Ja też bardzo lubię grzybki marynowane.... Ale nigdy w życiu nie zjem grzybków robionych przez moją babcię. Ostatnio jadłam ze słoiczka, zeżarłam juz pół słoiczka i przy kolejnym kątem oka widzę, że coś nie tak. Oglądam dokładniej i widzę, że z kapelusza wystaje pół marynowanego robala.... Bleeeeeeeee...
Zakładki