Wątek: Ryczace 30tki!! byly sobie swinki....sport muzyka oraz...:))

a ja mam rower nadal niesprawny
ale za to dziś pan małż poszedł do pracy, to może na koniec sezonu zrobimy rowery, bo kupimy części do nich
dzień dobry

No cóż, ja tak aktywnie wczorajszego dnia nie spędziłam Zaliczyłam jakieś opalanko, a potem ognisko co zjadłam i wypiłam to moje
Monika, czyli sprawiedliwośc w lsowaniu też jakaś jest co Ci by było po nędznym garnuszku, jak dostałaś telewizorek Zaczynam bawić się w zbieranki i losowanki. A wiecie, Wyborcza na 15-lecie organizowała konkurs, trzeba był wytypować cyfrę dnia i zgarniało się kasę, jeśli się trafiło dobrze i oczywiście było " na ciebie bęc" można było wygrać 15tyś zł i... gościu u nas z pracy wygrał jedno takie losowanie

Hey!!

Ja jaks zwatpilam w takie losowania, kiedysm wyslalam kartke z haslem ( oczywiscie bylo one prawidlowe) owszem po 3 latach dostalam odpowiedz ze bralam udzial w takim konkursie i ze jestem w pierwszej trojce do glownej wygranej, ale jezeli chce nadal brac udzial i swoja wygrana odebrac........... i tu byl ten hak calego konkursu........ musialabym wziasc jakas tam gazete w Abonament, i to w dodatku byly takie tygodniki ktore w ogole mnie nie interesowaly no i takie to naciaganie, ale Wam Monia sie udalo i gratuluje jeszcze raz, bo to nie bylejaka wygrana

Wlasnie sie podliczylam , mam na koncie 171.61 kcal za chwilke wmluce jabco i znow sie dopcha kalorijow

Ale wiecie co, podliczylam wczoraj moje konto kaloryczne z srody i kopletna wpadka , bylo jakos tak lekko ponad 850 kcal wczoraj juz o wiele lepiej mi wyszlo bo zaliczylam cale 1000 z hakiem z malym hakiem - bo ten haczyk to 67kcal NOooo i dzisiaj bede dalej sie pilnowac to bedzie znmow kompletny 1000ek tyle ze boje sie weekendu, grillem ktos w domu grozil ale Maggy cwana bestia, juz sie cycochy kuracze zaopatrzyla, tylko je fajno przyprawie i moje dla mnie , mozna grillowac

ja dzisiaj cycochy też zarzucę na grilla

takie cycochy z grilla to swietna rzecz, jak sa dobrze przyprawione i za bardzo przepieczone to palce lizac a sa tacy co nie lubia z grilla wola w naturze, ja jednak wybieram ta pierwsza wariancje

i micha surówki z pomidorów do tego mniam...

Ale sie wlasnie wkurzylam
Wlasnie przyszla sukienka, ta co zamowilam.......... przymierzam i co?????? doszlam do wniosku ze jestem NIEFOREMNY POTWOR

Gorset dopne tylko do zeber, bo pierony mam przez dziecinstwo jakies taki do przodu wysuniete ( i tu powod dlaczego ni emoge wiecej schudnac niz do 57 kilo ) a spodnica dobre 8 cm za dluga - KARZEL do tego tez jestem, ale tu nie problem, skrocic mozna, bo juz nie urosne

No i dostalkam KOPA!!!! takiego chyba trzeba mi bylo , teraz to nie ma zmiluj sie, MAGGY SIE ODCHUDZA!!!!!!!!!!!

Brawo MAGGUSIU Może właśnie trzeba było takiego kopa

Dobra, odreagowalam sie na zelazku ale i tak jestem zla, tzn. jestem zla ze jestem taka nieforemna, ale co ja moge za to , ja kiedys w innej kolejce stalam, a moglam do tej co figury top rozdawali tez stanac, no nic, juz po ptokach trza teraz samemu nad figura popracowac

NO, KONIEC, slowo sie rzeklo

Mam jz 1,5 litra wody wchloniete, jednak w taka pogode to sie woda sama w gebe leje i nie trzeba sie do niej zmuszac, 1 pounkt dodatkowy dla upalow aaaaaaa i na nowo sie za czerwona wzielam juz kubek jest z mna

No i właśnie dlatego nie lubię sprzedaży wysyłkowej. Jak na grzbiet nie wciągnę, nie przymierzę to nie mam pewności, że dobre będzie.... A poza tym Magguś - żebra chcesz wystające przez dzieciństwo odchudzić????? A może ja Cher sobie utniesz co wystaje za bardzo?
Ja pożarłam właśnie Pawełka toffi( nie cierpię promocji - po 50 groszy były) i poprawiam jogurtem truskawkowym bakoma. W końcu od poniedziałku dietę zaczynam
21 lipca mam wesele - muszę się wziąć za schaby... i wytrzymać do 1 września - 2 wesele.