Dusia trzeba się poświęcić od poniedziałku zero chlebusia idziesz na to![]()
Dusia trzeba się poświęcić od poniedziałku zero chlebusia idziesz na to![]()
Basieńko oczywizda, że idę.
Biorę się za gonitwę... za WAMI
Póki co muszę dogonić Majeczkę, chociaz przy jej tempie to chyba nie dam rady![]()
![]()
Sama nie bedziesz pogonimy Martuchę we dwie![]()
![]()
![]()
![]()
no to w poniedziałek STARTUJEMY
![]()
![]()
Dorka burzysko idzie Ty dzisiaj furą czy nogami parasol sobie jakis załatw bo to nie ciekawie wygląda jakieś to takie granatowe nadciaga![]()
![]()
A u nas się nareszcie rozpogodziło i nawet wyjrzało słońce.
Oj, ja na te jojka tez sie pisze!!! Uwielbiam - w kazdej postaci, nawet surowe(podobno na glos dobrze robią!)
A ja po kopenhaskiej to nie bardzo
Chociaż "chodzą" za mną takie posiekane ze szczypiorkiem... ale do tego mus świeża bułeczka![]()
z masełkiem
![]()
![]()
Basia, u nas jeszcze względnie... myślę, że znów się rozpogodzi, bo przecież a dzisiaj z obcasa tnę![]()
![]()
![]()
rany pognała mnie sokowirówka![]()
![]()
![]()
tak sobie myślę, że może to jakieś trefne rzodkiewki kupiłam, mocniej spryskane albo coś w tym stylu
![]()
![]()
ale w takiej sytuacji mogę bez skrupułów jeść, coooo
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
Dusia - jak było na kopenhaskiej? Ile ubyło??
Zakładki