Wątek: nowa diete CZAS ZACZAC!

bardzo ciekawa ta dieta i chyba się na nią skuszę
chciałabym od jutra ale nie mogę, w czwartek mam urodziny przyjaciółki (ktore organizujemy razem z jej chłopakiem jako niespodziankę) potem w weekend kolejna imprezka rodzinna, wiec wiesz nie wypada kręcic noskiem jak coś podają ( i atk będę ze sobą walczyć żeby mało zjeść ). A szkoda zaczynac dietę i potem w połowie ją przerywać, dlatego też jak zacznę to od niedzieli (ale do niedzieli nie wolna przytyć). Tobie życzę jak najlepszych rezultatów i mam nadzieję że jak zacznę od niedzieli to będziesz mnie wspierać a ja postaram się tu wpadać aby podzielić się swoimi przemyśleniami i SUKCESAMI (związanymi z tą dietą ) Aha, no i WIELKIE DZIĘKI za dietę.
Pozdrawiam serdecznie
Bernarka

pewnie ,ze Cie rozumiem.Ja tez sie troche obawiam bo 9 czerwca mam rodzinna imprezke -a to akurat finał dietyNa razie wiec sobie obserwuj , oceniaj moje postepowanie i TRZYMAJ KCIUKI

Teraz jest 2120 czas na podsumowanie:
3 soczki marchewkowe jednodniowe mar-wit
1 marchewka
1 kawa z mlekiem
2 l wody niegazowanej
baaardzo ladnie
pozdrawiam

Aaaaaa, straszna ta dieta!!!
Kurcze, podobają mi się efekty i podoba mi się jej skład, ale wątpie, żebym na niej wytrzymała
Bo ja niestety nie potrafię tak cały dzień nic nie jeść, a machewką się raczej nie najem
Ale może warto spróbować.
Zobacze, może od jutra się przyłącze. tylko rabo musiała bym leciec bo marchewki, soczki itd.
Hmm, mocno głodna chodziłaś?
Pozdrówka
Ewka

Chyba jednak od środy, bo się jutro chyba jakieś wyjście planuje.
A czym można zastąpić kalarepkę?

hej
Wczoraj byl taki upal i bylam tak podekscytowana faktem ,ze wreszcie zaczelam sie odchudzac ,ze wcale nie bylam glodna(a wypilam tylko 3soczki i zjadlam 1 marchewke).
Wiesz jeni ,ja to wole juz nic nie jesc niz taki 1000kcal,bo jak juz zaczne kombinowac ile co ma kcal to zawsze zjadam 2razy tyle

Kalarepke mozna zastapic jakims moczopednym warzywem(np selerem albo10dag kiszonej kapusty) jednak taka pokrojona w plastry jest bardzo smaczna.Aha! uwaga jesli jakis dzien nam nie odpowiada to mozna jedzenie zastapic 1kalafiorkiem .Nalezy pokroic surowego kalafiora na mniejsze kawalki chrupac jak marchewke.Moja kol mowi ,ze to nawet przyspiesza efekty i przez ten dzien mozna stracic 0,75kg


pozdrowka

Wydaje mi się, że podczas tej dietki traci się głownie wodę, a nie tłuszcz. Bo fakt, dieta jest małokaloryczna i nam pomoże schudnąć, ale podczas takich diet-cud traci się sporo wody i to ona głównie wpływa na spadek wagi.
Ja wole zjeść 1000kcal, bo jeśli zjem odpowiednie rzeczy to w ogóle głodu nie czuję, albo tylko troszke.
Nie wiem, może od jutra mimo to spróbuje. Zobaczymy
A Tobie życze powodzenia
Ewka

Witaj KajaMaja i inne dziewczynki...Jeśłi dobrze pójdzie to już od soboty zacznę tą Twoją dietkę... Na razie zyczę powodzonka Tobie, a potem i sobie
Pozdrawiam Bernarka

Jeni jeżeli uważasz, że na tej diecie gubi się tylko wodę to po co chcesz ją zaczynać???

Dziewczyny mnie sie wydaje ,ze stosujac wiekszosc diet na poczatku traci sie glownie wode,a dopiero potem zaczyna sie zmudne
"spalanie" tluszczu.


pozdrawiam

hej
Drugi dzien odchudzania juz za mna
1 soczek marchewkowy
1jablko
marchewka
kalarepka
kawa z mlekiem
2 cukierki bez cukru

Kompletnie nie odczuwam glodu,ale moim zdaniem to rezultat nastawienia.
pozdrawiam
trzymajcie kciuki
kajamaja