-
Jaromina ja dzemy robiłam raz tylko w zeszłym roku , z truskawek i wyszly pyszniutenkie
a robiłam je wg przepisu podanego na cukrze żelującym. Już nie pamiętam jak, ale tak opisali że nawet mi wyszły
W tym roku tez jakies zrobię, może coż z brzoskwiń poszukam przepisu , uwielbiam dzemy
-
Witajcie dziewuszki
Ja wczoraj byłam juz na pierwszych zajęciach fitnesu Śmigałam na stepie, aż tylko hihi Kolejne zajęcia mam pojutrze Bo zapisałam sie na poniedziałek, wtorek, czwartek i piątek Kupiłam sobie specjalnie na tą ,,okazję,, spodnie do ćwiczeń Wczoraj jak wyszłam z treningu czułam takie przyjemne uczucie zmęczenia. Takiego lekkiego zmęczenia Super było Już nie mogę się doczekać kolejnych zajęc
Jeśli chodzi o diete to od dzisiaj jestem na diecie kapuścianej. Nagotowałam sobie cały garnek zupy składającej się z kapusty, cebuli, papryki, pomidorów, merchewki, selera, natki no i przypraw. Obrzydliwe to no ale czego sie nie robi dla figury. Oczyszczę sobie tym organizm przynajmniej. Będę stosowała ją maksimum 2 tygodnie. A potem będę odżywiała się ZDROWO.
A u Was jak tam ??
-
mmmm, step super sprawa, a juz w nowych spodniach to w ogóle cudo
kapuściankę rzucisz w diabły po trzech dniach najdalej zalożymy się ??
-
Tak tak sluchaj kitoli ona dobrze ci radzi. Pierwszy dzien na kapuscianej przetrzymasz drugi moze tez, ale w trzecim dniu to dostaniesz odruchu wymiotnego. nie chcę cie zrazac, ale to prawda.
Fajnie że cwiczysz bede cie dopingowac, no i te nowe spodnie, od razu lepiej sie cwiczy
Kitolka nie wiem czy to prawda, ale cos mi sie zdaje, ze cukry zelujace maja w cholere kcal. Jak nie mam racji to mnie oswieć. Nigdy nie robilam dzemow. Moja babcia za to robi swietne powidla węgierkowe, ktore niestety sa bardzo pracochlonne bo smażą sie ze dwa dni, ale smak nieziemski mniamu mniamu
-
Ja tez uwazam ze tak pewno będzie :P Własnie zjadłam porcję tej ,,pysznej,, (bleeeh) zupy. Dopiero druga dzisiaj. I już mi jest niedobrze hehehe. No ale dam rade. Dobrze ze już ,,po,, :P hihi
-
Dzisiaj jak moja mama jadła z bratem spagetti bo wczoraj ugotowała to musieli jeśc w kuchni bo nie wpuściłam ich do pokoju :P hiehiehie
-
To jest okropne, wmawiac sobie, ze sie nie ma ochoty na spagetti, gdy podniebienie sie domaga ehh tyle trzeba wycierpiec zeby byc pieknym
-
Niooo :/ Ale dałam rade, najgorsze ze mama ma duzo tego spagetii.
Kurde, kiedys wazyłam 52 kg.. potem był facet z którym byłam 4 lata... lubilismy wypic piwko podczas oglądania filmów na DVD, oczywiście zagryzając chipsami. McDonald i sajgonki tez nie były nam obce... Juz z nim nie jestem... Echh Nio i tak wyszło ze dobiłam do tej wagi. W sumie ona nie przeszkadza do momentu kiedy trzeba zdjąc z siebie okrycie wierzchnie jak jest za gorąco. Czyli własnie w lato...
A w ogóle tak dla zapoznania wrzuce link do siebie na profil Zawsze to sie lepiej rozmawia jak sie ma kogoś w wyobrażeniach
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Pozdrawiam Was żuczki moje :*
-
Hej baby
Bardzo miluska masz buźke juz cie lubie. A nie bardzo wiem z czego ty sie chcesz odchudzac, bo na tym zdjęciu, gdzie siedzisz na pufie to ty niezla szprycha jesteś
-
Hehehehe dziekuje :P Wiesz, waga twierdzi swoje, zreszta mam za duzo w biodrach. Ja chce wazyc tyle co kiedys kurcze, mam spodenki krótkie bieluskie w których kiedys chodziłam a teraz to nawet ich nie moge załozyc bo przez uda (biodra) mi nie przejda :/
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki