Wątek: DO LATA DO LATA DO LATA PIECHOTA BEDE SZLA (reaktywacja :] )

Pozdrawiam serdecznie

nie ma to jak konskie dawki lekow...
troche sie odkopalam z bioracego mnie przeziebienia...
mam nadzieje ze do jutra juz nie bedzie goraczki...
jade do katowic
takich spotkan nie mozna ominac

Hej Agus

ostatnia fotka z chłopacami w "pomarańczach" rozbudziły i moje wspomnienia wakacyjne..
Twój pobyt u nas góry!!!!! a z racji dzisiejszego spotkanka w Katowicach - tez moje spotkanko w Chorzowie gdy byłam u Asi, czy nasz z Danik.....
tyle radosnych chwil.......

myśląc o nich od razu humor się poprawia.... pamiętasz naszą "piekielną" wspinaczkę..?

byłam wtedy taka szczęśliwa...

dzis nie wychodzi mi z dietką, martwię się też o W. pracę, z moją też wiesz jak jest.. i tak trochę jestem chodzacym smutasem........ muszę to zmienić... staram się od dziś..
pierwszym krokiem będzie basen - idę tradycyjnie na 21szą! idziesz ze mną?

Agus gorąco Cię pozdrawiam dzieki za rozmowy, smsy, za obecność buziaczki, miłego wieczoru u Hasi pozdrów ją ode mnie gorąco i miłej niedzielki!!
no i zdrowiej!! pa

Motylisku cieszę sie ,że Cię poznałam Jesteś sympatyczną i i zgrabniutką dziewczyną

Dziekuję za super spotkanie :P

Hejka Agusiu . Dzięki wielkie za spotkanko . Ty właściwie już d nas nie pasujesz :P, bo Ty to laseczka jesteś jak nie wiem co . Mam nadzieję, że spotkamy się kiedyś w Krakowie, buziaki wielkie posyłam :*

FORUMOWE SPOTKANKO - KATOWICE 4 LISTOPADA 2006

Hmmm, zdjec mam malo... bo zrobilam cale ... : No ale i tak duzo juz jest na forum wiec dodam i swoje, zebyscie mialy sobie jak przekleic do kompa :









Tyle mam zdjec...
A wiecie co, po wczorajszym spotkaniu, na ktorym co tu duzo mowic nikt nikogo az tak na sile nie motywowal ... Czuje sie zmotywowana... I wiecie co, tradycyjna motywacja w postaci sylwestra... jakos do mnie przemawia... Dlatego tez od dzis staram sie znow podjac walke o lepsza siebie... Nie nie , nie bedzie to zadna wielka dieta itp... Bedzie to racjonalne dojscie do celu... Oj, wczoraj opowiadalam jak bym to chciala ... wazyc znow 72 kg... ale nawet z 74 czy 73 bede zadowolona... W czarnym swetrze wyglada sie pewnie lepiej niz ustawa przewiduje... ale to nie jest to co chce miec na liczniku...
Dzis wtoczylam sie na wage... Znow nieprzyjazna dla mnie... Patent z opracowaniem nowoczesnej wagi... jaki wczoraj opracowalam z dziewczynami, powoli zaczyna mi sie podobac ... To moje dzis powiedziala " zlaz ze mnie ... bo mnie zabijesz..." ...
No wiec pokazala 77.6 ... To nie jest dobry widok... Przede mnie 5,5 kg do zrzucenia i wiem, ze ciagla mowie ze chce ich sie pozbyc a kompletnie mi to nie wychodzi... dzis jest dobra data, nie nie nie od poniedzialku - od dzis 5. listopada ... i juz
Napatrzylam sie wczoraj na chudziutkie babeczki... i sama chce wkoncu byc z siebie zadowolona... Droga do tego bedzie dieta opracowana calkowicie przeze mnie... Nie chce zadnych radykalnych... Nic a nic, chce tylko zdrowo sie odzywiac i zeby kilogramy lecialy w dol...
Do sylwestra dam rade, bo przeciez chyba warto, prawda

Super, że Ty też poczułaś się zmotywowana mimo wszystko Każda z nas ma swój cel, każda chce coś tam osiągnąć więc trzymam za Nas mocno kciuki...i proszę Cię bardzo jak tylko zacznę marudzić daj mi porządnego kopniaka bo ja muszę osiągnąć ten cholerny cel...

Teraz pozostaje nam zmotywować Usiaka...a do tego potrzebne będzie jakieś spotkanko w Krakowie Miłej niedzieli.[

Yeeeee yeeeee yeeeee Jakos sie 3-mam dzis i z usmiechem na twarzy odmowilam dzis przyjecia doustnie prince polo Wlasnie szamam kolacyjke - w postaci 2 jabluszek .. Raport wieczorkiem ale juz nic nie przyjme... chyba ze herbatke
Ale jestem dzis slaba... normalnie tylko bym w lozku pod kocyczkiem lezakowala


NAJMALUSZKU -> spotkanie na 100% musi sie obdyc w krakowie w najblizszym czasie celem pracy nad nasza motywacja Kopniaka masz jak znalazl w razie problemow dietkowych Chyba nasza rozmowa w drodze powrotnej dala jakies efekty bo obie jakies takie zmotywowane Mam nadzieje tylko, ze cie nie zanudzilam

DZIEN1 NIEDZIELA:
-s: 2 kromki pelnoziarniaka z pasta (tunczyk+ser bialy+szczypiorek)
-o: 2 chochelki krupniku+pieczona nozka z kurczka (bez skorki)+1 lyzka ziemniakow+2 lyzki gotowanej kapusty(solo)
-k: 2 jablka

-2 kawy+herbata+ziola x2

Czuje wiatr we wlosach Odmowilam dzis slodyczy Jestem z siebie dumna