Wersja do druku
hehe no wyzalilas sie i se poszlas no fajnie hyhyh..
KUrde bulka ..miod ..ja piernicze wiesz strasznie mam na to ochote .. to przez Ciebie :):)
z tym wyjazdem to nie wiem , wiesz moja siostra jedzie jutro do grecji do pracy to ze stresu wymiotowala az... :shock:
pozdrawiam:*
Witam;*
mam male zaleglosci ale z tego co wyczytalam to gdzies wyjezdzasz;>?
jeden dzien bez diety to jeszcze nie przestepstwo takze nie martw sie;P
milego dnia;*
WITAJ ES!!
Widze że przedwczoraj ładny tysiaczek, a wczoraj juz trochę więcej.. Wiesz ja mam tak samo jak Ty- kiedy sie zestresuje to koniec... Nie dziwię Ci się że się zdenerwowalaś, bo tą decyzję musialas podjąć szybko- tak jakby przyparto Cie do muru.... Nie przejmuj sie kochana!!! Po prostu masz taki czas że dietka nie idzie- tak jak ja np. mam jaiś cholerny ciąg napadów :evil: , ale to minie!!! :wink: THINK POSITIV i będzie dobrze!
A kiedy byś wyjeżdżała??
MIŁEGO DZIONKA I NIE MARTW SIĘ!!!
Hej Es :D
Jak ja się stresuję to własnie nic jeść nie mogę i jest mi niedobrze... Każdy reaguje inaczej...
Nie przejmuj się wczorajszym dniem! Pomyśl sobie że jak pojedziesz na te koniki to tam na pewno schudniesz :) Bo chyba jak się jeździ to kalorii się troszkę spala, czyż nie?
Miłego dnia i napisz jak będziesz wiedzieć kiedy wyjeżdżasz!
Buziole :*
Oj, Es, kochana, jak się człowiek stresuje, to raczej nie ma bata i dietki trzymać się nie da. I to jest fakt! Więc się nie martw niczym a na te konie jedź koneicznie! Nowi ludzie, nowe środowisko, na pewno będzie mnóstwo wrażeń no i KONIKI, coś pięknego. I faktycznie spalisz na nich sporo kalorii, hehe :) Więc połączysz przyjemne z pożytecznym :)
Całuję mocno!
wpadłam się przywitać i spytac, jak dziś idzie> mam nadzieję, że lepiej i żadnych wyrzutów sumienia nie ma :?: :roll:
widzę, że nie ma żadnych nowych wieści od Espresso, wiec tylko wpadam tylko buziaczka zostawić ;)
:*
Witam;*
Ekspreso gdzie nam zniklas;> co tam u Ciebie;>
milego dnia;*
Esiu to Ty juz wyjechałaś?? Odezwij sięęęęę!!!! :evil:
no właśnie, co się z Tobą dzieje Mała?
miłego dnia :)
ee.. mam nadzieję, że jeszcze nie wyjechałaś ..
no bo jak ? tak bez pozegania ? :evil: :evil:
.. :roll:
buziaki :*
Nigdy w zyciu tak bez pozegnania.
Ten wyjazd chyba nie wypali cos mi sie tak zdaje, w kazdym badz razie caly czas latam i cos zalatwiam.
Zaczelam znowu jezdzic na konie:))
Ciesze sie strasznie, tego mi brakowalo i ludzie sa swietni:]
No a co do dietki to jej nie ma... wiem wiem, nie powinnam tak, ale inaczej nie dawalam rady ostatnio:]
Jutro juz wracam do ladnego dietkowania bo dzis jeszcze mnie czeka spotkanie ze znajomymi:))
Buzioleee kochane:* i przepraszam, ze tak rzadko zagladam...
dziekuje za podtrzymanie watku.
Witam;*
ehhh konie:D tez bym sobie z miła checia pojezdziła, ale niestety nigdzie w poblizu mnie nie ma stadniny;( a szkoda;p
a co do dietki to pare dni bez niej na pewno nie zaszkodziło ci bardzo;p
3maj sie i milego popoludnia;*
Miłego spotkania życzę :D
I nie przejmuj się, dieta nie zając, nie ucieknie :wink:
no to dobrze że jednak jesteś, bo już zaczynałąm sie niepokoić ;)
heh udanego spotkania ze znajomymi ;) baw się dobrze !
buziaki :*
dobrze ze samopoczucie dobre a dietka to dokładnie jak squalo powiedziała hihi :D :D :wink:
pozdrawiam
eloU :)
dobrze ze wszystko wporzadalu u Ciebie bo wiesh..nie bylo zadnych wiesci troszke czasu to sie ludzie martwic zaczeli :) NOI jeszcze lepiej ze na konisiach znowu smigasz...:)
Buzka:*
fajowo z tymi końmi :) myślisz o tym, żeby do tego wrócić tak na serio?
i mam nadzieję, że z dietką będzie lepiej :) u mnie też klops. ale nie tracę nadziei (choć na wagę nie wchodzę narazie ;) )
pozdrawiam
es nie martw sie ta przerwa w dietce :) czasami jest potrzebna i dobrze robi :wink:
a przeciez nie siedzisz na kanapie i nie wcinasz tony paczkow wiec bedzie ok :wink:
zycze milego wieczorku 3maj sie:*
Wpadam szybciutko się pożegnać ;)
żeby nie było że nie powiedziałąm papa czy cuś xD
wyjeżdzam do babci na turnus dla chuderlaków xD
mają mnie tam utuczyć jak świnkę :lol:
3maj się Espresso i nie daj się jedzeniowym płapkom ;)
buziole :*
DZIEŃ DOBRY! :D
Fajnie że znowu zaczęłaś jeżdzić!! Pamiętaj że to wspaniałe uzupełnienie odchudzania :wink: Przerwą w diecie sie nie przejmuj. Najprawdopodobniej byla Ci po prostu potrzebna i tyle! Nie przepraszaj że rzadko wpadasz- daj tylko czasami jakis znak życia :twisted:
BUZIAKI!!!
miłego dnia espresso :D
Hej Es :*
Fajnie że znów zaczęłaś chodzić na konie :) Nio ostatnio coś rzadko odwiedzasz forum. Mnie też nie było, ale teraz już po moich urodzinkach i będę wpadać regularnie :D
Szkoda ze ten wyjazd może nie wypalić… Ale najważniejsze że znów jeździsz!
Ja muszę się wkońcu zebrać i też się zapisać o!
A dietką się nie przejmuj =] i tak schudniesz! ^^
Trzymaj się!
Buziole :*
pozdrawiam :)
miłego dnia :D
To ja sie przywitam tylko :)
Trzymaj się Es!
Buźka :*
miłej niedzieli :) i udanego dnia pod względem dietki :D
buziaki
Witam:*
wpadłam sie przywitac i zobaczyc co u Ciebie, ale Ciebie nie ma:/ wiec milego dnia i wracaj do nas szybko i opowiadaj co u Ciebie:D
Nio dałabyś jakiś znak życia :(
Bo nie wiemy co u Ciebie!
Odezwij sie xD
Buziole :*
hejooo!
No to tak u mnie zaczyna wszystko powolutku sie ukladac, wszystko oprocz dietki.
Ostatnio mam pelno rzeczy do zalatwiania, w rodzince bylo troche konfliktowo do tego, no i dzisiaj znowu bylam na zawodach...wiec wiadomo jak to jedzonko (Aniu byly w ketrzynie:)
Bede sie starala wrocic jakos do dietki, chociaz szczerze mowiac nie wiem gdzie sie podziala moja silna wola i motywacja:>
poki co, przesuwam spowrotem tickerek, bo dzisiaj mialam spotkanie z waga:((
Dzieki dziewczynki za odwiedzinki, jak bede miala troche czasu to ponadrabiam wszycho, a teraz lece juz spac.
Dobrej nocki:***
HEJ ESIU!!!
Naprawde nie powinnaś sie przejmować tym zastojem w diecie. Przymij to na spokojnie i staraj sie tylko nie objadać- szczególnie na noc. Motywacja wróci jeżeli nie bedziesz jej szukać na siłę :wink: Będzie dobrze! Tylko pisz tutaj i nas nie zaniedbuj :evil: BYŁAŚ W KĘTRZYNIE TY JĘDZO I NAWET NIE DAŁAŚ ZNAĆ!!!! :evil: :evil: JA TAK BARDZO CHCIALBYM POZNAĆ KOGOS Z FORUM!! Te osoby które wspieraja mnie tak cały czas, równiez wtedy gdy mam dołki i które nie odwracają sie ode mnie, nie nazywaja wariatką.... Jak bedziesz znowu w Kętrzynie to daj znac plis!!!!
3MAJ SIE KOCHANA!!!
Witam;*
nie martw sie Słonko tym zastojem, bedzie lepiej na pewno :D
na pewno uda ci sie ladnie wrocic do dietki i juz niedlugo przesuneisz znow trickerek oczywiscie w prawo:D
3maj sie i milego dnia;*
hej kochane!
dzisiaj staram sie trzymac dietke, wieczrkiem napisze co zjadlam.
Bylam dzis juz na konikach od rana:] fajnie, ze wrocilam znowu do jazdy:)
Ale z jedzeniem nie jest latwo, caly czas mnie do czegos ciagnie.
Jutro wraca moj brat do domu na jakis czas i pewnie bedzie gorzej z dostepem do kompa, ale bede starala sie Was odwiedzac:)
Aniu, ja bylam na zawodach wiec gadac pewnie za bardzo czasu by nie bylo. Ale keiedys wezme samochod i przyjade specjalnie na spotkanie z Toba!:)))
Witam;*
tez lubie konie:D dawnoen ie jezdzilam, a z mila chcecia bym sobie pojezdzila tak na koniku:D ehhh
a co do dietki to dasz sobie rade:D
3maj sie i milego dnia;*
hej ES :wink:
nie przejmuj sie jak z dietka tak srednio na jeza wychodzi..bedzie coraz lepiej :) a najwazniejsze to sie nie poddawac :!: :D
a do jedzenia to chyba kazda z nas ciagnie :P ale po to tu jestesmy zeby z tym walczyc :wink:
buziaki :*
szkoda, że musiałaś tickerek przesunąć spowrotem :?
ale nie martw się, dasz radę :) nawet ja ostatnio się pozbierałam i lepiej mi idzie :)
pozwalam sobie na wszystko, jak zawsze, ale mieszczę się w 15oo :)
żebym tylko więcej ruchu miała :roll:
buziaki
ja sie nie poddałam wiec ty tez sie nie poddasz!! i bedzie coraz lepiej, ja dodłam troche optymizmu i juz jest dobrzei wole nie pamietac co sie stało
pozdrawiam
ja chce juz na konie !!! ..nawet sobie niewyobrazasz jak bardzo.. Boziu pewnie wsiade na konia ledwo i w klusie bede latac .. a do galopu to nawet niebede umiec pogonic LOL ale by byly jajca :shock:
ehh wiem jak to jest z zastojem diety ,sama przez to przechodze.. no ale trzeba se radzic
buzka:*:*
Hej Es :D
Najważniejsze żebyś się nie dawała! teraz jak znów jeździsz na konikach to możesz jeść troszke więcej a nie przytyjesz.
Najwazniejsze jest, zeby przetrwać wakacje...
A potem pójdzie lepiej!
Szkoda ze jak nie będę w Kętrzynie :( To całkiem inne strony Polski, jeszcze ngdy nie byłam w tamtych rejonach :(
Buziole :*
hej dziewczynki:))
Przez konie juz sie przestawiam chyba na wczesniejsze wstawanie:)
Probujemy jeszcze z przyjaciolka samochod wziac i jechac na zagle, wczoraj zamowilysmy, ale nie wiem czy sie uda:>
A z dietka to koszmar, znowu wieczorem wczoraj sie objadlam, dzisiaj poki co na sniadanko zjadlam musli z mlekiem.
Miala bym 5 z przodu do wrzesniu,a tak wszystko zawalilam:/ a do tego czuje sie jka slon...:/
Tak optymistycznie o poranku;)
Milego dnia!:*