-
Jajo kurze gotowane szt. 60g 1 88,00
X Galaretka z nóżek średnio 100g 1 146,00
X Sałata średnio 100g 1 14,00
X Isostar butelka 250ml 4 128,00
X Serek homogenizowany waniliowy małe opakowanie 100g 2 196,00
X Sałatka chińska Agrom opakowanie 100g 4 178,00
X Mieszanka z rodzynkami "Studencka" średnio 100g 1 540,00
W sumie kalorii: 1 290,00
A to co dziś zjadłąm!
Papa
-
kłopoty w pracy a dieta
Hej!!!!!!!!!!!!!
Udało sie schudłam 1,4 kg.We wrześniu jade na wczasy dla odchudzających sie!!!!!!!!! :P To dobra wiadomość-zła to to,że mam problem w prwcy i znów zaczynam jeść zbyt dużo ale może wy mi coś doradzicie na mój problem,rodzice mi już dużo pomogli ale chce usłyszeć waszą opinie.Oto on:
Tydzień temu zaczęłam prace jako pomoc sprzedawczyni w sklepie 5,10,15.Robiłam wszystko o co mnie prosiły dziewczyny pracujące tam i kierowniczka sklepu, dużo i ciężko pracowałąm.Raz nawet zostałam poczwalona przez kierowniczke.Ale w piątek wyniknęłą przykra sytuacja.Cały dzień pracowałam a ze mną była kierowniczka. Nagle minute przed końcem pracy o godzinie 19.00 spyta łą mnie czy mogę zostać o godzinę dłużęj.Powiedziałam,że niebo gdybym wiedziała dzień wcześniej to zostałabym-bo bym nic nie planowała na wieczó(zaznaczam,żę dzień wcześniej też była ze mną i nie wspominała nawet słowem,żę możę się okazać,żę będe musiała zostać na następny dzieńpo godzinach).Na moją odpowiedź odburknęła mi,żę w takim razie pogadamy jutro.
Przyszłąm na następny dzień do pracy to mi powiedziała,żę jestem nie odpowiedzialna i ,że na noc zostawiłąm ją z całą robotą,którą miałam zrobić, a ona miała jeszcze spotkanie z przełożoną i osobą chcącą się zatrudnić w sklepie i nie wiedziała w co ma ręce wsadzić.Naprawde całe dnie ciężko pracowałam, a daała mi tyle roboty,żę sie w ciągu 8h nie da jej zrobić-bo to fizycznie nie osiągalne. Jak ją zapytałam kiedy mam przyjść następnego dnia to powiedziała mi,że nie wie bo nie ma jeszcze grafiku i że zadzwoni.Czekałam cały dzień aż w końcu poszłam aby się dowiedzieć,czemu nie dzwoniła.W odpowiedzi usłyszałam,żę zamiast pomagać to przeszkadzam i,żę nie wiadomo,czy jeszcze będe tam pracować.
Przedstawiłam sprawe rodzicą i powiedzieli mi,że kierowniczka zachowuje sie nie odpowiedzialnie i to co robi to mobbing,a takżę,żę ona nie ma prawa mnie tak traktować i mówić,żę chyba nie będe już pracować tam - bo nie ma takich uprawnień,bo nie ona mnie przyjmowała do pracy ani nie podpisyewała umowy.
Jweszcze raz powtórze uważam,że zrobiła to bez podstawnie i złośliwie(zaczęłąm mieć nie przyjemności po tym jak kierowniczka odbyła rozmowe ze swoją przełożoną)a po za tym pracowałam ciężko i uczciwie i nie spóźniałam się do pracy.
Poradźcie co mam zrobić.Bo jestem zrozpaczona
-
Hej,
nie wiem, co ci napisać w związku z pracą. Wiem, że ci na niej zależy więc decyzja jest twoja. Byłam w takiej sytuacji 4 lata. Nieoczekiwanie dowiadywałam się, że trzeba zostać. Więc zostawałam, bo mi zależało. Po czterech latach zaczęłam się buntować. Bo po to jest grafik, żeby się do niego stosować. Poza tym nie samą pracą człowiek żyje. Też ma przecież swoje prywatne życie. Skończyło się to tak, że pewnego dnia po pracy zostałam wezwana do właściciela i usłyszałam, że jestem osobą nieodpowiedzialną i że nie można na mnie polegać. Jakoś nikt nie pamiętał, że przychodziłam do pracy nawet w niedzielę, jak ktoś zadzwonił, że inna dziewczyna jest chora. I wylądowałam na bruku. Z dnia na dzień. Moim zdaniem jeśli pozwolisz, żeby cię tak traktowali, to ich do tego przyzwyczaisz. Niestety argumentem dla nich może być to, że przecież na twoje miejsce jest wielu innych chętnych. Mało kto już pracownika szanuje.
Może spróbuj porozmawać z kimś na wyższym stanowisku niż twoja znajoma? Mam nadzieję, że ci się powiedzie. Trzymam kciuki.
pozdrawiam
-
Wielkie dzięki za odpowiedź louna właśnie tak zrobiłam, ale usłyszałam, żę pani kierownik zadzwoni domnie i możę jej zachowanie może wyjśnić to,że odchodzi jedna z jej najlepszych pracownic i powinnam to zrozumieć.Po za tym to dobra kierowniczka ale ma mało doświadczenia gdyż wcześniej była sprzedawczynią a kierownikiem jest dopiero od marca.I wybacz moją wulgarność w tym momęcie ale ja ją po prost mam w dupie-nie będzie mnie nikt upokarzł tylko dlatego,żę ma trudny okres w życiu bo ja nie jestem workiem bokserskim.
Na marginesie mówiąc miała dziś zadzwonić a nie dzwoni a ja nie mam całego dnia aby czekać aż królowa sie odezwie.
Mam nadzieje,żę udało ci się znaleć prace?.Bo moja na razie jest wakacyjna ale już mam przedsmak co możę mnie czekać w prawdziwej pracy-pozdrawiam i trzymaj się ciepło!
-
To było 5 lat temu. Miałam szczęście i załapałam się w tym roku na truskawki do Niemiec. Poznałam chłopaka z Holandii, razem teraz mieszkamy i czekam na pozwolenie na pracę od października nie pracuję). Bo pracowałam na czarno ale stwierdziliśmy, że skórka niewarta wyprawki. Lepiej poczekać niż sobie nabruździć.
A jeśli u ciebie to praca wakacyjna, to nie ma się co przejmować tak bardzo. Spróbuj tam jeszcze raz. A jak kierowniczka znowu coś takiego wykombinuje to powiedz 'adieu'. A jeśli ci zależy na kasie to ewentualnie się dostosuj, te dwa miesiące jakoś zleci.
powodzenia
-
2kg w dół!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Witam-jestem nie było mnie kilka dni ale już będe grzeczna po prostu zapominam,gdzie napisałam posta i nie moge sie nigdy odnaleść na forum .Skleroza nie boli.Schudłam już dwa kg z Tabletkami Slinea-polecam. tylko niestety biorąć je nie można pić alkocholu -co mnie doprowadza do irytacji gdyż moja rodzina popija sobie moje ulubione winko . :P ale czegóż sie nie robi dla urody.
Teraz już na pewno będe regularnie pisać!
Buźki
papa
-
cześć Agata -ja też Agata;-)
Mam na imię Agata i też 23 lata, studiuje i pracuje
Dopiero wczoraj znalazłam tą stronę-całkiem przez przypadek
Waże troche mniej ale też musze zrzucić około 10 kg.
Tak naprawde nigdy tego nie robiłam ,to znaczy nie odchudzałam się i nie bardzo wiem jak poruszać się po tych wszystkich stronach i dirtach bo nie wiem jaka byłaby dla mnie odpowiedna.
Gdybyś miała jakieś rady to byłabym bardzo wdzięczna.......
Pozdrawiam
krzyna
-
hej!!!!!!!!!
Witaj !
Jasne,że moge ci poradzić.Najlepsze co możesz zrobić to zastosować diete 1200-1300kcal,ćwiczonka w domku i dodać jakiś preparat wspomagająćy-polecam Slinea(wypróbowałam go i po 2 tyg.stosowania spadło mi około 2 kg).Pakiecik możesz kupić tylko w aptece.Zawiera on 2 opakowania tabletek.1dużę-78 tabletek na 3 tygodnie i drugie na tydzień kuracji oraz książeczke o odcgudzaniu i ćwiczeniach.
Polecam ci te metody bo wszystkie inne już wypróbowałam-podobnie jak i różne cudowne preparaty.A jak na razie Slinea i dietka sie sprawdza.Informuj jak ci idzie.
Pozdrawiam Agata
-
przepraszam za błędy!
-
no i dno-znów sie zaczełam obrzerać.Przez 3 tyg schudłam 2 kg.A teraz znów się obrzeram-a wszystko przez prace gdyż mam ruchome godziny pracy i nie jadam posiłków w prcy i nawet nie mam ochoty na ćwiczenia fizyczne tableteczki łykam-ale one same nic nie dadzą bezdiety!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!aaaaaaaaaaaaaaaaa aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa pomocyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyy Jestem w dołku i nie moge sie zmobilizować do dietki
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki