Mały pryszczaty jeszcze ale już ok. W domu ciągle sajgon, roboty po pachy ale... to u siebie i można tyrać, bo wiem, że robię sobie![]()
![]()
![]()
Aj, zapomniałam zostało mi jeszcze 2x 22 Weiderka i 4x 24 i finał... Efektów specjalnych nie widać ale to pewnie dlatego, że stare kiloski wróciły... A tak poza tym to obrzydł mi ten Weider straszliwie![]()
Zakładki