Wątek: 01.05.-01.07 -> TO NIE CUD TO 2 MIESIACE HARÓWY!! POMOCY

Cześć. Ja taka ospana dzisiaj że szok i zaraz ide sie legnąc spać. Ani dzisiaj nie ćwiczyłam nic. A jadłam nie dietowo bo jeszcze resztki od wczoraj . Na szczescie juz nic nie ma. wiec od jutra naprawde dieta bo w sobote wazenie. A kupilam sobie ryż paraboiled i nie wiem czy chyba on tak samo dobry jest pod wzgledem odzywczych skladnikow jak brazowy. Zaraz ułoze sobie jadłospis na jutro i Amy Tobie gratuluje takich wymiarów no dajesz czadu :P. Nie bede przynudzała . Acha i nie wystraszcie sie że ja na zakonnice chce isc hehe. No trzeba miec do tego powołanie i tyle. tyle przeciez jest ładnych księżulków młodych i sobie myslisz gdzie on poszedl do seminarium. ....widocznie powołanie. Pozdro Papapapa :P

amy gratuluję. no pięknie pięknie
Ta waga to jakas poputa jest napewno w taki badz razie, bo centymetr nie kłamie to już napewno
Ciesze sie z faktu że ubywa Ci centrymetrów, no prosze łacznie 14,5
Extra fajnie
pozdrowionka i miłego dnia (mniej zabieganego) i wiecej jedzeniowego, bo pnizejtysiaca to długo lepiej nie bytwoac.....Takze porządne śniadanie i wio. :P

Hey Laseczki. Co tak pusto HM? Nono
11.05
2 kromki ciemnego chleba z rzodkiewka i sałatą i ogórkiem
2 gumy orbit
ryż 100 gram
sałatka z kapusty
jogurt jogobella light
jogurt naturalny
2 kromki ciemnego chleba z sałata ogórkiem pomidorem rzodkiewka i cebulą
2 duże słoiki czeresni ( sok nie)
2 kawy z cukrem i śmietana 12%

Hmm no myśle że wiecej niż 1100 z obliczen nie było. a teraz wasza kolej !! No co tylko ja menu pisze? Ojj. ....
A ćwiczyc nie ćwicze! nie mam wogóle sił....za to chodze do szkoły codziennie w sumie 40 minut to zawsze coś! PA

Witaj AMY!!
Widzę że ślicznie Ci idzie i cm ubywają! Nio tylko tak dalej! POWODZENIA!

Nio znalazlam troche czasu zeby wpasc na forum
No i postaram sie nie rozpisac
Wczoraj dietka lux. Co jadlam? hmm jogurcik naturalny, pestki z dyni, grapefriut, na obiad zupa ogorkowa i jablko pozniej czyli chyba nienajgorzej choc kcal nie podliczlałam
Hmm za to ruchu troche miałam, bo poszlam jna kortowo... eh a tam impreza na całego, w domu dopiero bylam o 2 w nocy a wroilam tez na piechote a co tam sie działo? ehh no wyskakalam sie na szantach za wszystkie czasy tak sie z kolezankami zaczelysmy wyglupiac ehh fajnie tymbardziej ze bez piwa sie obeszlo za to piwo bedzie dzisiaij bo juz jestem umowiona ze znajomymi, w sumie znajomymi znajomej, ale eh :P dlatego od rana sie raczej oszczedzam, jak na razie tylko jablka byly i mleko no i woda
Poza tym jakos dobrze sie czuje, tzn ostatanio nie mysle o tym ze ja gruba jestem, ze sie odchudzam, ze musze cwiczyc, jakos mi to samo idzie
Wiecie ale wczoraj jak wrocilam do domu to byla tragedia bylam taka wyczerpana, jednak to co zjadlam to bylo za malo jak na taki wysilek bo dostallownie chodzilam jak pijana i mnie znosilo, i zasnelam w ubraniach jak sie na chwilke polozylam, a w nocy sie przebieralam i scielilam lozko... wiec dzisiaj sobie dolicze te piwo do jadlospisu, ale tez cos porzadnego zjem w koncu raz sobie pozwolic moge
eh no i dostalam oferte pracy tak jakby :P ale o tym na razie pisac nie bede
Nooo i co ja jeszcze moge napisac nie wiem ostatanio tak wiele sie w okol mnie dzieje ze sama nie nadazam no imam tyle nauki ,ale po wczorajszej kortowiadzie stwierdzilam ze nic mi sie nie stanie jak sobie odpuszcze troche na te dni. w koncu mloda jestem:P
ehh no i to by tak wygladalo te moje zycie


grubunio dziekuje co prawda to nie jest wyczuwalne ze cos znika, ale skoro tak centymetr mowi to co ja bede sie z nim sprzeczala

Music widze ze z cwiczeniami mamay podobnie ja tez juz w ogole nie cwicze tylko laze jak glupia w ta i spowrotem a co do jadlospisu widzisz, moj nie jest bardzo urozmaicony:P to to to tamto, Ty masz jakos to przemyslane i w ogole urozmaicone, to ryz to chelb , a ja co? tyle tych moich wegli co w owocach... a co do ryzu to wydaje mi sie ze ten paraboiled jest pod wzgledem wartosci odzywczych taki jak zwykly bialy ryz, a nie jak brazowy, ale to tylko moje przypuszczenia niczym niepotwierdzone.

Armidko dziekuje, cos mi sie wydaje ze jakbys sie mierzyla a nie wazyla to wyszloby Ci podobnie ze cm znikaja a uczucie jest fajne.. bardzo fajne... :P

Julcyk a ta waga to taka zwykla wskazowkowa, a jest w domu i ponoc dobrze wazy, eh wiesz ja tam to olewam jest tyle kg ile jest ale wazne ze sie kurcze


eh dziewczyny zycze miłego dnia Wam:* buziaki

wpadłam zobaczyć jak ci idzie...
i tu proszę
14,5 cm nonono...i supsko poniżej stówy...eh...
ja to na razie kubik...metr na metr na metr, hehe...

co do twojego zmęczenia, to faktycznie musisz być zapracowana....albo nie masz po prostu energii, bo za mało jesz (??)
...ale może ci przejdzie

hm...narobiłaś mi smaku na ogórkową...oj moje ślinianki, chyba sobie zrobię, tylko najlepsza jest ze swojskich ogórków, bo te kupne to jakieś słone...no i zalałam się śliną...normalnie jak ząbkujący bobas...hehe...ale dobrze że tak reaguję na ogórki kiszone a nie na snickersa...(nie, też się ślinię, hm...na wszystko się ślinię )

buźka

No Amy come back. też tak mysle że za mało jesz nie wiem ale moze 800 kcal dzennie jesz i na ćwiczenia nie ma juz energi...bo gdybys chciala spalic na cwiczeniach 800 kcal to jak żyć!?
napisze wieczorem pa

MIŁEGO WEEKENDU!!!

milego dnia i udanego dietkowania

amy gdzie zniknęłaś? Co u Icbeie, pewno zabiegana nadal jesteś i nie masz czasu tu zajrzeć, więc życze Ci więcej czasu dla siebie i udanego wkendu
pozdrawiam gorąco