modułku to chyba telepatia, bo ja przed chwilką skończyłam pisać u ciebie :lol: :lol: :lol: :lol:
Wersja do druku
modułku to chyba telepatia, bo ja przed chwilką skończyłam pisać u ciebie :lol: :lol: :lol: :lol:
Dobregi popołudnia, Jarominko! Mam nadzieję, że wypoczywacie :)
Ja nie wiem, ile przytyję, ale bardzo chciałabym nie przekroczyć 100 kg, a teraz ważę 86... (wzrost 180). Moja Mama przytyła w ciąży tylko 10 kg. Może i ja się nie roztyję, o ile tylko nie każą mi leżeć...
3maj się :)
:)
Dzieki tylko te liczby na tikerku mnie niepokoja :? ;)
Modul witaj ;) u mnie tez super sloneczko swieci i cieplutko jest :)
zjadlam wlasnie 5 kostek czekolady :? ale raz sie zyje :lol: :lol: :lol: :lol:
Anczoks mi też by sie marzyło przytyć 10 kg ale w moim przypadku jest to nie wykonalne, bo juz mam wioęcej na koncie :wink: , ale nie ma tego złego ...
Teraz siedze sobie przed kompem i popijam maślnkę o smaku pieczonego jabłka pychotka.
Pipuchna twoje cyferki na tikerku nie są takie złe, już niedługo będzie mniej, zobaczysz, bo ty ładnie jesz tylko te przeklęte słodycze cię gubią :?
Wiemmmmmm te cholerne slodycze ;) jak narazie to zjadlam dzis 6 kostek czekolady i lyzeczke miodku ;)
Ja dziś zjadlam tak:
serek danio na śniadanku
3 paluszki słone
dwa ciastka
troszke zupy pieczarkowej
cztery maleńkie ziemniacczki(wielkości orzecha) sosik z mieskiem i duzo buraków
1,5 szklanki maślanki
Wyglądda to ani dobrze, ani źle tak ni jak :roll: no ale dzien jeszcze się nie skończył ...
Lay off the cake, woman! ;)
No i jak, dobiłaś czymś jeszcze na koalcyjkę? A owocków żadnych nie jesz? Ja całkiem sporo... Ale mają dużo cukru, więc może niedobrze?
Miłej środy :)
Miłego dnia ;)
Hej Jarominko :P
Oj słoneczko wagą się nie przejmuj naprawdę zobaczysz jak już przyjdzie na świat Twój aniołeczek to zrzucisz szybko tzw balast :wink:
Przy małym dziecku jest naprawdę tyle roboty że hej a jak będziesz karmić piersią to mała wszystko z Ciebie wyciągnie zobaczysz :P no i spacerki itd a jak zacznie chodzić to dopiero się nalatasz :P
Tak więc jedz wszystko oczywiście ja też trzymałam się jakiegoś rezimu jak byłam w ciąży ale jak zjadłam za dużo to się nie martwiłam :P acha i jadłam dużo lodów naprawdę pochłaniałam ich sporo i przytyłam w ciąży 17 kilo a po porodzie zostało tylko 7 - i szybko one spadły :P
A przytyłam potem i to przez swoje własne obżarstwo ale to juz było jak Krzysiu zaczął chodzić do przedszkola a ja poszłam do pracy :!:
Miłego dzionka :lol: :lol: :lol: