-
Nusia boj sie Boga, gdzie Ty byłas dziewczyno :roll: :roll: :roll: mam podobny tytul watku do Twojego, mam nadzieje, ze się nie gniewasz, jakos nie moglam nic innego wymyslić :? Pisz co tam u ciebie jak Twoje brzdące?
Modul jestem w szoku :shock: ze tak waga spada, chyle czoła 8) Tylko martwi mnie twoje ostatnie zdanie, juz nie jestem słaba, czyli jednak było osłabienie :evil: pamietaj, ze waga waga, ale zdrowie najwazniejsze. jak przyjedziesz do Polski to szczuplutka bedziesz, co ja plote, przeciez ty juz jesteś :P
Ooo i Pipuchna sie pokazała :P
alexmis ja tez mialam taki zastoj i to długo, widze, że teraz ostatnio ciut waga sie ruszyła :roll: Ale ty dopiero co urodziłas, więc nie wymagaj za duzo od siebie :wink: ja mam okropne boczki, takie flaczaste, teraz w zimie założe gruby sweter i jakoś ujdzie, ale juz mam gęsia skórke jak pomyśle, ze wiosna niedługo nie wspominając o lecie :? Z tym weiderem bedzie powanzie, bo czuje sie xle z tym brzuchem i wlasciwie cały czas mysle widac te paskudne fałdki czy nie, moge tak sie ubrać, czy koniecznie musze sie przebrac, normalnie jakas fobia :roll:
mam tez paskudne rozstepy i tu niestety juz nic nie pomoze, sa szerokie i obrzydliwe, niby ciutke zjasnialy, ale tylko ciutke :?
eh nie bede juz smęcic , powiem Wam, że w poniedzialek przyslali mi krzeselko do karmienia, ktore zamowilam Hani, jest super i Hania zadowolona jak w nim siedzi i taka dorosla sie w nim wydaje :wink:
-
hej :)
kupilaś krzesełko ? a jakie ? plastykowe czy drewniane ?
fajne i wygodne są te krzesełka, chcoiaż pamiętam, żę Kuba raz prawie poleciał razem z calą konstrukcją do tyłu. Na chrzciny dostał takie drewniane, stolik i krzesełko, można było jedno na drugie nakładać, i raz sie odepchnał ode mnie nogą i poleciał :? ale zdążyłam złapać, bo na bank by rozwalił głowkę, potem juz zawsze pamietałam, żeby trzymać nogę na spodzie krzesełka.
a moze byś tak wkleiła jakieś zdjecie Hani ? bo już jest taka duża ,a ja ja pamietam taką malenką :)
pozdrawiam :)
-
Wiec i ja (młoda mama) sie przyłanczam - wabiona twoim tytułem :D
-
Kitolka to krzesełko jest drewniane, jestem na razie z niego zadowolona, ale do głowy by mi nie przyszło, że dziecko może z niego fiknąc :roll: Akurat do tego co ja mam były dołaczone pasy, więc niy bezpieczniejsze :? hmmm ale wiadomo nigdy nie zostawiam w nim małej bez nadzoru :wink:
Lun witaj witaj :P tytuł trochę ściągnięty od Nuski :wink: bo ja jakos nie mogłam nic sesownego wymyslić :oops: Napisz cos więcej o sobie, ile ma dzieciąko, czy pracujesz?
-
jarominek, ja też nie zostawiałam kuby w nim bez nadzoru, już wiem że masz takie samo. Co ci po pasach jak krzesełko poleci cale do tylu ?? przytrzymuj nogą dolną deseczkę, tak będzei bezpieczniej :D
przecudniunia twoja hanusia, naprawdę, i tak sie słodziutko śmieje :mrgreen:
-
Cos o sobie hmm....
Wiec wiek - młody 24 hehe włosy blond haha nie nie chyba nie o tym no wiec mały ma 4 miesiace (absorbujacy z niego bobas) w ciazy przytyłam GRUBO ponad 25 kg i do porodu szłam z waga 82 kg!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Ale po porodzie zrzuciłam do 70 - tyle ze potem znowu nabrałam 5 kg no i teraz z waga 75 kg staram sie tego wszystkiego pozbyc - trudno bedzie - wiem ale chce tego dokonac dla siebie.
Nie pracuje jestem teraz w domu!
-
Hej moje cycolinki :)
Dietka kopenhaska poszla w zapomnienie. Nawet mi nie bylo na niej ciezko ale byla nudna. Przeszlam na 1000-1200 kcal i ladnie mi idzie bo jakos jesc mi sie nie chce po tych kilku dniach na kopenhaskiej.
Waga pokazuje 66 kg. No ale dzis sie obmierzylam i myslalam, ze jest lepiej :( Skoro waga taka no i widze ze lepiej wygladam....oj dluga droga przede mna. Pocieszam sie ze ciwczac, spacerujac i dietkujac osiagne cel. No i nigdzie mi sie nie spieszy. Juz wygladam jak czlowiek wiec jak sie ladnie ubiore, makijaza i fryz zrobie to jestem calkiem happy :) Zawsze sobie powtarzam - czegoz sie spodziewac po kobiecie ktora jest 5 miesiecy po porodzie :) I pomaga na lepszy humorek hehe :)
Witam nowa mame :)
Dobranoc kochane
Jutro wpadne na dluzej jak Piotrus mi pozowli bo ostatnio obejsc sie beze mnie nie moze ;)
-
Lun przeciez Ty dopiero urodzilaś ..... 8) zobaczysz, juz niedługo waga bezdie spadać, cierpliwości kobieto, niestety nie ma tak hop siup :? A karmisz piersią, no i pochwal sie jak mały ma na imię :wink:
Modul dobrze, ze zuilas ta kopenhaska w diabły, fakt dieta daje efekt, ale tez jest bardzo oslabiajaca, a zdrowie przeciez najważniejsze :roll: Ty jestes bardzo zdyscyplinowana jezeli chodzi o cwiczenia, i migiem ci pojdzie ta resztka do zgubienia. najwaziejsze, ze podobasz sie sobie , tak trzymaj :P
A u mnie co hmmm od wczoraj miał byc Weider, ale moja Haia ostatnio jest lepsza, niz niejeden Weider, tylko nosic na rekach :roll: a nie daj boże zniknąc jej z pola widzenia, zaraz ryk, albo co gorsza pisk, oj jak ja tego nie luie, az w uszach dzwoni, glosik to ona ma ...
Powiem wam jeszcze, ze dzis nie było prądu i windy nie dzialały więc nałazilam sie po tych schodach jak głupia, na zakupy, z psem, do pracy, mówie wam łydki strasznie mnie bola ała, (VII piętro) :roll:
Musze chyba troche zwolnic, bo od jakiegos czasu żoładek mnie pobolewa :roll: myśle, że to daletego, ze wszystko robie w biegu, nawet od kilku dni obiad jem na stojaco przy łóżeczu małej bo sie drze :? eh czasem jest trudne zycie mamy ...
-
Cos mnie dzisiaj ćmi w głowie :roll: i tak nie fajnie sie czuje :( to chyba przez to wczorajsze smazenie faworków :? zjadlam wczoraj trzy i to wystarczy, dzis jednego paczka symbolicznie i nawet nie mam ochoty na więcej :?
spac mi sie chce :shock:
-
-
Hej Pipeczki :)
Buziaczki :*
Jarominko poprosze o wiecej zdjec na naszej-klasie. Ciagle wchodze i widze ze ciagle te same dwa. Na pewno masz mnostwo foteczek. Plissss :) Czekam wiec z niecierpliowscia na nowe foteczki Hanusi i Twoje rzecz jasna.
A u mnie ok. Dzis bylo 37 minut stepperka i ponad godzina spacerka. Jedzeniowo znosnie :D
papa
PS. Piotrus grzeczny ale mi nie chce mleka pic z butelki cwaniak maly....ile sie namecze to moje. Ja tez jak bede juz stara i niedolezna to bede mu takie cyrki robic i zobaczymy :P (o ile nie oddam matki do domu starcow :P)
-
czesc kffiatku :D
dlaczego ja Cie jeszcze na naszej-klasie nie widzialam :twisted:
moze wezmiemy sie za Weidera, co bejbe? jakos tak ciezko zmobilizowac mi sie samej :oops:
-
Hej pieszczoszki.
Gdzie jestescie?
;)
-
BUZIAKI :* :* :* :* :* :* :* :* :* :*
-
Jestem
Modulku wleje pare zdjęc, ale to jak bede w domku, bo teraz jak zwykle z pracki klikam :?
A u mnie co? hmmm, kilosiki leca, ale cicho sza bo jeszcze usłyszą i dostna zastoju :twisted: ach jak sie ciesze :P 8) jak to sie dzieje? jem dużo mniejsze porcje, staralam sie zrezygnowac ze slodkiego, ale to cięzka sprawa i czasem cos skubne, ale jest dobrze i nie słodze juz ani ociupinki ani kawy a ni herbaty i wszystko to zebrać w kupe i juz jakies efekty są :P
Wczoraj zamówilam w sklepie spacerówke dla Mojej Hanci, bo ona jeszcze spoko w gondolce sie mieściła :shock: bo jest drobniutka, a wiadomo w gondoli jest cieplej i bardziej osłania od wiatru, ale ta moja panna robi sie bardzo ciekawska i teraz by tylko siedziała i obserwowała na spacerkach. Bardzo podoba mi sie ten wózeczek ;-)
Ago ja jakos nie moge sie przemoc do tego Weidera :roll:
-
a dlaczego ja nie widzialam mojej jarominki na naszej.klasie :?: :twisted:
a jak te kiloski leca? moze dogadalyby sie z moimi co? ja swoje tez chetnie wykurze :lol:
-
to poszukaj Jarominka wsród moich znajomych, to znajdziesz :P
-
o boosshhe i mam ogladac Twoj profil :shock: :roll:
-
Ago ty to masz poczucie humoru :-) A ja już dawno siedze sobie u przeidealnej Kitolki w klasie :wink: Zaraz Ciebie u niej poszukam :wink:
-
jarominus juz juz masz to wielkie i niewatpliwe szczescie bycia w gronie VIPow :P :lol:
-
:lol: :lol: :lol: widze, szybsza byłas 8) dziekuję za zaproszenie :wink:
-
Witam!!!
Dawno mnie nie bylo ale ostnio troszkie zawalilm dietkowanie.
Obiecuje poprawe i wracam do walki.
No to lto zaczyna ze mna te 6W bo ja startuje od dzis albo od jutra :wink:
-
Aguś kawucha !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :twisted: :twisted:
-
cześc dziewcznki
alexmis ja do Weidera nie mam zapału :roll: ale dietke trzymam wzorowo i kiloski lecą i jest git, wiem wiem, że ćwiczenia tez by sie przydały ale jakoś zebrac sie nie moge :roll: za to trzymam kciki za Twojego Weidera i pisz jak Ci idzie :P
Pipuchna wlasnie sobie zalewam i za chwile jakieś sniadanko zjem :wink: buleczka z ziarnami i serek wiejski :P
z dieta trzymam sie nad wyraz dobrze, i waga tez obiecująca, ale więcej nic nie zdradze :twisted:
-
-
A ja dzis piekne białe róze dostałam od mojego Walentego jeszcze przed pracą :wink: I mily dzien mam :P
szkoda, ze te Waletynki raz do roku :? jakby tak codziennie kwiaty dostwać, no dobra, raz w tygodniu by wystarczylo 8) :twisted:
-
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: ja pewnie wieczorkiem dostane :P no i te drugie tez :twisted: :twisted: :lol: :lol: :lol: :lol:
Aguś co za dużo to niezdrowo ;) pamiętaj ;)
-
Kawusia !!!!!!!!!!!!!!!!!! i to odchudzająca :twisted: :twisted: :twisted: :twisted:
-
ehh wypadalo by cos u siebie napisać....
A więc tak, dieta była ładna i wszystko było ładnie do walentynek :( w te Walentynki to mojemu męzowi zachciało się knyszy, więc poszlismy na te knysze :roll: a mamy takie jedno miejszce, gdzie robia przepyszne niestety ... więc na kolacje wcięlam taka bułe i nie moglam sie ruszac :roll:
Potem były urodziny mojego taty, a tam wiadomo ciasta, ciastecka sledziki takie i siakie sałateczki ech no oczy same jadły :oops:
a potem tu juz tak sie rozjadłam , ze cały czas cos mieliłam w domu, potem 20 dag krówek bo kupiłam super ciagnące :? w kilka dni opędzlowałam likier czekoladowy ehh
a juz tak dobrze było...
Wczoraj na odmiane Wase sobie kupilam ... trzeba cos robic z soba :?
-
Witam :)
Jarominko a dobry byl chciaz ten likier?Mniam, mniam :)
-
-
Jestem :oops:
Nie mam glowy do niczego, moja mala ma uczulenie,ktore utrzymuje sie juz od tygodnia i nic nie znika ... :( całe szczęscie na poniedziałek udalo się załatwic wizyte u pediatry, bo od jakiegoś czasu to graniczyło z cudem :? przyjmowane sa tylko dzieci chore, bo grypa paskudna :( a nie chciałam się z mała pchac do dzieci chorych, zeby czegos nie złapała ... dodatkowo sie martwie, ze ona taka chudzinka raptem 7100 :( :( :? niby usmiechnęta, pogodna, no ale te kosteczki na wierzchu :roll:
no byle do poniedziałku :?
acha, pochwale sie jeszcze ze od poniedziału mam urlop tyczien czasu to sie naprzytulamy z Hanusia za wszystkie czasy :wink: Moje sloneczko najdroższe :P
-
ojjjoj nie lubie jak dzieciaczki sa chore :?
powinno byc tak, ze ludzie w ogole nie choruja, no a dzieci to juz ani ani.. :!:
wspolczuje stresu i strachu o mala - bedzie dobrze. Tulcie sie ile wlezie :D
-
Jaromnko dziewczynki sa drobniejsze niz chlopcy. Hanusia ladnie je? Sliczne foty na NK :) Jak ladnie siedzi.
Jak sie objawia to uczulenie? Moze zmienilas proszek albo dalas cosik nowego do amciania??? Moze zrob malej badania i zobaczysz co i jak.
Uciekam. Piotrek ok :) Jeszcze nie siedzi, ale jak go posadze to chwile daje rade :) ale zaczyna raczkowac i gada jak najety - niania i dada na zmiane, czasem baba i gada w swoim jezyku... ;) Do tego robi smieszne miny, usta zaciska i wyglada jakby kreska mu sie tam zrobila :) smisznie. No i od powrotu do UK jeczy podczas jedzenia lyzeczka, czasem mniej, czasem ryczy, nastresuje sie przy tym jego gedzeniu, zjada ale z wysilkiem, a czasem ma tak ze zje dwie lyzki ladnie, przy trzeciej zaciska buzie, potem znow je ladnie i tak w kolko :roll: nie wiem o co chodzi bo w Polsce jadl bardzo ladnie....a teraz swiruje..nie zmuszam go, nie spiesze sie, jest przyjazna atmosfera wiec o co chodzi? Zdarzylo mu sie tez kilka razy zwymiotowac posilek... :roll: ech
dobranoc
-
No właśnie może wprowadziłaś coś nowego do menu maluszka cio? :roll:
Buziaczki :*
-
jestem
uczulenie już ok, pediatra przepisal maśc i juz jest dobrze, ale dostalam też skierowania na badania, bo mala ... chudnie co bardzo zaniepokoilo lekarza. Okazało się że nie przyswaja skrobi i tluszczu i tu problem, bo nie wiadomo dlaczego :roll: :? mam następne skierowania na inne badania bardziej specjalistyczne, ale terminy mega odlegle, a ja cały czas sie martwie co to z tym moim bączkiem :( badania niestety musza byc w szpitalu i nie moge ich zrobic prywatnie, bo chyba nikt prywatnie nie bada tak szczegółowo :cry: i w ten tydzien schudlam 5 kg ale chudnięcia ze zmartwienia nikomu nie zycze :roll:
To tyle, zeby było wiadomo, ze zyje :roll: Przepraszam, ze tak lakonicznie, ale jakoś nie moge zebrać sie do kupy :?
-
Biedactwo :( mam nadzieje ze dostaniecie sie do tego szpitala na badania :(
-
Jarominko - wiem jak to jest kochana, jestem z Toba!!!!!Ja tez strasznie martwie sie o Piotrusia o wszystko...mam nadzieje ze wyniki beda jak najszybciej i lekarz powie Ci co i jak. Mam nadzieje i wierze w to ze to nic groznego. Hanusia dostanie odpowiednie leki i juz bedzie wszystko dobrze, zobaczysz. Czasem trzeba "popchnac" organizm do pracy. Przytulam Cie i Hanusie mocniutko!!!
-
Dziękuje kochane
Stanęlam na glowie i wizyta juz 19 w szpitalu, tak bardzo sie ciesze, ze udalo się tak szybko to zalatwić.
Dziś ide jeszcze raz do pediatry bo to gardeło nie poprawia sie nic a nic, a sobota i niedziela tuż tuż
-
Mam nadzieje ze nieodesla cie tak jak tamtego dziecka :( :x :evil: