-
Ojj masz tą motywację jeśli chodzi o ruch :D :P ale musisz nas motywować :P :D 8)
Zejdzie ten tkluszczyk, zobaczysz :) Jeszcze troch! On nie schodzi tak szybko jak z plecków, ale będzie dobrze :) 8)
a jak tam bieganie rano o 5tej? :>
A Ty robisz pompeczki męskie?? :shock:
Pamiętam jak Kitola mówiła, że Ty masz inną motywację niż większość z nas :P
buuuuziaczki:*** Mykam spaaaać, jutro też dzień :]
Cieszę się, że Was znam. Nie wiedziałam, że taka strona może tyle dać... :) :D :D :D
pa pa pa
-
wiem Jenny co miałaś na myśli pisząc o tym niedowartościowaniu, ja też się dokładnie tak samo czuję, i zeby nie było niedomówień, wszyscy cię lubimy i chcemy na swoich watkach, nei jesteś niepotrzebna czy traktowana jak piąte koło u wozu, przecież gdyby tak było to nikt by cię tu nie odwiedzał, i nie odpisywał u siebie. Jasne ????
No i koniec ględzenia, a i egzaminy wsszystkie pięknie pozdajesz, i ręka przestanie boleć.
A gdybyś jednak źle się czula psychicznie i zmęczona to i tak masz prawo sie wyżalić, w koncu to twoj watek :D
Agalicht jak chcesz to dam ci trochę moich boczkow , będziesz miała co spalać :wink:
Nie sądziłam że bieganie aż tyle daje, ale i tak nie zacznę biegać. Ja musialabym po prostu zacząć ćwiczyc codziennie. Bo wcale nie cwiczę.
Agnisia i jak już lepiej się czujesz ??
Widzę ze wszsystkie mają dzienniczki :D
dziubka a ty już więcej nie jedz mieszanki
-
Jenny, za wage zaplacilam 150 zl w leroy merlin, a szczerze mowiac nie mam pojecia ile wagi taki bez bajerow kosztuja.
w ogole to dzien dobry, i mykam nastepny dzien "szostki" robic :)
-
ja kupiłam taką elektryczną jakieś dwa lata temu i ok100zł kosztowała, to potaniały takie, jak Ty Dziubka masz :) a może sobie kupić??? 8)
tam trzeba coś podać? żeby mozna było obliczyć pomiar tej tkanki tłuszcz? bo ja nie mam pojęcia
kurcze, przegrałam dzisiejszy wieczór => otóż zjadłam sporo chałki... o jakiejś 20tej... po 20tej... :oops: :roll: i nei wiem po co... trochę gardło mnie boli i myślałam, że jedzonko mi pomoże
guzik prawda... :P
-
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
super pretekst do pojedzenia chałki :D
ojojoj coś mnie gardło zaczyna boleć... a ja mam nowe zapasy w lodówce.
ekhe ekhe, już kaszle :D
-
cha cha cha
;) ;) ;)
ale TY nie stosuj takiego głupiego pretekstu....
wiem, smieszna jestem :oops:
-
dla mnie rozbrajająca, ale nie boj się o mnie, ja o tej porze nie zjem, choćby nie wiem co , ale zaraz wypiję sobie Kubusia (soczek) i umyję ząbki :D
-
pewnie, że rozbrajające ;) tylko, że tak teraz serio serio => gardło to mnie boli od wczoraj....
no domyslilam się Kitolka, że Kubuś to tez może być soczek ;)
ah, jaka ja jestem dowcipna strasznie ;P ;P ;) łehehee => :?
-
-
:lol: :lol: :lol:
:lol: :lol:
:lol: