Wątek: Aby z samym sobą czuć sie dobrze:)

pomysle jeszcze nad tym rowerkiem, ale kusi mnie coraz bardziej

Wlasnie zjadlam obiadek: miesko pieczone z indyka, mizeria i ziemniak (mialo byc bez ziemniaka, ale wzielam kawalek).
Wiecie jak moi rodzice dzisiaj sie cieszyli ze zjadlam z nimi normalny obiad, az milo bylo popatrzec na ich zadowolenie. A mame jeszcze pochwalilam, bo wyszlo jej super

Najgorzej, ze znajomi wyciagaja mnie wieczorem z domku na jakies piwo. Nie wiem jak tu zrobic, chyba pojde z nimi, a zamowie sok:>

no z tym sokiem to dobry pomysl
ja tez dzis zjadlam normalny obiad z wszystkimi tylko w zmniejszonej porcji;D

ja natomiast dzis wieczorem znow bede miec lodowa pokuse bo od 19 do 23 pracuje w lodziarnii... eh.. miejmy nadzieje, ze jakos to bedzie

Boooozzzziu Giulietta Ty pracujesz w lodziarni ?
A macie tam lody włoskie takie no kręcone ? xD Bo ja zawsze marzyłąm żeby pod taką maszynę głowę wziąć i prosto do ust lody wlewać xD
Wiem, wiem że to głupie :P

A ja odkad jestem na diecie wystrzegm sie alkoholu :P
Od 5 miesiecy tylko raz piwo wypiłam i to niecałe xD
Pewnie że sok lepszy ! )

Olcieek ja tez zawsze o tym marzyłam!!! tak prosto z automatu to buzi :P to musi być niezłe! Niestety Giulietta nie ma lodów włoskich, to znaczy są włoskie z pewnością, ale nie kręcone mówiła że nakłada sie je szpachelkami! Bajer, co nie? U nas takich nie ma xD

Espresso mam nadzieję że jednak nie skusisz się na to piwo!
Ja ostatnio piłam 2 tygdonie temu :P

U mnie jakos teraz co tydzien imprezy wiec od alko z dala troche trudno, wszedze sie leje, ale nie zawsze pije, czasem robie za szofera a wtedy nie mam wyjscia
Ostatnio pilam piwo wczoraj, dlatego dzisiaj nie bardzo podobal mi sie pomysl tego wypadu. Ale poszlam, kupilam sok i zamowilismy lody z owocami, ale zjadlam tylko troche, w sumie wiecej bylo owocow niz samych lodow. Dzieki temu zmiescilam sie w limicie:] godzine siedzielismy z knajpce, a teraz jeszcze 3 spacerowalam, bo sie umowilam z przyjacielem, wiec jest ok. Chyba porobie jeszce jakies brzuszki bo dawno nie robilam.
Jutro juz komunia!!! Boje sie tego dnia.
A lody wloskie tez lubie, chyba najbardziej z lodow, no i w polewie jeszcze tez lubie:]
dobranoc:*

Nie ma co się bać tylko rozkoszować się jedzeniem.
Nie ma co się bardzo ograniczać, tylko tak troszeczkę

Giulietta musi mieć nieźle w tej lodziarni
a szpachelką nakładane to pewnie dużo ich wiecej niż jak taka polska mała gałeczka .. :P
Mi sie w chorwacji lody podobały.. takie wieeelgachne

Ola rozumiem ze to takie marzenia, bo w sumie pozna godzina juz...moze Ci sie przysni
Wielgachne lody albo maszyna do lodow wloskich i twoja buzia pod niaDD

Espresso zjadaj owocki ta tej komunii ja pewnie bym nie dała rady i bym spróbowała każdnego ciasta :P (dobrze ze w mojej rodzinie komunia dopiero za 7 lat ) a Ty dasz rade wszamasz obiadek, a potem co tam juz chcesz, nikt nie bedzie zwracał uwagi na to ile zjadłaś :P
W niektórych lodziarniach też pakują duże gałki :P chociaż znam takie tylko dwie

Udanej imprezki

A żeby nikt sie nie czepiał, że mało jesz to co chwilkę sięgaj po coś do stołu. Bierz np mangarynkę za chwilę napij się czegoś, później weź sobie banana, później może będą orzeszki to po jednym co jakiś czas. Wtewdy to okrzykną Cię żarłokiem bo jak będą widzieć, że co chwilę Twoje łapki są nad stołem to będzie też spokojna ich rozczochrana
A i chyba lepiej nie przyznawać się, że dieta bo nie dadzą spokoju

BAW SIĘ DOBRZE