Strona 38 z 127 PierwszyPierwszy ... 28 36 37 38 39 40 48 88 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 371 do 380 z 1263

Wątek: DO LATA DO LATA DO LATA PIECHOTA BEDE SZLA (reaktywacja :] )

  1. #371
    Awatar psotulka
    psotulka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-11-2004
    Mieszka w
    Babice gm. Oświęcim
    Posty
    531

    Domyślnie

    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] POZDRAWIAMY

  2. #372
    Awatar anamat
    anamat jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-08-2012
    Mieszka w
    Czeladź
    Posty
    2

    Domyślnie

    Pozdrawiam :P

    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

  3. #373
    motylisek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witajcie Kochane
    Czas napisac cos o sobie i swojej dietce ...
    No wiec zaczne od pracy ... hmmm same warunki pracy nawet nawet oki doki ... Ludzie w pracy - super Sami tacy mlodzi ... (na marginesie powiem ze ten dzial ktory widzialam to nie ten w ktorym pracuje i a) ludzie mlodsi ze mna pracuja niz w tamtym dziale, b) cierplimy na zupelny brak kompow c) ludzie pracujacy to glownie studenci... ) No ... co do ludzi jeszcze, to szybko lapia kontakt, sa pomocni i jakos nie mam z nimi wiekszego problemu Powiedzialabym nawet, ze sa fajni hehe ... Ale czasami - no 2 dzien dzis bylam wiec to subiektywne odczucie- to czuje sie jak na zajeciach na studiach ...
    No sam system pracki, zupelnie spoko ... Duzo przerw - w sumie 10 minutowych ale srednio co godzine, poltora jest jakas... No i taka jedna duza - lunchowa 45 minutowa ) Mozna zatem rowniez odpoczac...
    Na koniec zostawilam sobie ... hmmm sam charakter pracy ... Coz, nie widze sie w tym np mowiac ze "ja juz w tym dziale pracuje 5 lat ..." Ooooo nie ... PRaca mechaniczna, w sumie polegajaca na kontaktach z klientami, ale jak dla mnie zbyt schematyczna Nie zeby narazie mi sie nie podobalo albo cos, ale w sumie swojej przyszlosci calkowicie nie chce zwiazac z takim charakterem pracy Nie mowie ze sie zrazilam, bo CALKOWICIE NIE Narazie jest fajnie, wszystko jest oki doki ... No ale...

    Tak wogole to rozbudowywuja ten dzial, maja wielkie plany ... No zobaczymy
    Ech teraz dieta Noooo pracujac tam to ja moge zapomniec o obiadkach cieplych (no bo niby jest mikro itp ale nie chce sie napychac jakims papierowym jedzeniem...) Dlatego tez w przerwie na lunch mam w planie przegryzac cos zasysajacego a potem, juz po powrocie- jelsi czas na to pozwoli ... szamac obiadki Kawusie pije czesto i jakies plyny dodaje Coprawda dzis na lunch (nie mylic z obiadem !!! ) zjadalam kanapke z wedlinka i serkiem plus kubusia a wczoraj drozdzowke, ale mysle ze jestem na dobrej drodze do wymyslenia czegos light na lunch a na obiad czegos bardziej konkretnego
    No i na koniec pochwale sie ze sama nie wiem skad we mnie tyle energii ... Zaraz lece na aerobic (wreszcie sie zapisalam ) dzis w planie -> latino aerobic + silownia Mam takiego powera ze chyba jak wroce to juz padne na ryjka ...
    Aaaa dodam jeszcze ze czas w pracy tak jakos szybciej leci ... Ucieka ... Juz jutro sroda .. Ech a w piatek zaczynam zajecia na uczelni Czuje ze zaczynam zaiwaniac W sobote sie wyspie i bede uczyc do testu liczac ze moze zadzwonia

    Buziaki dla kazdej z was osobna, jestescie kochane ze do mnie zagladacie a ja wstretna ze was nie odwiedzam ... Nie bede pisala ze postaram sie jutro itp. bo naprawde nie wiem jak to bedzie, ale mam nadzieje, ze wasze oczka choc troszke nacieszyly sie wiesciami co u mnie ... No a teraz koncze bo musze zaliczyc prysznica i lece na aerobic ...




    MENU:
    poniedzialek:
    -s:2 kromki z wedlina
    -lunch:drozdzowka + jogurt waniliowy
    -o:ziemniaczki + cycek + biraczki

    ruch : duzo chodzenia za odpowiednim fitness klubem

    wtorek:
    -s:1 kromka z wedlina i serkiem
    -lunch:kanapka z wedlina i serkiem + kubus
    -o: ziemniaczki+ cycek+ buraczki

    ruch: zaraz lece na aerobic i silownie

    p.s. strasznie monotonnie no nie kolacja - zwana obiadem jedzona max do 18, jak jest cieple jak wracam, inaczej max do 19 - jak musze pichcic sama z przyczyn ode mnie niezaleznych calkowicie Ale sie rozgadalam Lece, buzka :*************

  4. #374
    agentka81 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    29-12-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Pozdrawiam

  5. #375
    motylisek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Noooo, fitnesik sie nie dostalam, bo bylo za duzo osob wpisanych, my (chodze z kuzynka ) bylysmy na rezerwie no i lipa ale za to pani w nagrode zaproponowala nam zebysmy zostaly na silowni Ojej wogole to mamy karnet na 8 wejsc w miesiacu (2 razy w tygodniu) a do tego jak przychodzimy na fitnesik to godzine przed albo po mamy cwiczenia na silowni Takze jest spoko Dzis poznawalysmy sprzet, instruktora ( ) no i cwiczylysmy Powiem wam na ucho : "podobalo mi sie" Wpadlam do was tu zameldowac, ze energia mnie nie zawodzi ... ale i tak za chwile ide w objecia misia czyli luuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuluuuuuuuuuuu i nie zwloke sie przed 6.45 chocby mnie sila ciagli hehe ...

    No miski, buziaki :****************************

    p.s. na jutro przygotowana dietetyczna waloweczka do pracy (jogurt i jablka i jeszcze mam soczek ) pewnie i kanapka sie znajdzie bo to 8 h ale sie obaczy ... Musze wogole to znalezc tam w poblizu sklep z salatkami mniaaam

  6. #376
    najmaluch jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    1,105

    Domyślnie

    Aga dużo energii masz, czuc to w twoich postach Widać, że jakaś taka wewnętrzna siła cię rozpiera...i dobrze...tak trzymać...

    To że masz fajnych ludzi w pracy to połowa sukcesu...z reszta napewno jakos się ułoży A jak ostatecznie Ci się nie spodoba to przecież nie ma dramatu...w końcu to twoja pierwsza praca

    Ciekawe gdzie na fitnesik chodzisz?Pewnie gdzieś koło Ciebie?

    Dobrej nocy! Buźka.

    A teraz chcę więcej...
    Tu jestem:
    http://dieta.pl/grupy_wsparcia/pamie...czesc-1-a.html

  7. #377
    motylisek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    HOPSA HOPSA
    Dzis wpadam z raporcikiem Szybko i ide za chwile zadbac troche o siebie i lulac ... Poodwiedzalam was pozagladalam i poczytalam co u was, bo mam takie zaleglosci ze szok :Wink:
    Miski, najpierw raporcik, wiec :

    sroda:
    s: 1/2 sztangla z wedlina
    2ś:1 sztangiel z wedlina
    lunch: jablko+jogurt
    o:2 krokiety + 2 szklanki barszczu czerwonego
    k: wafelek orzechowy

    Jutro aerobic i silownia Wiecie wczoraj jak zasuwalam na takich "schodach" (nie wiem jak to sie nazywa ... 15 minut to doszlam do wniosku, ze ... ech lepiej nie napychac sie kaloriami niepotrzebnymi ... bo jak sie spala w ciezkich potach przez 15 min 141 kalorii ... Ech ...

    No ... wiem wiem dzis zjadlam wafelka ... ale dzis mialam wogole jakis denny i ciezki dzien ... Wypilam 3 kawy i wogole zonk Ale bedzie lepiej, wierze w to mooocno

    Jutro nie wiem czy uda mi sie wpasc na forum - bardzo sie postaram ... Ale po pracy ide do lekarza (z wynikami badan.... i gardlem ktore po antybiotyku wogole mi sie nie polepszylo i nadal boli ) a potem smigam na wyzej wymienione cwiczenia

  8. #378
    agentka81 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    29-12-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Pzdr i wracam dalej chorować

    Dziękuje bardzo za odwiedziny Fakt faktem niekiedy robie śmietnik z żołądka ale staram się mieścić w normach kalorycznych

  9. #379
    Anikas9 Guest

    Domyślnie

    Witaj Aguś!

    NO Myszko, widzę, ze dietkujesz, ćwiczysz! dzisiejszy wafelek się wytnie i jest wzorowo
    tylko martwi mnie ta choroba.. to juz przecież miesiąc się ciągnie.......... idź koniecznie do lekarza, bo to juz zdecydowanie za długo.. a najgorsze, ze wypadzik na Giewoncik zwiększył Twoją chorobę....... zaczynam czuć się winna....

    Aguś gorąco Cię pozdrawiam, miło Cię było dziś usłyszec buźka od razu mi się uśmiechnęła na 012.. tylko ze musiałam przerwac, bo akurat tej klientki nie mogłam olac hehe.. jest potworna! trzymam kciuki za prackę - tzn. taką wymarzoną dla Ciebie a tu pracuj dzielnie, ale jeśli nie czujesz tego, nie chcesz tu się zakotwiczac - to działaj i szukaj pracy a ja trzymam kciuki

    Aguś miłego wieczorku, jakby co pukaj na gg...... będę jeszcze z godzinkę na pewno a zaraz coś Ci wyśle na skrzynkę........ papa buziaczki

  10. #380
    Awatar psotulka
    psotulka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-11-2004
    Mieszka w
    Babice gm. Oświęcim
    Posty
    531

    Domyślnie

    WITAJ SLONECZKO
    ZDJEC JESZCZE NIE WIDZIALAM NIE BYLAM JESZCZE W POCZCIE Z GORY DZIEKUJE JAK DOTRA TO NAPISZE MNIE TAK TRUDNO SIE ZMOBILIZOWAC DO CWICZEN ALE PRACE JESIENNE W OGRODKU TEZ DAJA MI DOBRY WYCISK

    KOLOROWYCH! SNOW!
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] POZDRAWIAMY

Strona 38 z 127 PierwszyPierwszy ... 28 36 37 38 39 40 48 88 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •