-
egzamin zdany, zdrowie co raz lepiej.
gratuluje znalezienia pracy. zarabiasz na jakis konkretny cel?powodzenia z dieta i miłego weekendu!
-
Miałaś tyle zapału i nie wierzę, że się "skończył". Postaraj się jednak tak zaplanować dzień, żeby zjeść pożądnie.
A co będziesz ciekawego robiła? Powodzenia życzę.
-
Na diecie kopehańskiej jesteś? Musisz mieć silną wolę... Ja nigdy raczej jej nie wypróbuje, przynajmniej nie przez kolejne 4 lata
-
Na diecie kopehańskiej jesteś? Musisz mieć silną wolę... Ja nigdy raczej jej nie wypróbuje, przynajmniej nie zamierzam
-
No niestety znikl zapal z braku czasu.
Pracuje jako hostessa, praca lightowna tylko nozki bola. Ale daje rade tylko wlasnie glupio bo mam np w ciagu 10h pracy jedna przerwe 30minutowa to zdaze zjesc buleczke i tyle. A rano sniadanie i kolacja jak wracam dlatego jeslic hodzi o posilki i diete to bezndziejnie sie sklada. ale jak sie ma prace to nie mozna nazekac
Pozdrawiam i powodzonka w dietkowaniu. Jak tylko bede miec czas to bede zagladac Buziaki :*
-
A jesli chodzi o prace zarobiki i cele w ich wydawaniu, to nie mam zadnych planow na wydatki.Ale pieniazki zawsze sie przydadza a zblizaja sie wakacje zadnych planow moze na jakies 2 tygodnie gdzies pojade a tak to nie bede siedziec na osiedlu, to przynajmniej zarobie i nie bede naciagac rodzicow
-
Dziewczyny wogole nie mam motywacji
Porazka
Kleska
i wogole...
Jak patrze sie w lustro to widze potwora ehh, boje sie stanac na wadze. Odwiedzam forum ale wiem ze narazie nie mam motywacji ani jakich kolwiek checi zeby chudnoc. Nie wiem dlaczego poprostu odszedl taki cel odemnie. SZKODA. Nie bede mowic ze od jutra zaczynam albo od poniedzialku bo wiem ze tego nie zrobie. Mam nadzieje tylko ze jakos niedlugo uda mi sie wziasc za siebie, bo jak tak dalej pojdzie to nie widze siebie. Juz w malo ktore spodnie sie mieszcze a bluski... fatalnie na mnie leza.
Za to przy jednym zostaje Trzymam za Was kciuki :* Buzka
-
ja mam obecne podobnie. nie obzeram sie ani nic, ale kompletnie nie znajduje czasu na sport. a w weekend wylatuje za granice i nie bedzie mnie przez 5 tyg. watpie zeby na wakacjach bedzie mi sie chcialo odchudzac...
no ale moze od sierpnia...
pozdrawiam cieplo
-
Za granice to super Szczegolnie jesli to jakis cieply kraj i wakacje to nawet na tym codziennym sloneczku szybko w upalach zgubisz kg
Ja nie mam zapalu ani troche a widze ze wygladam fatalnie ehhh... lipa ale co zrobic
Pozdrawiam :*
-
wiesz co, ja dzisiaj bylam u fryzjera i zalozylam super spodnice, bluzke i sandaly i czulam sie super. mowie Ci- fryzjer, lakier do paznokci, blyszczyk, sandaly i spodnica i nie bedziesz myslec o kilogramach!
milych wwakacji
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki