Wątek: Ryczace 30tki!! byly sobie swinki....sport muzyka oraz...:))

Nie no Tagota masz to samo co ja ja już sobie kubek z herbatą dalej odstawiłam bo gotów wylądowac na klawiaturze

to ja wam cos jeszczeopowiem
rok temu jak w Danii sie odchudzalam zaczelam chodzic na silownie
i w tych samych dniach i godzinach co ja chodzilam, przychodzilo dwoch fajnych facetow
jeden Murzynek taki sympatyczny i drugi normalny dunczyk, ale tez w sobie cos mial , ze oczy nie moglam od nich oderwac
poznmiej poejchalam na swieta i na wesele do Polski , caly styczen nie chodzilam na silownie i jak w lutym wrocilam , to ten dunczyk sie mnie zapytal co sie ze mna dzialo ze mnie tyle nie bylo zauwazyl ze mnie nie bylo
no to ja powiedzialam ze bylam w polsce na weselu brata i na swietach
i sobie poszlam cwiczyc :d
w ktoryms momencie ten dunczyk podchodzi do mnie jak jechalam na rowerku , myslalam, ze mi serce stanie
a on do mnie ze slyszal ze do polski duzo dunczykow jezdzi do dentysty , ja mu na to ze ja tez tak slyszalam, ze w polsce jest o wiele taniej niz w danii, a on
otwiera bvuzie i mi pokazuje
brak dwoch zebow na samym srodku
no to Martusia grzecznie po powrocie do domu znalazla mu adresy klinik denstystycznych na pomorzu( jeszcze zeby mu latwiej bylo dojechac ) wydrukowala iz aniosla na silownie
ojj jak mi pieknie podziekowal :d
od tamtej pory go nie widzialam

no to trzeba było go odszukac moze chłopina zemdlał na fotelu dentystycznym

albo mu nie wstawili tych zebow
nie wiem nawet gdzie meiszka i jak ma na imie
ale raz z zona byl, i cos mi wygladali na ludzi z bylej Jugoslawii a nie na dunczykow
a mnie takie porzeczucia nie myla
podam przyklad
mieszkalam w szwecji kolo centrum handlowego
w tym centrum zaraz przy drzwiach byla kwiaciarnia i chcac niechcac h jak szlysmy z szefowa na zakupy to przechodzilysmy kolo tej kwiaciarni
no i w tej kwiaciarni sprzedawal taki super przystojny facet
bardzo mi sie podobal :d i czesto szlysmy z moja byla szefowa do kwiaciarni , i na glos zastanawialysmy sie jakie kwiaty zamowimy , i ze dostawa bedzie do domu przez pana kwiaciarza
a w tym czasie dzieci wygonimy ( pracowalam jako niania ) do kolegow , szefowa z szefem pojada gdzies tam i sama go przyjme
i to gadalysmy na glos
po jakims czasie ja mowie do szefowej , ze moze on polak , bo cos dziwnie sie na mnie gapi od tamtej pory
i co sie okazalo ?
wlazlam na RANDKI na gazeta.pl szukalam facetow zzagranicy i on tam byl
ion Polak
kuzwa myslalam, ze ze wstydu sie zapadne pod ziemie
on slyszal co mowilysmy wiec nic dziwnego , ze sie dziwnie na mnie patrzyl od tamtej pory

nie wytrzymam no zdolna kobitka z Ciebie

Martaaaaaaaaaaaa!!!!
Bo pęknę zaraz ze śmiechu

Ja dzisiaj umre ze smiechu A z tym przystojniakiem co buzie otworzyl, to spadlam z krzesla

to jeszcze nic
jeszcze bedac w Szwecji mialam zatwardzenie
i nic mi nie pomagalo nawet suszone sliwki
poszlam do tego samego centrum , zanim umialam dobrze mowic po szwedzku , poszlam do apteki i do babki tam pracujacej probowalam powiedziec co mi dolega
lacznie z trzymaniem sie za brzuch i powiedzeniem , tak jak dzieci mowia, ze nie moge zrobic kupy
dala mi takie tabletki ze pol nocy w kibla nie wychodzilam
ale zatwardzenie przeszlo

mówić nie mogę

to juzlepiej o tym jak telewizor zepsulam i jak pralke naprawialam w szwecji , to opowiem innym razem