Ja też, wcale nie złośliwie dla tych co nie obchodzą powiem - no może nie kocham, ale :
BARDZO WAS LUBIĘ![]()
I co mi zrobicie?![]()
![]()
Ja dostałam walentynkę wczoraj, bo mój najukochańszy Walenty spał dzisiaj rano jak wychodziłam do pracy.... Tak się wzruszyłam, że myślałam ze go zacałuję, mój kochany mały mężczyzna.
Ammoku ( nie wiem jak masz na imię, bo chyba nie rodzynek albo diabeł? ) - tylko dlaczego mnie stresuje tym zegarkiem? W d....sko będę lała, bo za dobra byłam
do tej pory. Wezmę się za wychowanie na stare lata.
Zakładki