Wątek: Ryczace 30tki!! byly sobie swinki....sport muzyka oraz...:))

Narąbany facet zdrzemnął się na cmentarzu. Budzi się, noc, księżyc świeci. Zbiera się do wyjścia z cmentarza, patrzy, a tu stróż cmentarny kopie grób.
- O, ho, ho - pomyślał sobie - przestraszymy gościa...
Podkradł się cichcem, a kiedy był już tylko kilka kroków od delikwenta jak nie ryknie:
- BUUUUUUUUUUUU!!!!!!
Żadnej reakcji. Stróż jak kopał tak kopie, nawet się nie obejrzawszy.
Więc facet znowu:
- BUHAHAHAHIHIHIHIHIBUUUU!!!!
Znowu nic. Zniechęcony pijaczek odwrócił się na pięcie i idzie do wyjścia. Kiedy już sięgał ręką do furtki nagle z tyłu ktoś go łups w łeb łopatą!
- A nie, nie! Chciałeś pospacerować, to spaceruj, ale poza teren nie wychodzimy! - powiedział stróż.

Student medycyny wybrał się po zajęciach do prosektorium poćwiczyć przed zbliżającym się egzaminem. Podszedł do stołu, na którym twarzą do dołu leżało ciało (może Mickiewicz?). Student podniósł prześcieradło i zaskoczony zobaczył korek wystający z odbytnicy. Zaintrygowany pociągnął za koreczek, który wyskoczył z charakterystycznym puknięciem, a wtedy w sali rozległ się śpiew:
"Keine Grenzen..." Zaskoczony student wcisnął korek na swoje miejsce i śpiew ucichł... Nie dowierzając własnym uszom, wyciągnął zatyczkę jeszcze raz - pUk!.. i... "Keine Grenzen..."
Kompletnie nic już nie rozumiejąc, chłopak poleciał po asystenta i ciągnie go za rękaw do zwłok.
- Niech pan popatrzy i posłucha! Przecież to niemożliwe!
...pUk!... "Keine Grenzen..."
- Heh, no i co z tego? - spytał asystent spokojnie.
- No jak to?! Przecież to najdziwniejsza rzecz jaką w życiu widziałem!
- E tam, byle dupa potrafi śpiewać po niemiecku.

Dzień doberek.
Maguś, temat nie jest tematem tabu. Jednak póki Andrzej nie będzie miał papierka, że jest zatrudniony i zarabia to się możemy gonić. Na moim papierku rentowym to niewiele zdziałamy. Andrzej szuka, ale nadal nic. A z kolei jak zacznę działalność, to też bym musiała mieć kolosalne zyski, żeby samodzielnie...
póki co wiemy, gdize jest b. dobry ośrodek w W-wie To jest nasz poczatek

witam i to dla wszystkich

sekretareczka

kawaly super

Monia, na pewno się w końcu i do Was los uśmiechnie i sypnie się nagle wszystko niczym z rogu obfitości zobaczysz

pewnie, że tak

dobra dziewczynki. odłączam się chwilowo mam nadzieję

dziewczyny, jestem w szoku
Miałam w sobotę iść na imprezę andrzejkową W związku z ogłoszoną żałobą i apelem o odwołanie imprez rozrywkowych sądziłam, że nie odbędzie się. Dzwonię do organizatora, żeby się upewnić, a on mi mówi, że ma to gdzieś ( powiedziałam delikatniej) i impreza się normalnie odbędzie Niesamowite, jak pazera na kasę ludzi zżera, mają w d... ludzkie nieszczęście