skleroza, skleroooooooza :lol: :lol: :lol:
ale... trudna jest ta walka :roll: :roll:
tak zmieniłam :) zauwazylaś :D :lol: dostalam wiadomość na priv. A ty ???
Wersja do druku
skleroza, skleroooooooza :lol: :lol: :lol:
ale... trudna jest ta walka :roll: :roll:
tak zmieniłam :) zauwazylaś :D :lol: dostalam wiadomość na priv. A ty ???
nie dostalam wiadomosci na prv :P a od kogo Ty dostalas? :D:D
no a walka ze soba trudna jest :roll: ale nie damy sie prawda? :)
zauwazylam ;)
jenny, jak jeszcze raz napiszesz takiego długiego posta, to chyba przestanę do Ciebie wchodzić :twisted:
heh, jasne, że przeczytałam wszystko! i lubię czytać długie posty... chyba wszystkie lubimy, co? :)
ja w sumie póki jestem na diecie i mam zapał to nie podjadam... zresztą jak się wkręcę to naprawdę nie jestem głodna pomiędzy posiłkami :P
ale jak zaczynam odpuszczać sobie, to jest źle... :roll:
mam nadzieję, że po tym weselu wrócę normalnie do diety, a nie będę żarła! :roll:
dobranoc :*
hejo :)
Agasku :P :twisted: :twisted: cieszę się, że czytasz :D :D
i na pewno nie będziesz żarła :!: to zaeży od CIEBIE :D
przede wszystkim masz się dobrze bawić i nie mysleć, co będzie po weselu :evil: :twisted: :D :D :D :D :D
też bym chciała pojechac na wesele :!: :!: :D :P eh :P
Corisc dostałam wiad od Omega :!: i Wam tez napisze, że jeżeli zauwazylyscie u kogos za długą sygnaturkę, to powiezcie, żeby zmienil. Bo to ma za duzo miejsca :)
ufffffffffffff wrociłam do domku, ale lece na 16tą na te kursy :!:
tak jest gorąco bleeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee
Fajnie masz Agasku, że nie podjadasz ojejujujuju jak ja tez chciałabym tak potrafić :)
buziaki
Jest strasznie goraco chyba rzeczywiscie cos przyjdzie dzis (tak na marginesie to sie boje :roll: )
ja mam tak samo :evil:Cytat:
Zamieszczone przez Jenny88
beznadzieja :roll:
albo np. stoi makaron w miseczce, do zupy, a ja podjadam ten makaron jeszcze zanim trafi na talerz :roll: stoi napoczęta kanapka, zjem ją. Jakis kawałęczek kotleta - już go nie ma :x gggrrrr :roll:
ales się rozpaplała :lol:
ano będziesz sławna, będziesz :D
hejo :)
i po kursach :P
w domciu jeszze gimnastykowałam się GODZINĘ :shock: :P
weiderek zaliczony, rowerek, skakanka :D
Ago czyli wiemy gdzie jest problem:P gdybysmy nie podjadały TYLKO :roll: :roll:
też tak mam :P
coś lezy na talerzu w kuchni na stole i zaraz tego nie ma :roll:
moze powinnysmy mieć jakis porządek w kuchni? :twisted: to jedzenia nei będzie, hm :?: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
to jest dla mnie trudniejsze, niż wziąc się za ćwiczenai :lol: :D :twisted: :twisted: :twisted: :twisted:
Pipuchan u nas w Lodzi taka burza był, że szok :!: one są coraz gorsze :shock: a błyskawice :shock: takie wielkie i w ogóle szok :?
u Ciebie tez byla :?: :?:
gdybym mogła to bym zrobiła zdjęcia tym błyskwicom...
ale nie mam zbyt "inteligentnego" aparatu :P ;) ;) zbyt wolny... :P
jak Ty Ago zrobiłaś zdj tej błyskwicy, jak Ci sie udalo :?: :?: :?:
buziole :)
a! Ago - nie będe slawna :twisted: a czemu mialabym być ? ;) :lol:
pozdrooooooooooooofka
super!!! :DCytat:
Zamieszczone przez Jenny88
ja byłam na stepie :P
rzeczywiście pusto dzisiaj na forum... ciekawe dlaczego... w sumie piątek wieczór :roll:
wszyscy mają coś lepszego do roboty :lol:
śpij dobrze :*
Ooooo Jenny :lol: widze ze cwiczysz :shock: :shock: czy tylko ja cwicze?? :shock: musimy to zmienic ---> dziewczyny przestancie cwiczyc bo w kompleksy wpadne :lol: :lol: :lol: hihihhi
u nas tez byla :( balam sie ale zasnelam na szczescie ;) no widzicie jak poszlam spac to burza tez poszla spac :P :roll: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: ale rzeczywiscie one sa teraz coraz to gorsze :? no nic dziwnego wszystko sie zmienia (klimat) a jak wszystko sie moze zmienic to i my tez cio nie ;)
milego weekendu :* :P :P :wink:
błahahah :lol: co za filozofia ;) heh, możemy się zmienić... tylko w którą stronę? :PCytat:
Zamieszczone przez pipuchna
a ja chętnie przestanę ćwiczyć- będę miała przynajmniej wymówkę- nie chcę, żebyś miała przeze mnie jakieś kompleksy :P :lol:
miłego dnia! :D