ee...za bardzo się wstydzę... :/ chyba jednak łyżwy wybiorę :D
aaaaa....ścięłam włosy... sama :D chyba trochu za krótko, denerwuje mnie to teraz, no ale odrosną :D
Wersja do druku
ee...za bardzo się wstydzę... :/ chyba jednak łyżwy wybiorę :D
aaaaa....ścięłam włosy... sama :D chyba trochu za krótko, denerwuje mnie to teraz, no ale odrosną :D
Noemcia, to moze wklej fotki? :D :D :D a Ty masz w ogole swój wątek????? :twisted: :D :D :D :D :D :D
Ago, no dokladnie.. To facet ma sie starać :P Ja nei zrobię pierwsza kroku. Wstydzę się :roll: :oops: ale ponoć faceci też są nieśmiali... :roll: taa, jeszcze sobie wmówię, że się mu podobam. Buahahahahahahahaha :lol: :lol: :lol:
Corisc, co mam Ci napisać.. :roll: hehe :oops:
No, nie będę się narzucala, a dlaczego? to już wiesz :P
hm, ogólnie podoba mi się styl jesgo bycia. Wygląd też. Kurcze, trudno mi się gada na takie tematy ;)
b. emocjonalnie podchodze do tego wszystkiego. Nigdy nie miałam takiej grupy znajomych :]
i po spotk w nocy wszystcy mi się snią :shock: no skumajcie :lol: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll:
BASEN - uwaga :!: specjalność Corsic ;) :D
Noemcia - nie masz wyjścia - IDŹ :P :P
eh, dzis tez nie poszłam do clubu. Gardlo mnie znowu boli :roll: :? :? :? :? :? bleeeeeeeeeeeee
a Wy jak się czujecie?
bo teraz te zmiany temperatury :roll:
buziole :D :D
ja dzisiaj wstałam z czerwonymi migdałkami i palącym gardłem ;/ no ale daję radę póki co :D
zdjęcia...eh, z aktualnych to mam jedno ale takie rozmazane - synek kuzyna bawił się aparatem i zrobił (ma 3,5 roku :D)
a wątek mam, ale zaniedbany trochu ;)
http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?...er=asc&start=0
;)
w sumie zastanawiałam się nad tym czy by go do pamiętników nie przenieść... ale sama nie wiem... :roll:
jennolku a dlaczego myslisz, ze nie podobasz mu sie? a czego Ci brakuje? jestes bardzo ladna dziewczyna, masz ciekawa osobowosc, o co chodzi?
tak, wiem, ze mezczyzni tez sa niesmiali i nie zawsze chca wziac sprawy w swoje rece. Powiem Ci jednak, ze moj M. to byl strasznie niesmialy facet w kontaktach damsko-meskich, nie potrafil rozmawiac z kobietami, nie mial siostry, z mama nie najlepszy kontakt.. i co? i nie pytal nikogo, nie radzil sie, dal sobie doskonale rade ze mna :wink: , wielka buntowniczka, rozdarta dziewczyna, glosna i halasliwa. Facet jak chce, to sie postara i przezwyciezy niesmalosc.
A bieganie za mezczyzna jest dla mnie upokarzajace. Moze jestem starej daty, staroswiecka i takie tam, ale wg mnie to mezczyzna jest zdobywca.
Wiesz jak mawial Tuwim? "Czy kto widzial, zeby pulapka gonila mysz?" :D :wink:
no w sumie ja tez jestem za tym, zeby to chlopak sie postaral, ale bez kitu jak widac, ze i on ma chec i ja mam, a on jakis nieudolny w tych sprawch to mozna troche samej pociagnac za sznurki, czyz nie? :D:D
a ja dalej obstaje za basenem ;):)
a co do pogody i zdrowia to jak to zawsze we wrzesniu u mnie jestem przeziebiona :P
hehe co kto lubi :) do basenu mam z domu jakieś 30 km, w centrum sportowym jest razem z kortami tenisowymi, kręgielnią i łyżwami. Jak reszta szła na basen, to ja zawsze na kręgle maszerowałam - dusi mnie zapach chloru ;P no i pływanie u mnie średnie, za to na łyżwach czuję się świetnie :) no ale zobaczymy.... :D może jednak kiedyś się skuszę :D ja póki co łyżew nie odpuszczę :D
no a z ta myszą i pułapką - ja też jestem tego samego zdania :P
hm :]
bo to jest tak, ze tam, w Ustroniu ja sie baaaaaaaaaaaaaardzo mało odzywalam. Krępowałam się strasznie.
Jak wracałalysmy (my w pt, oni w sb) to puszczalismy sobie wszyscy głuche :) nom i pare razy od niego dostalam.
Z kolei na gg, po powrocie troche inaczej. Bardziej sie odzywalam :] nom i zawsze ja do niego :] Wiec hm, siwterdziłam, że nie będe się narzucala. :] i teraz w czw normalnie sie mnie o coś pytał MNIE :shock: w ogole o co kaman.. :]
musze pisac chaotycznie, bo gdybym pisala ladnie, codziennie, regularnie co w moich myslach, byloby inaczej :]
nom :] i yyy mam fotke ;) buahahah :lol: załozyłam sobie, bo wszyscy mieli(grupa ustroniowa) no i od trzech kolegow dostałam ocene, a od niego... nie :P :?
więc nie wiem:
albo nie chce ze mną gadać i w ogole utrzymywac kontaktu
albo sie mnie wstydzi :?
nie wiem :?
nic nie wiem :?
Ago to nieźle z twoim Michalem :P Widac mu zależało :) a jak się poznaliście w ogóle?
Podziwiac go, ze odważył się! bo jak to zobrazowalaś: nie am siostry, nieciekawy kontakt z mama hm... :? ale dał radę!
a! no i ja tez jestem zdania co Ty Edytko :P rzeczywiście może staroświckie jestesmy... :roll:
wczoraj bylam na dyskotece :P czasy się zmienily... :roll: dziewczyny sa teki yyy wulgarne :roll:
Corsic moze po części masz racje ze mozna chlopaka zachęcić, ale... hm on musi pokazać, że mu zależy, że chce. On musi zrobic pierwszy krok :)
taaa wrzesien - jest beznadziejny, w poludnie ladnie słonecznie, a wieczorem ziiiiiimno :?
i jak tu sie ubierać?!?!?!??! :twisted: :twisted: :twisted: :twisted:
Noemcia, o niezłej porze wpadaś :P :P nie ma co.... :D :D :D
juz weszlam na Twoj wąteczek :twisted:
nie pozbedziesz sie mnie ;) ;)
łeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee
się rozpisalam :roll: :twisted:
Z N O W U :P :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll:
bez sensu ;)
a ta myśl Tuwima...
niezła, niezła .... 8) 8) 8) 8) :D :D :D :D
wcale nie zamierzam się Ciebie pozbywać :D
oj tam, pora dobra jak każda inna :D
ja też się krępuję zawsze i wolę się nie narzucać :P
no dziewczyny takie są...smutne :?
takie... smutne :P hehe :roll: :roll: :roll: dobrze to wszystko opisałas, nie ma co :P
no, no :P ja myslę, że nie zamierzasz sie mnie pozbywać :lol:
buziole, milego dnai :D
smutne jest to, że te laski są takie a nie inne, a nie że one są smutne :D one są przykre... :D a niewazne :D miłego :D