ja na szczescie mam swoj rowerek;P ale strasznie dawno na nim nie jezdzilamlO trza to chyba nadrobic
milego popoludnia;*
ja na szczescie mam swoj rowerek;P ale strasznie dawno na nim nie jezdzilamlO trza to chyba nadrobic
milego popoludnia;*
http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...?p=154#post154
waga 55 ;(
wzrost: 163
BMI : 20.7
łydka: 35cm
kolano: 38cm
udo: 53cm
biodra: 86cm
przed pępkiem: 79cm
talia: 65cm
kolejne ważenie 31.07
Ja na angola pojadę wieczorem rowerem. Teraz za gorąco. Chyba bym sie rozpłyneła ..
Jak tam Espresso dajesz radę ?
Gorąco... naraszcie nie marznę! xD
Espresso to chyba już się rozpłynęła
Ani widu ani słychu po niej :P
No zniknęła xD
Pewnie wpadnie wieczorkiem
Mówiła przecież że dużo nauki
wlasnie bylam na maly spacerku i mokra zupelnie powrocilam... ale woloe te upaly niz zimno
Ja tez wole jak ciepło niz jak marznę :P
jak dla mnie to jest za goraco, bo nie dosc, ze upal to tu jest tez bardzo wysoka wilgotnosc powietrza i zle sie ddycha...
a ja jak zwykle cała w czarnym...
ojej... ja bym w czarnym sie ugotowała... z resztą nie mam w ogóle prawie w domu ciemnych rzeczy, bo mam kota perskiego białego, no więc same pomyślcie...
o! mam tu nawet jego zdjecie.. plosie
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
ja tez bym sie w czarnym ugotowala... jak ty to wytrzymujesz xixa ??
a kotek przemilusi !!!!
Zakładki