Wątek: Świadomość, że jestem szczupła smakuje najlepiej...(-10 kg)

Witam!
Zbliża sie "pora opalania", wiec i ja postanowilam zgubic, no 10kg ...
Dlatego musze wykorzystac to forum, i WAS do pomocy. Mam 18 latek i waze 58 w porywach do 60. Ostatnio zaczelam brac Bio CLA, no ale, ze czasami sie obrzeram , rezultatow nie widze. Odchudzam sie odkad pamietam z roznym skutkiem.
Mam nadzieje, ze pisanie takiego pamietnika w czyms pomoze, bo mam dosyc wysluchiwania uwag na moj temat typu "baleronik" . Chcialabym zrzucic troche z brzuszka i bioder, oj w ogole ze wszystkiego.
Narazie stosuje diete mż, chociaz wiem, ze w moim przypadku sie ona nie sparwdza bo jak nie mam wyznaczonej granicy to jem hmm roznie. Ale narazie nie mam pomyslu na dobra dietke. Przechodzilam juz Kopenhaska 2x pierwsza skonczylam na 4 dniu a druga heeee na 6 (pewnie ciagnelabym ja dalej ale jak weszlam na wage i zobaczylam, ze nic a nic nie drgnela, to sie wkurzylam i na zarlam do syta SUPER!!!). Tak to ze mna juz jest, jak szybko nie widze rezultatow to szybko rezygnuje, i do lodowki; podstawowy blad w odchudzaniu... szybka rezygnacja. Obecnie zastanawiam sie nad tym 1000 ale musialby chyba ktos liczyc za mnie te kalorie.
Potrzebuje diety dla leniuchow nic nie robic i chudnac ehhh


A teraz powaznie (no wybralam sobie niezly moment na dietke SWIETA) brala moze ktoras z was to Bio CLA?? Ciekawa jestem czy naprawde to cos daje...
Z gory thx

ja nie bralam zadnego takie preparatu, wiec nie mam pojecia jaki jest w dzialaniu
mysle ze dieta 1000kcal jest jedna z lepszych diet, wiec moze warto sprobowac. ja jeste na tysiaczku i dobrze sie czuje. dodatkowo cwiczac mozna zdrowo gubic kg.

a co do tego lezenia i chudniecia to to bylby raj marzy mi sie cos takiego.

Trzymam kciuki. Pozdrawiam

A no i zycze wesolych swiat bez obzarstwa

niestety nie ma diety cud i zadna nie działa błyskawicznie.W każdej są lepsze i gorsze dni, spadek wagi i jej zatrzymanie.....jedyny sposób to trzymanie się obranej wagi.....58 kg to nie tak wiele chybaże jesteś niska...może fitness załątwiłby sprawę ? Jesteś w takim wieku że włąsciwie powinnaś jeść wszystko...i tu chba włąśnie 1000 byłby dobry.ja też mam problem z liczeniem kalorii, łatwiej mi zrezygnować z jakiegoś produktu.=, dlatego teraz próbuję MM....jak narazie podoba mi się i pomimo krótkiego czasu zauważam działanie

Bio C.L.A. działa ( bo sprawdziłam na sobie) ale tylko wtedy jeśli się ĆWICZY. Inaczej efektów nie będzie.

Ile masz wzrostu?

Pozdrawiam

No tak niestety jestem niska mam 160

Dziasiaj zjadlam maslanke truskawkowa 300g i male jablko to chyba bedzie gdzies 162+75

ale czuje przyplyw sił wczoraj byla massa godzine sobie pocwiczylam tak do 1 w nocy. Nie wiem czy to dobrze tak w nocy sie forsowac ale mialam potrzebe. Jeszcze wczoraj moglam sobie pozwolic na podiadanie w nocy przed kompem, ale dzisiaj, dzisiaj KONIEC

Wlasnie dekorowalam wielgachny tort, sprobowalam tylko ananasa hihi i jestem happy bo nie mialam w ustach zadnej masy a ni czekolady. Zwyczajnie nie mialam na to ochoty :P

Helouu
Dzięki za wizytę.
Na rozpoczęcie diety nie wybrałaś chyba najlepszego czasu, no ale dasz radę ! Tylko trochę silnej woli ! Możemy Cię tu dopingować jeśli zechcesz.
Ja zawieszam (no może ograniczam to lepsze słowo :P) dietę na czas świąt. Trzeba dogodzić sobie i swojemu ciału. Z resztą przyda się coś na podkręcenie metabolizmu :P
Dla mnie osobiście dieta 1000 kcal jest najlepsza. Na poczatku miałąm problemy z liczeniem, ale teraz to już sie troszku poduczyłam. Z resztą nie ma w tym nic trudnego
Poza tym powiedz sobie, że koniec ze słodyczami i innymi tłustymi rzeczami.
Mnie porzucenie moich ukoooochanych słodyczy dało efekt. No i ĆWICZ, ćwicz i jeszcze raz ćwicz ! W oka mgnieniu zobaczysz ten 'luzik' w spodenkach

Buźka ;*

hehe nie wiedzialam, ze odchudzanie na forum moze byc takie przyjemne i dodawac tyle sil i motywacji, i siemm bardzo ciesze, ze jestem tu z wami

Wiem, ze swieta to jeden z najtrudniejszych okresow ale jak to mowi moja mama mozna sobie zjesc ale pozniej isc podlogi pomyc podlogi juz dawno pomyte hihi a w swieta obowiazkowo gimnastyka ( po swietach tezz)

Jak gadalam z moja kochana przyjaciolka doradzila mi zebym najpierw popracowala nad silna wola a dopiero pozniej brala sie za dietki no hmm cos w tym jest, tylko jak ta silna wole w sobie wzmocnic Moze ktos wie??

A przed chwilka sobie wszamalam pieczone udko z kurczaczka i duzioo sałaty

Wydaje mi sie, ze bardzo wazna jest wiara innych, ze nam sie uda i oczywiscie poparcie z ich strony i ciesze sie ze mam teraz was, moja przyjaciolke i rodzine w sumie na odchudzaniu i szczuplej sylwetce swiat sie nie konczy, ale same wiecie jak to jest...

ha juz wiem jak cwiczyc silna wole. Kupic sobie wypasionego batona czy co tam wolicie (wazne zeby byl w opakowaniu) polozyc na biurku i nie zjesc [u] samozaparcie najwazniejsze hihihi

No dobra przez swieta sobie troche podjadlam ale co tam , spali sie w koncu kiedys to Nawet nie mam odwagi sie zwazyc, ale moze jutro stane na wage oj bedzie placz bedzie.


Jutro pilnuje małą niuńke to mi troche da wycisku i troche kalorii pojdzie sobie w niepamiec :P oo jutro moze zaprojektuje sobie jakas wypasiona torbe i nie bede miala czasu myslec hmm wiadomo o czym


A dzisiaj juz nawet nie pisze ile zjadlam bo kto by to zliczyl

eee tam nie przejmuj się jedzeniem w święta Mamy do tego prawo :P Słowo takie jak "dieta" przez Święta nie istnieje ! Zaczynaj od jutra

Projektujesz torby.. ? Suuuperowo Też bym chiała tak umieć zaprojektowac no i jeszcze uszyć .. Jak zrobisz to wklej zdjęcie

Buziak :*