-
Hej dziewczynki!
Jarmonko dzieki za pyszna kawke :D Mniam, mniam :)
U nas ok. Maly taki grzeczny ze hoho. A spi duzo, ale nie mam powodu do zmartwienia bo je normalnie, w porze aktywnosci jest normalny i tempke ma ok, katarek tylko nad ranem i to lekki bo oddcyahc moze, wiec chyba jest ok. Moze nie boli go brzuszek i kupki ladne robi, to nic nie zakloca jego snu. Jest kochany nasz szkrabik.
My tez dzis bylismy 3 h na spacerze. Kondycji nie mam bo bylam padnieta :D Podziwiam Cie za te 6 h spaceru dziennie!! Ja od przyszlego weekendu zaczynam steperkowanie i zdrowe zarcie bez slodyczy ;] Bo dzis przegielam...
A i karmie ciagle piersia. Na brak mleka nie narzekam. Musze nawet sciagac troched przed karmieniem bp maly sie dlawi tak duzo i szybko leci i czesto mu napryskam na buzie :D
Spadam kochane.
Piszta co u Was :P
-
hej kochanie :D
ja juz Cie gdzies kiedy pytalam, gdzie Ty pracujesz? a raczej czym sie zajmujesz? i jak to jest wrocic do pracy kiedy ma sie malenstwo w domu? zlobek czy babcia? macie juz jakas opcje?
jejjuu z tym prasowaniem to ja siedze cichutko jak mysz, bo moj Misiek prasuje jak widzi, ze dluzej stoi. Ostatnio to juz w ogole tylko on prasuje. No i tak marzy mi sie, zeby znow zajal sie ta sterta, co to niedlugo pod sufit bedzie siegac :roll:
-
cześćc :DD
Jarominku :D wcale ci sie nie dziwie, żę nie masz ocoty zostawiać Hani i wracać do pracy, może sprobuj sie dogadać z szefową np. na początek na poł etatu, a za jakieś trzy miesiace już na pełny :roll:
ja w dalszym ciagu nie umiem sobie wyobrazić tego że kiedyś pojdę sobie do pracy i zostawię moje ukochanie na pastwę przedszkola lub babć :wink:
wprawdzie zupełnie nie ma takiego zagrozenia, ze pojdę do pracy :wink: :( ale keidyś to sie pewnie zmieni :?
nic :D
Modulek :D fajnie ze masz tyle mleczka, sama wiesz, jakie to zdrowe dla dziecinki :D
pozdrawiam :D
i dobranoc :Dd
-
Agulek kotku :* buziaki przesylam :P
-
Cześc dziewczynki
Pogoda się troszku zchrzaniła, ale i tak po południu wybieramy sie na spacerek :-)
Hanulek grzeczny jak aniołek, no miodzio. Wczoraj kupilam jej sliczne kozaczki na zime i troche ciuszków, jak ja lubie takie zakupy, po nich caly dzien mam dobry humorek :lol: cały czas ogladam te malenkie rzeczy i nacieszy sie nie moge :roll:
Kitolka ja chyba od razu pojde do pracy na cały etat a nie na poł, bo jak tak bede odwlekac, to będzie mi coraz cięzej :roll: Kitolka a Ty na pewno prace znajdziesz, zobaczysz :P
Agolku do Hani bedzie przychodzic moja mama, jest to najlepsza opcja z mozliwych :D , ale i tak jest mi zal ze nie bede z nią cały czas. Powiem Ci w sekrecie, ze ja tez zaczynam szukac pracy :roll:
Modułku ciesze się że u Was wszystko ok i że ustaly bole brzuszka u Piotrusia, a jezeli chodzi o spacery to juz sie bardzo do nich przyzwyczailam i Hania taka spokojniutka sie po nich robi, obojgu nam sluza. No i nie mysle o jedzeniu, a to duzy plus 8)
Pipuchna cześc slonko :P
-
Tez uwielbiam cos kupowac malej :P a teraz z niej to modelnisia sie robi :lol: :lol: :lol: co ma nowe to musi przymierzyc i paradowac w tym i wszystkim pokazac :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: to dobrze ze wychodzisz z nia na spacerem ;) zima tez chodz ,dzidzia bedzie uodporniona wiem to po mojej ;) tez chodzilismy z nia na spacerki oczywiscie nie jak lało ale jakbylo slonecznie choc mrozno ;)
-
a ja nie uwielbiam kupowac malych ciuszkow :roll:
ba nawet nie lubie :roll:
bo nie mam komu :?
i na razie nie bede miala :(
jarominuś te spacery to super sprawa, tak trzymaj. Zazdroszcze Ci, ale wiem tez, ze bedzie Ci bardzo bardzo ciezko zostawic Hanulka. Teraz jestes z nia non stop, a tu na kilka godzin znikasz. Ale to tez dobrze, mozesz odpoczac, pomyslec o czyms innym, odetchnac. Zmienic otoczenie.
-
Jarominko mam dola :( 17 kg na plusie :( Myslalam, ze waze mniej....ech..ide sie powiesic :(
-
Modulku dasz rade zobaczysz ;) tylko sie nie zalamuj bo dopanie Cie (jak wiekszosc kobiet po porodzie) depresja poporodowa :( :( :( Koteczku dasz rade zrzucic zobaczysz ;)
Agulek gdzies ty znow jest cio? :roll: :roll: :twisted:
-
Modulek a co to jest 17 kg ?? błyskiem zleci :wink:
jak trochę popracujez, przypilnujesz diety to samo spadnie (ale nie powinnaś sie odchudzać przy karmieniu), tylko po prostu ZAPOMNIJ O SLODYCZACH, SMAŻONYCH RZECZACH, no i na zdrowie wyjdzie i tobie i Piotrusiowi :D
i dużo staraj sie ćwiczć, przede wszsytkim brzuch (bo już chyba mozęsz, prawda ?? )
Jarominku kochany :D
wróć już do nasz <prosi>
pozdrawiam wszystkei młode mamy i nie tylko :D
Agolek :D coż ty taka zdołowana ?? jeszscze będziez te ciuszki kupować, i ja tez będę dla twojego maleństwa kupowac i priorytetem wysyłać (oczywiście poleconym :lol: )