Wątek: Bacio

Rozumiem cie doskonale ,
ja zrobiłam się w tym czasie bardzo nerwowa ,drobiazg potrafił mnie wyprowadzić z równowagi ,mnie osoby bez nerwów .
Ale stare powiedzenie mówi
CZAS GOI WSZYSKIE RANY ,więc życzę dddddużo wytrwałości ,
a napewno się uda ,trzymam za ciebie .
Ile dni jesteś bez dymka ?

POWODZONKA Bacio

Całkowicie bez trzy , dziś będzie czwarty

Szane gratulacje :P :P
jak wodniczek , u mnie wszystko dobrze :P

U mnie wodniczek też ok, tylko ciągle mi prąd wyłączają więc piszę expresowo
pa pa

WODNICZEK ? wszystko dobrze
waga jeden kilosek mniej centymetry
1)ob biodra 121
2)ob pas 96
3)ob biust 115

Gratulacje

chyba zakupię centymetr i też się pomierzę
ubywa napewno bo już nawet w spodnie syna wchodzę bez problemu, ale jak dotąd nie mogłam się przemóc i zmierzyć, wszystko sprawdzałam na ciuchach

Miłego, udanego dnia Bacio
Bardzo dziękuję za wsparcie w walce z nałogiem nr.2
Podobają mi się postępy , które robię

Szane te centymetry pocieszają gdy stoi waga i odwrotnie ,
więc pocieszam sama siebie że jednak coś się dzieje
Ciuchy też dobry sposób :P

Wprawdzie jeszcze się nie pomierzyłam, ale melduję 1 kg mniej , HURA

Miłego dnia

To wspaniale umnie też jednego kiloska przepędziłam .
Jak tam walka ?????????

Niestety nie mam dobrych wieści.
Rano radość , a później coraz gorzej. Znowu dostałam od życia solidnego kopa.
Pewnie się pozbieram, ale dzisiejszy dzień zawaliłam. Jestem wściekła na siebie , ale to nic nie zmieni.
Jutro zaczynam od nowa.