-
Bo czy to sprawiedliwe jest??? chlop ma radoche a ty babo cierp przez prawie 10 m-cy
pomyslalam wtedy, ze moze na skroty mi sie uda, ale gdziesz tam, ja na zlosc Laura sobie pobyt w brzuchu o 2 tygodnie przedluzyla
-
Widocznie dobrze jej było - luzu trochę w brzuchu jej zafundowałaś, to nic jej nie gniotło
-
Dobra głupoty , głupotami ale Gosia masz racje człowiek nie może dać się zwariować
trzeba chyba z głową mieć nie tak ,zeby za zjedzenie czegoś nadprogramowego czy niećwiczenie i lenia wrodzonego mieć wyrzuty sumienia takie jak za zabicie kogoś bynajmniej. Jesteśmy tylko ludźmi i coś przyjemnego od życia się nam nalezy i już
Chyba trzeba sobie wszytsko rozłożyć w czasie ,ruszać się w miarę możliwości a przede wszystkim wiecie co człowiek musi być szcześliwy, cieszyć się tym co ma i już a to czy ważymy kilo więcej czy mniej i czy widac jakiś mięsien na brzuchu nic nie zmieni
-
a w sobotę kolejna impreza do białego rana i mam gdzieś idę się pobawić i odstresować a nie myśleć ,ze 10 dkg przytyję waga i tak mi ic nie pokaże bo ją zręcznie umyłam z kurzu ,ze nic nie widać
-
Basia, ale słowo honoru mi się rozkłada, o jak mi się wspaniale tłuszcz na ciele rozkłada... Najlepiej na brzuchu i tyłku..... Jakbym miała wyrzuty sumienia, to już dawno bym miała usta zaszyte. Ale ja chyba nie mam sumienia - na to wychodzi, pcham żarcie bez opamiętania....
-
Kurcze Baska, podaj mi nazwe tego plynu, co soja wage nim mylas
a mozna ja tak tylko umyc zeby pokazala ta wage jaka chce sie miec????
-
No wiesz Basia.... U ciebie to nawet waga zalana
-
Ja wiem co ja zrobie
wezme edinga i napisze na display-u 56 kg i juz
a jakby mi ktos nie wazyl, to niech sam spojrzy na wage, sam sie przkona ze tyle waze
( marzenia scietej glowy
)
-
Grażka nie przejmuj się bo wiesz co zauważyłam nawet u siebie ,ze jak się bardziej pilnuję tym bardziej głodna jestem i nic miz tego nie wychodzi.
Zjadłaś nie żałuj sobie i już masz ochotę weź kawałek i dobra bo jak tak bedziemy się izolowac od jedzenia przyjdzie moment ,ze to zarcie serio w waniennkach zaczną nam podawać tak bedziemy spragnione
-
Dokladnie Baska, ja tez sie tej tezy trzymam, ale zeby sie zmiescic w tych moich 1000-1200 kcal to ewentualnie sobie czegos odmowie a jak juz tak koniecznie chce to odmowione sobei zjesc, to jem na drugi dzien i w taki sposob, nie rezygnuje w gruncie rzeczy z niczego
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki