łyzki sera białego ze śmietaną i cukrem (ok.150 kcal)
    w sumie 753 kcal

    Moje postanowionka:
    nie opuszczam aerobiców (nawet podczas @)
    zero słodyczy (nadal)
    dieta cały czas bez rzadnych wpadek (nie więcej niż 1000 kcal)
    codziennie ćwiczenia ( jakakolwiek forma)

    Jeśli sądzicie,że powinnam coś jeszcze postanowić to piszcie, czekam na rady i opierdziele

  7. #7
    Awatar agniesia2004
    agniesia2004 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    19-03-2005
    Mieszka w
    Radom
    Posty
    978

    Domyślnie 4 dzień

    I po aerobicu Zaliczony, czyli ok Jedzonko zaprzestane o 18 z wynikiem między 900 a 1000, ale 1000 napewno nie przekroczone Czyli dzisiejszy dzień zaliczam do udanych, pomimo tej okropnej pogody Śnieg u mnie pada właśnie

    Im częściej tu piszę tym większą mam motywację do odchudzania i bardziej trwam przy swoich postanowieniach

  8. #8
    kaczus jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    gratulacje :P pamiętaj tylko zeby nie przeginać 1000 kcal to minimum
    w razie czego na mój ochrzan możesz liczyć, ale z takim nastawieniem jak twoje to chyba nie będzie potrzebny

    ja zaraz zmykam na orbitka
    jutro napiszę więcej, pa

  9. #9
    Demagorgon jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-10-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej

    Jak zwykle zazdroszczę @ (Eh, wcale mnie to nie bawi...)

    Lipiec - nie ma "R" w sobie :P No ale może nie będzie pechowy Fajnie tak razem wszystko planować
    Co do Twojego planu i założeń - DOBRE, tylko teraz trzeba się z niego równie DOBRZE wywiązać! Co do dietki - skoro 100o Ci odpowiada to OK, ja bym 100 dodała :P Najbardziej podoba mi się 1 i 4 punkt (Będę bacznie zwracała na to uwagę )
    No niestety pogoda jest do dupy Zaś zima, ja już tym rzygam... Ale spoko, na pewno będzie lepiej Dobrze, że masz coraz większą motywację! Ja na razie jestem rozbabrana psychicznie, ale i tak postaram się Ciebie wspierać

    Trzymaj się cieplutko

  10. #10
    Awatar agniesia2004
    agniesia2004 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    19-03-2005
    Mieszka w
    Radom
    Posty
    978

    Domyślnie 5 dzień

    Witajcie kochane Dzisiaj dzionek pełen dobrego humorku i optymizmu Już po 18 czyli jedzonko zakończone z wynikiem 669.5 kcal, troszkę za mało,ale jakoś tak wyszło

    Dnia dzisiejszego jestem bardzo zadowolona z mojego zakupu Kupiłam sobie orbiterek Przed chwilą własnie stanął on w moim pokoju i teraz ćwiczonka będą już napewno, juz dzisiaj chwilkę na orbiterku spędziłam Mam nadzieję,że teraz w końcu ta moja cholerna waga ruszy

    Więc jeden z punktów w moich zalożeniach zostanie spełniony napewno (ćwiczenia codziennie) A dzisiaj muszę się pochwalić,że odgoniłam od siebie pokusy czekoladek pysznych, ciasteczek i paprykarzu :P

    A co to tego,że lipiec nie ma litery "r" to nic ponieważ u mnie w rodzinie mało,które małżeństwa były zawarte w miesiącach z literą "r Dzisiaj np mojej mamy brat ma rocznicę ślubu 16 Moja babacia z dziadkiem są po śluibie już prawie 50 lat - ślub w kwietniu, ciotka prawie 20 - ślub w maju itd. więc się tym nie przejmuję A słyszałam,że z tym jest wręcz odwrotnie i że nie powinno być "r" ponieważ na tą literkę zaczyna się słowo rozwód Więc jak widać różnie to mówią

    Kaczuś teraz obydwie bedziemy szlały na orbiterkach

    A u Ciebie Demagorgon dlaczego coś z humorkiem jest nie tak?? To przez @?? Czy jakiś inny powód tego jest??

Strona 1 z 9 1 2 3 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •