-
Jak u Was wieczorek mija?
Ja dzisiejszego dnia zjadlam jakies 970 kcal,tak malo przez to ze przez ostanie dni siedze w domku.Pogimnastykowalam sie troche przy filmie:)
1)Kupilam dzisiaj sobie skrzypovite i jeszcze jakies witaminy na moje pekajace naczynka:> Mam nadzieje, ze wzmocnie chociaz troche paznokcie i wlosy, ale nigdy powalajacych rezultatow takie uzupelnienia mi nie dawaly.
2) Jadlam dzisiaj serek Activia waniliowy, pierwszy raz kupilam sobie activie, ale jest baaardzo smaczny jak dla mnie. Pewnie bede teraz czesto go jadla, sprobujcie:) ma niecale 150 kcal.
3) Zaplanowalam na jutrzejszy obiad bób, zazwyczaj kupuje skladniki dzien przed, no i wybralam sie do sklepu, a ze nie bylo to kupilam sobie fasoli jas bialej. Nie jadam w ogole fasoli i postanowilam to zmienic. wzielam 200 g po czym wchodze na forum, zeby sprawdzic ile ma kcal, i co?... 360 w 100 g :> o matko!! Nie mam wagi, ale policzylam sobie na garstki i taka mala ma ok. 90 kcal. Nie wiedzialam, ze ma tak duzo, ale i tak jutro dolacze na obiad do kurczaka, bo dawno miesa nie jadlam.
Dobrej nocki!:*[/b]
-
fasola taka kaloryczne .. dziwne :shock:
u nas wieczor ok ,tzn u mnie ,jeszcze nie wieczor bo 18sta.. a ja padam ze zmeczenia po robocie.. naszczescie obiadzioi stawil mnie na nogi...
activia jest pyszniutka :) ja nie jadlam jeszcze vaniliiowej ale na pewno sprubuje ;)
Buzka ,jestem zmeczona .. jutro nadrobie.. :*:*
-
cale szczescie, ze u siebie jakos fasoli jeszcze w sklepach nie widzialam... :lol:
hm... ale w sumie fasola moze i jest kaloryczna ale i chyba zdrowa :roll: ...
-
ja tam fasoli nie jadam. co najwyżej fasolkę szparagową, ale ta ma dużo mniej kalorii:) będę musiała koniecznie spróbować tą activie, bo bardzo lubię serki waniliowe. ale mi narobiłaś smaka 8) ciekawe, czy ten skrzyp pomaga. mi się zawsze rozdwajały paznokcie - może by tak spróbować? pozdrawiam:)
-
Hej :D
Ja słodzę kawę - płaską łyżeczkę - ma z 5 g,
podobno bez cukru kawa jest bardziej szkodliwa :D
I używam cukru, albo miodka - słodziki mi nie smakują :P
Herbatek za to nie słodzę, piję masę czerwonych, zielonych
i ziołowych...
No, dwie małe łyżeczki cukru dziennie mam nadzieję mi nie zaszkodzą :)
expresso, nie za mało te 970 ?
Fasola jest wysokokaloryczna, podobno ją sie je na posiłek zamiast
mięsa :shock: Ja też raczej jadam fasolkę szparagową :D
Buziaki :*
-
Witam;*
no fasola ma sporo kcal, ale za to jest bardzo dobra i zdrowa podobno;P
a ten serek jest pycha:D ja wcinam go juz od dawna;P
milego dnia;*
-
no, serek jest ok :) co prawda, Danio lepszy ;) ale ten też jest smaczny :D
a fasola jest zdrowa, czasem trzeba ją jeść :) uwielbiam fasolę, zupę, fasolkę po bretońsku i samą fasolę gotowaną i taką z puszki :roll: szkoda, że jest taka kaloryczna :)
ale fasolka ta zółta i zielona też jest pycha :D
espresso: nie wiem czy już próbowałam Cię nawracać, ale nie chciałabyś na 12oo być?
bo kurde tysiak to naprawdę mało :? i nie można być na nim dłużej niż miesiąc!
miłego dnia :D
-
Dzień Dobry!!
Też uwielbiam fasolę pod każdą postacią. Nie wydaje mi się żeby była taka kaloryczna... Ostatnio kupowałam gotową fasolke po bretońsku i miała tylko 65kcal/100g.
Ja się tak odzwyczaiłam od picia kawy z cukrem, ze gdy kiedyś posłodziłam sobie, to musiałam wylać, taka ohydna mi się wydawała...
Co do skórczy w łydkach, to właściwie mam je codzinnie nad ranem i to po kilka razy... Czasami strasznie boli :(
Agassi, jakto nie można być dlużej niż miesiąc na 1000? eee to moze dlatego okres mi zniknął :?
Miłego dni a:*
-
lauri: długo już nie masz okresu?
możliwe, że to dlatego. na tysiaku naprawdę trudno jest dostarczyć sobie wszystkich potzrebnych składników odżywczych, szczególnie kiedy jest się młodym
przecież my potrzebujemy mnóstwo energii na imprezy, zakupy, naukę :)
ja nie mogłabym na tysiaku chyba tygodnia pociągnąć ;)
zastanówcie się proszę czy warto
ja kiedyś byłam kilka miesięcy na 12oo. schudłam prawie 2o kilo. i potem było jojo i spowrotem ważyłam 76 :cry:
na 15oo schudłam sobie te 11 kilo. i teraz nawet jak nie pilnuję jakoś szczególnie diety, nie tyję, kilogram, może dwa i dalej nie podskakuje (no i skończyły mi się te paskudne napady, które kiedyś miałam co drugi dzień :? )
-
Witajcie dziewczyny!
Aj dzisiaj u nas fajna pogoda, pada deszcz, lubie jak pada kiedy siedze w domu, a teraz to sie na pewno przyda troche wilgoci:)
Co do jedzenia to wiem, ze 1000 to jest malo.Staram sie jak moge, komponowac posilki, zeby byly przede wszystkim zdrowe. Agassi jak tylko zaczne sie wiecej ruszac to odrazu zwiekszam kalorie, ale ostatnimi czasy siedze w domku i sie obijam. Nie martw sie kochana (dziekuje).
Mam zamiar dzisiaj robic pierogi ruskie,nie bede ich dzis jadla, ale pozamrazam, beda dla rodzinki:) Musze tylko znalesc przepis, skoczyc po zakupki i do dziela:)
Milego dnia:*
-
pierogi ruskie - ja do tej pory jeszcze ich nie jadlam :shock: ...
a deszcze, tez lubie, u mnie padalo troche w nocy, teraz sloneczko :?..
pochwla sie potem jak sie udaly pierogi :wink:
-
oo deszczyk w ojczystym kraju...wkoncu ..juz sobie wyobrazam jak moj dlugwlosy owczarek odetchnal z ulga od tych upalow..i w ogole caly kraj LOL...
A czemu nie zjesz pierogow ruskich :?: Przeciez nie maja duzo kalor .. Oj Es ,Es :P zebys nieprzedobrzyla ;)
buzka:*
-
ja jednak mysle ze maja duzo kalorii bo to przeciez maka, zimniaki na farsz ( sa dwa rodzaje farszu ja jem takie z sera, ziemniaków itp)
ale powiem szczerze ze ochata u mnie wielka na zjedzenie, na szczescie nie ma u mnie w domu chetnych do zrobienia
pozdrawiam
-
powodzenia z tymi pierogami :D ja tam nigdy nie próbowałam robić, pewnie i tak by mi nie wyszło :) możesz mi kilka wysłać :) i zjedz sobie trochę. warto :) chyba, ze boisz się jeść tego, co sama ugotowałas ;)
-
Pierogi wcale nie mają dużo kalorii :D Wczoraj je jadłam :D Niestety były kupne, a to juz nie to samo co robione w domku.
Giul, ajj wstyd... chyba Ci będę musiała wysłać pierogi wraz z tą bransoletką :P
Agassi: od 3-4 miesięcy nie mam okresu... Ja na tysiączku wytrzymałam z 2 miechy... Ależ ja miałam silną wolę, aż sama się dziwię... Teraz jem 1200 chociaż ostatniomi czasy to była przeplatanka - dzień diety, dzień obżarstwa i tak w kółko.
A u mnie dzisiaj nie pada :( Za to wczoraj wieczorkiem była fajna ulewa :D
Jutro podobno cały dzień mają być burze (przynajmniej na zachodzie Polski :P)
-
ech, to jeszcze niedługo..ja nie miałam chyba 9 miesięcy :shock: jakbym była w ciąży i urodziła ducha :D :D :D
pierogi kocham kocham uwielbiam, ale nie jem, bo nie czuję się po nich syta, więc się nie opłaca :cry:
-
es, długo juz nie masz tego okresu, kurcze. to nie dobrze! marsz do lekarza!!!!
:)
a poza tym jak dzis dzionek? pierozki sa pyszne, ale ja chyba kopytka jednak wole... I pyzy z truskawkami! I... pizze :) Hehe, jak dawno pizzy nie robilam, chyba trzeba to zmienic :) Buziaki wielkie!!!
-
Wiecie co, wzielam sie za to gotowanie i z kuchni nie moglam sie uwolnic.
Zrobilam obiadek sobie, najpierw tacie, pozniej pierogi i pozniej mamie obiadek odgrzalam:P
Ale dzisiaj bylam dobra:)
A pierogi to ja jem, nawet jak maja wiecej kalorii to raz na jakis czas nie zaszkodzi, ale dzisiaj mialam juz obiad zaplanowany, pierogi wyszly, zamrozilam i w kazdej chwili teraz bede mogla sobie zjesC:)
Jutro ide do babci posprzatac jej, troche sie boja, same wiecie jakie sa babcie, a moj dziadek zeby bylo tego malo zawsze gada, ze sie chyba wstydze u nich jesc i sie obraza jak nie zjem czegos;)
Asiu, z moim okresem wszystko w porzadku, to inne dziewczynki tu nie maja, poki co o mnie nie ma co sie martwic:)
Giuli Ty grzesznico, nawet sie nie przyznawaj do tego!!!;)
Ide na kolacje i poodpoczywac po wariacjach w kuchni, pozniej do Was pozagladam:)
-
Ajj ja miałam dzisiaj pierożki ruskie na obiadek 8)
i wczoraj też 8)
Pyszniutkie były :P Kocham nad życie xD
qrka wracajac do okresu .. Ja ostatni miałam pod koniec marca :?
Mówiłam mamie o lekarzu ( zwykly pediatra ) żeby pojsc i wyniki zrobić, tak dla własnego spokoju ( nie mówiłam jej, że myśle o tym, ze mogę mieć anemię .. :? ).
A ona zaczeła sie drzeć, e wszystko przez odchudzanie, że ja muszę jeść. No ale cholera przecież ja jem ! Co mam zrobić :?
Jak ona sie rzuca kiedy ja mowie o lekarzu .. :? Wszystko zwala na to , że schudłam ( w sumie ma rację .. ) ale teraz powiedz takiej że okresu ni ma to mnie chyba ukatrupi kobieta.
Co mam sama sie wybrać .. ?
-
Aleś jest obrotna Es :wink: - tu pogotuje, tu zamrozi, tam posprząta :shock: :D ...
Odpocznij sobie :wink: - należy Ci się :)
olcieek - no nie wiem, może sama idź? :? a do kogo chcesz iść - do pediatry czy do gina? bo ja bym tego drugiego polecała... 3 maj się cieplutko :)
Pozdrawiam
Dezzy
-
No najpierw do jednego a potem do drugiego pewnie ..
-
hej hej :)
podrzuc mi troche tych pierogow bo mam okropna ochote :D wrrr.. cholera ja mam chyba tez w sumie zamrozone pierogi ale pewnie cos innego wymysla na obiada i dupa o...
No nic ,kurde bylam tu rano a juz tyle odpowiedzi wow :) Tu trzeba na bierzaco hehe
buzka :* kucharka:D
-
hymm a pierogi to sie mrozi takie surowe czy ugotowane wczesniej bo nie wiem xD
pewnie surowe :P
bo moze kiedys bym zamrooziła .. ? :roll:
-
olcieek: nie wiem jak z tymi pierogami... wiesz jaka ze mnie kucharka ;)
a z tym okresem to nie takie hop siup. idź do tego rodzinnego, on pewnie da skierowanie dalej. nie znam się w sumie. ale jak mama ma krzyczeć to może rzeczywiście idź sama. albo z jakąś kumpelką, jeśli się wstydzisz
ile teraz ważysz?
espresso: tak to jest z babciami :) ale na pewno będzie jej bardzo miło, jak pójdziesz :D moja tez zawsze mi daje jeść i zawsze mówi, że "taki schudłam" :roll:
-
Witam wieczorowa pora!:)
Dzisiaj zjadlam (agassi ;)) 1200 kcal .Normalnie o 18 kolacyjke, ale czulam sie glodna dalej i o 19 zjadlam jeszcze jogobelle i male jablko i takim sposbem dociagnelam do 1200:)
Odwiedzila mnie dzisiaj znajoma, ale milo bylo z nia poplotkowac, dawno sie nie widzialysmy a tu taka niespodzianka:]
Pierogi to ja mroze surowe. Nie wiem czy takie ugotowane mozna, moze i tak:>
Moja babcia to bardzo obiektywna kobieta, jak schudne to mi mowi i jak przytyje to mi mowi, a oko ma swietne w tych sprawach-mowie wam, nie trzeba miec wagi ;)
Ale tak czy tak, konczy sie to wpychaniem jedzenia, ktorego zawsze mozna zjesc wiecej w rozumowaniu babci:)
No Ola jak jestes zrzyta z mama to dobrze by bylo jej o tym powiedziec i zeby poszla z Toba, przynajmniej ja bym pierwszy raz tak proponowala, osobiscie pozniej bym sie glowila, ze jej nie powiedzialam i takie tam. Ale jezeli nie czujesz takiej potrzeby to smigaj sama albo z kolezanka:)
No i kochanie nie dziw sie mamie, ze tak podchodzi do tego. Przez jedzenie sie zaczelo, pewnie zaraz sama zobaczy, ze nie zmierzasz z zla strone i nie masz zlych zamiarow.
Dobrej nocki:*
-
helol :)
hmm kurde ja tam nie wiem czy pierogi mrozi sie ugotowane czy nie ... :roll: mnie nie pytac ja tam ciemna masa kuchenna hyhyhh :)
Ladnie Ci dzis wyszlo ,rowniotko 1200 kcal ,tak powinno byc .. :) Fajna masz babecie ,moja zawsze mowi jak sie przytylo no to "ojj jak dobrze wygladasz taka pulchniutka oj ladniutko " a jak sie schudlo to "jejku a to nie zachudo tak.. buzka nieladna.." lOL :)
pozdrawiam :*
-
Heloł :)
Ślicznie ahh:) Ja dzisiaj jadłam papierówki - pycha!
Twoja babcia ma bystre oko co? Szkoda że moja taka nie jest, dla niej zawsze wyglądam tak samo nie ważne ile waże :? Całe szczeście jedzenia mi nie wpycha a jeśli próbuje to i tak odmawiam :P
Pierożki można też zamrażać jak sa ugotowane ;) ja osobiście mam sporo pierożków w zamrażalniku - niestety, leniwych a nie ruskich :( i nikt nie chce isc jesc;P
Olcia - rozumiem że nie chcesz mówić mamie... ale prędzej czy później chyba będzie trzeba. jeśli pójdziesz do gina (niezależnie z kim) i jeśli Ci przepisze leki no to chyba będziesz musiała je za coś wykupić? nie mam pojecia czy to jest drogie czy nie... chyba ze masz swoją kaske, ale mi by było szkoda wydawać.
Musisz się nastawić na to że mama może jest wkurzyć jeszcze bardziej jak jej powiesz... Moja mi to wypomina w każdej kłótni, niezależnie od tematu... Zaczyna od tego że nie posprzątałam a kończy na tym że okresu nie mam. Stara śpiewka, już przywykłam...
Es, sorki że się tak rozpisałam :P:P
trzymaj sie miłych snów :*
-
Uuuuu, jak tu pierogowo ... :D
Zbiegiem okoliczniści i u mnie dziś i wczoraj były pierogi,
tyle, że z mieęskiem :D :P Dziwne, telepatia jakaś, czy co? :lol: :lol:
Ola idź do tego gina, bo i tak przecież trzeba co jakiś czas chodzić...
Mama nie musi z Tobą w końcu iść... A wizyta u lekarza Ci nie zaszkodzi :D
Buziaki i dobrej nocki :*
-
jutro namówie mame,żeby zrobila z miesem pierogi,jak myslicie ile moge zjeśc na obiad,ze 4 :?:
dobrej nocki życze :)
-
Wiecie co, nastawilam juz sobie budzik na 9:30...mam nadzieje, ze zdolam sie podniesc z lozka. Jejku do czego to doszlo, zebym miala klopoty ze wstawaniem po 9 :)
No tak, zobaczymy co babcia jutro powie, moze nic:] i oby mi jedzenia nie wpychala na sile i zadnych slodkosci.
Ola ja mysle podobnie, predzej czy pozniej powiesz o tym mamie, a jak leki trzeba bedzie kupic to tym gorzej...szczerze mowiac, mi by bylo mojej szkoda, jeszcze by sobie pomyslala, ze nie mam do niej zaufania czy cos.
Lauri, pisz ile chcesz, ja z wielka przyjemnoscia wszystko czytam:)
Bakoma, ja osobiscie sie nie najadam 4 pierogami, na diecie jadam ok. 6, zawsze cos dodaje-troszke masla np. A nie na diecie to uuu...moge jesc je jak slon:]
Dobranoc:*
-
Ty nastawiasz sobie budzik na 9.30 a ja wstaje przed 7 i lece biegac lOL :) .. niezle jajca :D:D
Ja tez pierogow jak jem to z 5-6 sztuk nie ma bata :D .. tzn tyle jadlam zawsze i na dietce tesh ,najbardziej of course lubie gotowane ,smazonych w sumie w ogole ale jak trzeba no to juz zjem ,noi gotowane i maselko rozpuszczone lub takie o bez niczego.. albo z keczupem (wymysl mojej siostr) super dobre:):)
pozderko:D
-
haaa babcia wciskająca smakołyki... oj masakra, trzymaj się mocno! Smakołyki babci nie kończą się praktycznie nigdy na skosztowaniu jednego ciasteczka :P Pozdrawiam! I wstawaj śpiochu! :D
-
Witam;*
ehhh babcie to maja tendencje do opychania nas;P
3maj sie i milego dnia;*
-
DZIEŃ DOBRY ES!!
Wczoraj slicznie jadłaś :D Rozkręciłaś się widzę! I oby tak dalej :) Nie no ja to bez zadnego budzika budzę sie teraz dokladnie o 6.30... :? Kwas.. Cholera chcialabym tak o 8mej. Nio ale mam chyba tak juz "ustawione" i nie mogę spać długo. Jeśli chodzi o babcie to ja wychodze z założenia że nikt NIE MOŻE Ci nic wcisnąć. Przecież nie otworzy Ci ust na siłę i nie bedzie pakować jedzenia... Po prostu odmów. Wydaje sie to takie trudne a tak naprawdę to cholernie łatwe :wink:
BUZIOLE!!!
-
Hihi, grubaniu, ale po co odmawiać, skoro dzięki temu masz wymówkę? "Nie chciałam jeść, ale babcia tak naciskała, nie wypadało odmówić" :) To jest mój ulubiony sposób na bezkarne pożeranie ciasta :)
Es - ładnie zjadłaś wczoraj! Tylko pozazdrościć :) Oby dzisiaj było podobnie.
Życzę w związku z tym wypasionego dzionka pełnego pysznego żarełka :)
-
hej ranne ptaszki:)
Nie dalam rady wstac o 9:30..co to sie porobilo ;)
Odruchem tylko wylaczylam budzik i zasnelam dalej, wstalam godzine pozniej.
W czasie roku to ja wstaje o 6, a co 2-3 dzien o 5:30, bo biegam, a teraz nie dosc ze len, nic nie robie to jeszcze wstac nawet nie moge.
Zjadlam sniadanko i zaraz zbieram sie do babuszki.
Zawsze odmawiam, problemow z tym nie mam, tylko pozniej musze sluchac dziadka robiacego mi wyrzuty, ale dzisiaj cos naklamie, ze jadlam juz w domu obiad czy cos, nie wiem kto by w to uwierzyl, ze o takiej godzinie, ale licze na ich naiwnosc:P
Jak zachodzilam na okienkach w szkole to mowilam, ze mamy takie restauracje w szkole, w ktorych jem (nie mamy nawet stolowki ;)).
Milego dnia!:*:*
-
Osz! Ty kłamczuszku :wink: 8) ... wiem, że nieraz tak trzeba; ile razy ja się musiałam wymigiwać z takich dodatkowych tłustych czy słodkich domowych przyjemności :?
Trzymaj się - Dietkuj zdrowo :D
Pozdrawiam 8)
Dezzy
-
Espresso, z tym wstawaniem to u mnie podobnie, nastawilam budzik na 8:30, nawet nie wiem kiedy go wylaczylam a wstalam wół do jedenastej! :wink:
Nie wiem jak ja sie odzwyczaje od tego leniuchowania jak zacznie sie szkola i natretny budzik o 6 :roll:
Pozdrawiam i powodzenia :P
-
Czesc Es ;*
Mam nadzieje, że wizyta u babci udana ;)
Mnie niedługo też czeka wizyta u babć we Wrocławiu, bo mam tam dwie :D Niby się cieszę, ale już to widzę : rodzinne obiadki, i to cholerne wpychanie na siłę. Jeszcze na dodatek teraz mnie kontrolują czy jem, a u babci to wszyscy razem przy stole siedzimy więc klops ..
To coś w stylu:
- "olunia może mięska"
- "nie babciu dziękuję, najadłam się już"
a ona tak czy siak włoży Ci kolejny kawałek schaboszczaka ( nie cierpię schabowych :x )
a jak nie zjesz to wielce obrażona, bo nie smakuje ..
Albo zawsze owoce wciskają, bo od tego się przeciez nie tyje xD
BOżee jak ja tam sobie poradzę to nie wiem =p
Jeśli chodzi pierożki to ja zawsze zjadam 6-7 ;)
Kiedyś udało mi się wcisnąć w siebie 11 pierogów xD Ale to było dawno temu haah ^^
3m się ;*
-
Ja nawet nie próbuję nastawiać budzika bo wiem że i tak nie wstanę :P
No pięknie, jak możesz tak oszukiwać babcie i dziadka? Baaardzo brzydko, baaardzo :P
Ale zapachy do mnie dochodzą :shock: któryś z sąsiadów własnie SMAŻY NALEŚNIKI i ta cudowna woń dostaje się do mnie przez otwarte okno... Przeżywam tu katusze!
Ja pierożków jem 5-7 w zależności od ich wielkości :)
Kiedyś to ja nawet z 15 potrafiłam jeść :P
Miłego dnia i nie stresuj za bardzo dziadków :P
Buziaczki :*