-
spokojnie, żly humor minie, napady też muszą :D
ja też rzadko jem czerwone mięso, choc rodzice kupują zazwyczaj właśnie takie, ostatnio kupili 20 kg wieprzowiny, od sąsiada, cholera, jak zobaczyłam kawał przepraszam wieprzka w domu, myslałam, że się porzygam :x :shock: :evil: nie tknęłam tego mięsa, no bo widziałam, jak wyglądało przed... :x chyba wole rybę..,ale wegetarianka też nie jestem
-
Witam;*
nie ogladalam tego programu, ale czytalam recenzje:/
a co u Ciebie ;>??
milego dnia;*
-
DZIEŃ DOBRY!!
Nio prawda masz kg mniej!!! Gratuluję! Świetnie Ci idzie a ta kolacyjką sie nie przejmuj bo przecoeż nie zjadłaś nic tuczącego!! :D Acha myslę że nie powinnaś miec najmniejszego problemu ze straceniem 3 kg w miesiąc! 8) Co do mięs to ja czerwonego nie jem ... wogóle!! Nie lubię. Tak jakos nie przepadam za mięsem ogólnie, ale drób jem 1-2 czasami 3 razy w tygodniu. Tego programu nie oglądałam- a ciekawy???
Współczuje z powodu mamy.......Nie wiem co powiedzieć.......
MILEGO DZIONA!!!!
-
Hellou!
Tak tylko na chwilkę wpadłam, bo wieczorem, oczywiście, nie będę miała czasu! Słońca życzę dużo i przyjemnego dietkowania :) Ja niedługo do babci wybywam, więc z tym dietkowaniem to ciężko dzisiaj będzie, ale cóż... :)
Buziaki wielkie! :*
-
Hejjj :D
Boxerku, serdeczne dzięki za linka!!! Sprawdziłam i okazało się że ta stadnina jest nawet blisko mnie! Jak super :)
Es, co tam dzisiaj? Jak było na zawodach konnych?
Mam nadzieje ze juz nie myslisz o tej wczorajszej kolacji :P
Ja lubię każde mięsko:D i w prawie każdej postaci :) chociaż ostatnio rzadko jadam :(
Buziole :*
-
Lauri -prosze bardzo ,jak chcesz poszukac jeszcze czegos to najlepiej wejsc na strone www.jazdakonna.pl tam masz spis wszystkich stadnin w polsce (tzn te ktore ktos raczyl dodac) ale jest naprawde bardzo duzo i masz podzielone na wojewodztwa :) ... I tez masz sklepy etc.. Fajna stronka :)
buziaki :* :roll:
-
heyy Es ;*
jak juz mówimy o miesie to ja też nie wcinam czerwonego.
Czasem wieprzowinę jak mama każe ale tak to nie .. Jakoś nie lubię :? Nie wiem jak można jeść takie schaboszczaki brrr.. A wołowiny u mnie w domciu w ogole nie ma xD TO przez tą chorobę wsciekłych krów chyba haha ^^
Białe mięso - to jest to co mi styka 8)
hymm no wpadaj na swój wątek bejbe ;) i opisuj jak dzionek mija !
buziol ;*
-
u mnie tak samo ,nie je sie czerwonego miecha ...tylko kurczak i indyk.. NO sorry..czasem tam tato zrobi schabowe ,ale ja nie jem :) noi On cos tam jeszcze wcina ale to juz mnie omija :)
-
Hej hej:*
Nie mialam kiedy tutaj zajrzec, rano wstalam, myslalam ze sie poplacze, ze musze wstawac, jeszcze do tego za oknem strasznie lalo:/
Ale podnioslam sie, wzielam prysznic, zdjadlam sniadanko i pojechalam na te zawody.
Wrocilam przed 20...nie wiedzialam, ze tak dlugo tam bede i wyposazylam sie tylko w male jabluszko, nektarynke i soczek:>
jak wrocilam wlasnie kolo tej 20 to zjadlam serek activia i 5 pierogow ruskich:]
Wiem, ze to troche za pozno na takie jedzonko, ale nie jadam tak codziennie, a nie chcialam wracac wczesniej tylko dlatego, ze musze zjesc:]
Jutro jeszcze jade, nie wiem do ktorej.. i mozliwe ze znowu tak zjem o dziwnych porach, ale poniedzialek bedzie juz normalny...
A i bede piec jutro prawdopodobnie ciasteczka dla przyjaciolki bo obiecalam, a ostatnio lubie w kuchni cos pichcic:P
Milego wieczorku:*
-
o boze ja to bym umarla tam z głodu jakbym miała tylko jabłko. jutro to chyba wiecej sobie wezmiesz na wszelki wypadek.
pozdrawiam
-
ee no to niezbyt sie spiałaś ..
Zabierz jutro ze soba jakieś kanapki i owocki, bo jeszcze nam tam zasłabniesz od braku jedzenia ! ile ja widziałam takich przypadków jak dizewczyny mdlały, bo cały dzień nic nie jadły ..
Wiec masz wykonać rozkaz i zabrać jutro coś pożywnego ze sobą ! :twisted:
hih swoją drogą ja też ostatnio lubię przebywać w kuchni ii przygotowywać posiłki ;)
-
ojj Ty niedobra , na takim czyms nie da sie wyzyc ,prosze mi tu jutro ladnie zrobix sobie kanapeczki z maselkiem pomidorkiem i serkiem :):) Dziekuje nie trzeba hihihih...
pierogi.... :roll: ahhh.. :) pozdrawiam:*:*
-
nic dodac nic ujac poprostu posluchaj dziewczyn i zabierz ze soba cos konkretnego jutro :!: :) bo chcemy cie tu jeszcze zywa zastac :wink:
-
tak jest!!
Juz zaplanowalam jutro wziac kanapeczke, owoc i sok warzywny jakis (tylko nie wiem jak to sie skonczy:>).
No a teraz to lece spac, bo zmeczona jestem okropnie.
Dobrej nocki:*
-
hehe a jak ma sie skonczyc :?: Pozywnym a'la lunchem :)
Milej nocy :*
-
Toś poszalała z tym jedzeniem, nie ma co :D hehe ale za to lekko Ci musi być :P Pozdrawiam!
-
Hej :D
No rzeczywiście, niedobrze że tak mało jedzonka wzięłaś!
Ahh całe szczęście że lepszy prowiat już masz zaplanowany :D A własciwie, to co Ci tam przyjdzie z jednej kanapki? Weź jakieś warzywa, konserwy turystyczne, bochenek chleba.. co się będziesz rozdrabniać xD
hihi :P
Miłego oglądania zawodów w deszczu (chyba, ciekawe czy u Ciebie tez tak pada jak u mnie)
Buziaczki :*
-
Witam;*
no ja mam nadzieje ze dzis zaopatrzylas sie w jkies porzadne jedzonko na te zawody i ze sie dobrze bawisz:D
3maj sie i udanego dnia;*
-
Witaj Espresso!
Moja siostra ma ogromne zamiłowanie do koni. Zna wszystkie rasy, która jak wygląda, w ogóle strasznie się tym interesuje, ale nie wyścigami. Daj znać jak się bawiłaś!
Pozdrawiam!
-
haha z tym bochenkiem chleba to jest dobry pomysl :lol: :lol: ja popieram hehehe
-
Wrcilam dzisiaj troche wczesiej, kolo 18.
Na sniadanko zjadlam musli z mlekiem, zabralam ze soba sok pomidorowy, jablko i kanapke (zwykle duza pszenna bulka, innej dzisiaj nie bylo w sklepie z serkiem i papryka), wrocilam do domu i...napadzik:/
W sumie z calego dnia to wyszlo niecale 1400 kcal jakos, ale duzo wlasnie wieczorem:/
Ale trudno...teraz to nic mi nie da to narzekanie, jutro juz ladnie bede jadla,o normalnych porach:]
Zawody byly swietne, szkoda, ze juz sie skonczyly.
Tylko strasznie zmarzlam, pogoda okropna, lalo i byla burze, mimo to konkursy byly ciekawe, a konie i jezdzcy godni ogladania:)
-
ja dzisiaj tez mam trudny dzien niby na nic sie nie zuciłam ale walcze ze soba.
przekroczyłas tylko 400 wiec nie ma sie czym martwic :D
pozdrawiam
-
Hej Es :D
No coś Ty, jaki to napadzik? przecież ładnie zjadłaś nio :P nie masz na co narzekac a jutro już na kolacyjke zjesz mniej i styknie ;)
U mnie też cały dzień leje. Już tak trzeci dzień właściwie. Pada non stop, 24h/dobe :P Chyba można już zaryzykować stwierdzenie że zaczynamy mieć pory suszy i pory deszczowe :D
Miłego wieczorku
Buziole :*
-
A co było ciekawsze? Konie czy jeźdźcy? :twisted:
-
Cześć Es ;*
hih super że zawody był udane i że dobrze się bawiłaś ;)
przynajmniej jakiś relax był :D
a to jedzonko wieczorne napewno było spowodowane tym, że w ciągu dnia mało zjadłaś ! :P Tak zawsze jest. Trzeba było się nas posłuchać i wziać coś pożywego ze sobą na zawody oo
Tak to jest jak się nie słucha mądrych koleżanek ^^ :P
heh nie chce "wywoływać wilka z lasu" no ale muszę powiedzieć, że u mnie nie pada xD
Nawet względna pogoda, tylko wiadomo ciemne chmury i słonka nie ma, ale deszczu też brak ;) i dobrze :P
Lauri a jak Odra ? Trzyma się tam jakoś ta nasza rzeka ? Bo qrcze pamiętam tą straszną powódź z 97' ..
buziole ;*
-
Mam nadzieje że teraz Es będzie zawsze brać nasze rady pod uwage :D
A ja lubie jak deszcz pada! Ładnie wtedy pachnie :)
Olcia, nie martw, się albo deszcz przyjdzie do Ciebie albo Ty pojedziesz tam gdzie pada xD Odra trzyma się dobrze. Poziom nie jest jakiś starsznie wysoki, w każdym razie nie mza zagrożenia :D Oj ja tym bardziej pamiętam tą powódź... aż dostałam gęsiej skórki na samą myśl... Moja okolica cudem nie została zalana, a mieszkam na takiej 'wyspie' otoczonej z każdej strony wodą.
-
e tam, taki napadzik byl za maly:/
Zjadlam jeszcze o 21... wrrr...
chleb bialy, miod, twarozek:>
eeee dobra szkoda gadac...
jutro bede grzeczna:)
Milej nocki:*
Squalo, najlepiej to jak byly dobre pary.. w czasie przejazdow skupiam sie na koniach i stylu jazdy jezdzca a nie na ich urodzie, ale jak chodzili w przerwach to jest na co popatrzec:))
-
21 to jeszcze nie tak źle ;)
smacznych snów ! ;*
i udanego kolejnego dietowego tygodnia oo ! :P
-
hej :)
No to mialaas tak samo jak ja niedawno -tez 1400kcal i sie ze mnie smialas ze gdzie ja widze cos zlego :P a teraz sama widzisz noi co :?: Fajnie ,fajnie :?: NIby prawie nic nieprzekroczone a jednak nie fajnie.. ehh
to badz jutro grzeczna ... ja Dzis tez troche bylam niegrzeczna :P 8)
-
DZIEŃ DOBEREK!!
Oj Esiu a wiesz skąd sie wziął ten napadzik wczorajszy?? (O ile mozna to nazwać napadem :lol: Nie widzialaś moich napadów :? ) Przedwczoraj nie zjadłaś jak trzeba.... I to jest przyczyna. Posilki trzeba jeść o mniej więcej ustalonych porach (oczywiście nie co do minuty:)) i to zmniejsza ryzyko napadów wiekszych czy mniejszych- wiem po sobie :wink: Nie martw sie i posłuchaj grubani :D
MILEGO DIETKOWEGO :twisted: PONIEDZIALKU
-
Hej Es :D
Ne martw sie, tak ładnie dietkowałas że nic wielkiego się nie stało :D
Głowa do góry, najważnejsze że nie najadałaś sie żadnych słodyczy!
Miłego dnia :**
-
witajcie:)
Szkoda tego wczorajszego dnia, ale juz nie chce wracac i dzisiaj postaram sie ladnie dietkowac:)
Aniu, ja wiem, ze to od tego jedzenia w dzien malych ilosci, ale za bardzo nie mialam jak na tych zawodach.. No nic, bylo minelo, poprawie sie:)
Boxerku, ale ja przekroczylam ok. 1000 kcal:) i to wieczorem wszystko:/
Juz jesem grzeczna;)
Ola, moglo byc gorzej nie?;) Tobie smacznego tygodnia:] zdjecia sa cudowne!!
Lauri, juz sie nie przejmuje. A do slodyczy nawet mnie tak teraz nie ciagnie, juz jakis czas nie jadlam ich, ale mam tylko miodku ze mam czym sobie slodzic:]
Milego dnia!:*
-
Hej :)
Cieszę się że humorek lepszy :D
ojj miodkiem można się zasłodzić, co nie? to jest dobre bo się niewiele zje, a potem ma się dość i nie ciągnie do innych słodkości :D
Dietkuj ładnie ;)
Buziole :*
-
cześć :D
ale się rozgadałyście o tych koniach :roll: ja się wyłamię- nie przepadam.
kiedyś próbowałam jeździć, ale bardzo się bałam i w ogóle nie wspominam tego najlepiej ;)
nie lubię ich zapachu itd
no ale myślę, że są piękne. tylko z daleka ;)
a 14oo to jest całkiem dobrze :D ja będąc na diecie jem 15oo ;) ale ostatnio nawet 15oo nie chce wyjść :D
ale dziś już będzie dobrze :)
trzymajcie się
-
wyszlo wiecej niz 1400, bo sobie przeciez kolo tej 21 pojadlam jeszcze i ostatecznie kolo 2000://
Ale trudno...
Ja chyba mam jakies malo wyczulone kubki smakowe i moge sie slodzic i slodzic;)))
-
może mało wyczulony smak, ale za to może zmysł powonienia albo wzrok masz lepszy ? xD
tak to czasem jest :P
ja mam problemy z oczkami, ale za to smaczek mam wyrobiony 8) jak francuski piesek xD
kocham jeść wszystko, ale jak już coś mi nie przypada do gustu albo jest za słodkie, za słone, za ostre to nie tykam ;)
udanego dnia ;)
-
Rzeczywiście masz dobrze rozwinięty zmysł smaku :D Ja własnie odwrotnie :D
Dla mnie wszystko musi być bardzo słodkie, bardzo słone, kwaśne, ostre...
lol...
-
mnie niestety ciagnie do słodyczy :cry: :evil: :evil: powtarzam sobie ciagle ze nie sa mi potrzebne. najgorsze jest to ze jakbym zjadła jedna kostke czekolady to potem cała by wyladowałam w moim zoładku, przewaznie jak jadlam słodycze to tonami, ale głupek ze mnie był :wink: :D. a wczoraj :evil: :evil: :evil: mama przyniosła babeczki z malinami i ciasto drozdzowe ze sliwkami a ja uwielbiam takie rzeczy zwłaszcze ze smakuja jak domowe i sa wysokiej jakosci bo z dobrej cukierni, byłam zła na nia przez 10 minut, bo dłuzej na da sie na moja mame złoscic zaraz potrafi rozbawic. najwazniejsze to ze sie powstrzymałam :D :D
pozdrawiam
-
Dla mnie tez musza bcy wyrazne smaki, wszystko mocno doprawione, bo inaczej to mi sie mdle wydaje:>
A do slodyczy to roznie, ostatnio tez mam straszn ochote na nie, ale nie jadlam juz jakis czas. Za to jesli bym mogla to bym wciagnela cala fabryke ciastek i ciast i by mi slodko nie bylo;p fabryke...raczej piekarnie jakas;]
-
ja to mam w domku zawsze przyprawione porzadnie i smakowicie, bo rodzice tak lubią i ja z reszta też 8)
zawsze jak goscie przychodzą to chwalą, że dobre jedzonko u nas :mrgreen:
co sie dziwić jak mam świetnie gotuje, a ja się uczę od niej xD