Strona 1 z 4 1 2 3 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 31

Wątek: Konsekwentnie do celu!

  1. #1
    GalazkaJabloni jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-10-2005
    Posty
    0

    Domyślnie Konsekwentnie do celu!

    Czesc kochane forumowiczki!

    Powracam na forum z nowymi silami i zapalem do odchudzania Z nadwyzkowymi kilogramami rowniez Wciaz nie moge sie uporac z ta 7 na poczatku. Tym razem postanowilam podejsc do sprawy spokojniej. Do tej pory zawsze odchudzalam sie 'za wszelka cene'. Efekt: waga spadala wolniej niz chcialam (ja chcialam kilo dziennie ) -> rozdraznienie, napiecie, -> "mam wszystkiego dosc, ide po czekolade" -> poczucie winy, marzenia o zgubieniu kilogramow (oczywiscie "od jutra" ) -> kolejna proba .... I tak w koleczko. Tym razem naprawde chce dojsc do konca. Bede szla moze wolniej, ale konsekwentnie, az w koncu dojde. Dzis rano waga pokazala 74, i od tego zaczynam. Nie od jutra, ale od dzis! Przede mna 18 kilogramow. Bede przestrzegac diety w najdrobniejszych szczegolach. 1000kcal i zero odstepstw! Do tego sport. Jest kilka dyscyplin ktore lubie, wiec nie powinno byc z tym problemu. Problemem moze byc tylko czas. Ale moze uda sie go jakos uglaskac Dzis juz jezdzilam godzine na rowerze. Zmarzlam jak cholera! Ale godzine cwiczen zaliczylam Nie wiem czy uda mi sie jeszcze dzis pocwiczyc, moze poplywac, zobaczymy.

    Teraz apel do was, kochane, potowarzyszcie mi. Wiem ze bede miala chwile zwatpienia. 18kg to jednak dosc dluga droga. Nie pozwolcie mi zwatpic ani zawrocic z tej prosciutkiej drogi ktora sobie obralam.

    Pozdrawiam was serdecznie i zapraszam na moj wateczek!

    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

  2. #2
    booojka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    03-04-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Gałązeczko chętnmie zajrze do Ciebie od czasu do czasu jak sie spisujesz o ile czas mi na to pozwoli i nie martw sie ta siodemeczka zniknie raz dwa zle nie bedzie, a jak bedzie Ci zle niedobrze i w ogole , to zasowaj na forum a nie po czekolade i wygadaj sie... zobaczysz zaraz jakas Cie podratuje na duchu i bedzie Ci lzej oprzec pokuse Zyyycze powodzenia, jestem z Tobą ... całuski :*

  3. #3
    Awatar armida
    armida jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-09-2005
    Mieszka w
    Sopot/ Olsztyn
    Posty
    793

    Domyślnie

    Jasne że nie pozwolimy Ci zwątpić !
    Jejku.. jak ja też bym juz chciała pozbyć się tej 7 na początku.. mam wrażenie że potem juz będzie z górki
    Zgadzam się z booojką żebyś uzaleznienie od czekolady zamieniła na uzależnienie od forum..to na prawdę działa.
    Bo tutaj się tylko chudnie
    Pozdrawiam i 3mam kciuki :P
    Mój wątek: Armida wita wiosnę .
    Zapraszam, każde wsparcie mile widziane, tym razem nie mogę się poddać.

    Cel na 1.08.2014:

  4. #4
    GalazkaJabloni jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-10-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dzieki dziewczyny, jestescie kochane!
    Jakie diety wy stosujecie? Ile udaje wam sie zrzucic tygodniowo?

    Mam nadzieje ze uda mi sie jeszcze dzis pocwiczyc. Planuje basen wieczorem, ale czy mi wystarczy zapalu do godziny 21.....? Mozliwe ze nie bedzie mi sie juz chcialo. Godzinke sportu mam juz jednak za soba, wiec dzienne minimum spelnilam Jutro postaram sie by byly dwie No i moze juz jakas zmiana na wadze

    Calusy!

  5. #5
    booojka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    03-04-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ja teraz dopiero zaczelam 1000kcal+woda+ cwiczenia ale moje odchudzanie zakonczone fiaskiem zzaowocowalo 10 kg w 3 miesiace... brzmi zachecajaco ,prawda? tyle ze spieprzylam sprawee i znow słon ze mnie ale teraz juz wiem ze jak chcem to moge ,wiec znow od poczatku i pamietaj nic na sile nie zmuszaj sie do czegos ,bo wtedy bedzie jeszcze gorzej:P mysle ze godzina na pocztek to i tak bardzo duzo

  6. #6
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Gałązko, życzę powodzenia, wytrwałości, dużo uśmiechu, konsekwencji, wiary w sukces, który na pewno osiągniesz

    Już my Ci nie damy zginąć a w razie czego, to i kopniaczka mobilizacyjnego potrafimy przesłać

    Widzę, że bardzo rozsądnie podchodzisz do tematu - jeśli masz ochotę, zajrzyj do mojego wątku, na ostatniej bodajże stronie umieściłam 3 skany z przepisami dietki 1000 kcal.
    Będę jeszcze umieszczać, więc może coś Ci będzie pasowało i wykorzystasz?

    POWODZENIA

  7. #7
    GalazkaJabloni jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-10-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Czesc dziewczyny!

    boojka, ja tez nie raz spieprzylam sprawe. Raz schudlam nawet wiecej niz 10kg i wrocilam, glupia, do wyjsciowej wagi. Drugi raz tego bledu nie popelnie! Ty tez nie! Masz racje, nie mozna sie zmuszac, bo wtedy czlowiek sie zniecheca.

    Odpuscilam sobie wczoraj ten wieczorny basen. O 21 juz nic mi sie nie chcialo Ale wcale nie zaluje, bo dzis mialam na wadze 73.4kg, czyli o 0.6 mniej Na poczatku zawsze ladnie spada, zwlaszcza pierwszego dnia. Jutro juz pewnie nic nie spadnie. I to jest ten moment, kiedy robie sobie nadzieje, bo glupia mysle ze bede miala codziennie pol kilo mniej, i potem jest mi przykro, bo nastepnego dnia jest nie pol kilo, ale na przyklad 0.1 mniej. Jak pisalam, teraz chce podejsc do tego spokojnie. Najlepiej byloby po prostu nie wazyc sie codzinnie, ale na to jestem za mietka Wiem ze nie wytrzymam z ciekawosci, nie probuje wiec nawet probowac

    Kasiu Cz, przepisy dla mnie musza byc dziecinnie latwe. Jestem noga w kuchni Potrafie zrobic kanapki i herbate Na tego kopniaczka mobilizujacego bardzo licze Taki kopniaczej jest czasami bardzo potrzebny, wiec nie krepuj sie

    Dzis planuje 2 godzinki cwiczonek. Wieczorkiem napisze czy byly dwie czy tylko jedna
    Caluski!

    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

  8. #8
    Casiek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-07-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej
    Ja tez aktualnie mam przed sobą 18kg. A próbowałam też kilka razy
    Mam nadzieję, że teraz to już na pewno i na zawsze.A uzależnienie od forum pomaga, wierz mi Ja tu spędzam każdą wolną chwilę, przez co nawet zaniedbuję moją pracę mgr :P
    Świetnie,że tyle się ruszasz. Ja staram się ćwiczyć po kilkanascie minut 2 razy dziennie i dużo chodzić, ale różnie z tym bywa.
    Trzymaj się dzielnie Oby tak dalje!!! Pozdrawiam

  9. #9
    GalazkaJabloni jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-10-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Czesc!

    Casiek, milo Cie widziec na moim wateczku! Mamy podobna droge do pokonania, 18kg Ja tez pisze prace magisterska Jestes na 5 roku? Moja mgr juz jest prawie skonczona, nie cierpi wiec az tak bardzo przez diete.

    Cwiczylam juz godzine w domu. Teraz chyba zrobie jakis obiad. Wlasnie, jest jeszcze cos co umiem gotowac, procz wspomnianych juz kanapek , mianowicie zupki hortex Sa super, wrzuca sie zawartosc torebki na garnka, zalewa woda, wsypuje wegete, gotuje i taraaa.. zupa gotowa ciepla, smaczna, malokaryczna i sycaca Czego chciec wiecej, idealny obiad Po tej zupce pojade na basen i to bedzie koniec moich podrygow na dzis. Jutro chce sie znow wyrwac na rower. Zakupilam sobie nowy i teraz nie moge usiedziec na miejscu Gdyby nie ta pogoda i zimny wiatr juz bym buszowala po pobliskich drogach

    Znow licze na jakas zmiane na wadze po dzisiejszym dniu. A mialam tego nie robic
    Caluski!

  10. #10
    LadyDevil jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Tychy
    Posty
    0

    Domyślnie

    GalazkaJabloni mamy taki sam cel i startową wagę też prawie identyczną ( te 0,4kg to niewielka różnica) Ja już ponad połowę drogi mam za sobą. Ale jeszcze 7 kilo przede mną. Ale razem damy radę. Będę trzymać kciuki za Ciebie i wpadać tu

Strona 1 z 4 1 2 3 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •