Witam wszystkich którzy ewentualnie zajrzą do mnie. Jak znam życie i siebie to systematycznie ten pamiętnik nie będzie uzupełniany bo wypadnie to lub tamto. Ale biorę się do roboty bo powoli robi się groźnie zwłaszcza w obszarach wagowo centymetrowych.
Moja historia tak pokrótce
Wielki sukces 3 i pól roku temu wygrana -23 kg w prawie 4 miesiące. Druga runda także zakonczona zwycięstwem nie było jojo jupiiii ale przez trzy latka nazbierało sie spowrotem 7 kg z czego ostatnie 3 kg tej zimy odbija sie na mnie zmiana trubu życia ale jak do diaska nie przytyc siedząc 8 h za biurkiem.
Ja: 24 lata (wkrótce )
167 cm
obecnie 67 kg z czego na pewno 7 zbyt dużo
Więc do pracy rodacy! Damy radę!
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Zakładki