Wątek: Ryczace 30tki!! byly sobie swinki....sport muzyka oraz...:))

oj tak A tu najpierw żre się, potem brzuch boli I niewiele zostaje "normalnych" dni

A ja się teraz zastanawiam, jak uczcić ten nieszczęsny 8 marca Niby bzdurne święto, ale okazja każda dobra
W pracy to już kawe dostałyśmy i - uwaga -ptasie mleczko Kawa akurat tak, jak nie lubię a z ptasiego mleczka dzieci się ucieszą i mąż Dam im nieodpakowane i usieknę z domu

ja sobie zrobię urlopik i będę sie byczyła w domu
a w pracy nie obchodzimy jakoś specjalnie tego dnia od lat

Ja nie obchodze wcale tego swieta, takiego tu nie ma chcialy niemry samouprawienia, to maja teraz sa tak samo traktowane jak faceci i dnia kobiet nie ma

A teraz czekam na opr od Was wlasnie ( wytlumaczenie - z nerwow ) wrabalam 2 kawaleczki pizzy po dzieciach a ze sniadanie bylo w miare syte i jeszcze teraz ta pizza, to mam kare i juz nic wiecej nie bede mogla dis do paszczy wlozyc czy to przetrwam

Ach, bym zapomiala Stepper chwilowo odstawilam, na czas po Weiderze, jakos nie moge pogodzic czasowo jednego z drugim, Stepper nie zajac nie ucieknie i orbiterek tez nie najpierw zgwlace Weidera a potem przyjdzie czas na reszte

Dobra, robota zajac i ucieka, musze ja gonic spadam

Dorka, wybycz sie za wszystkie czasy

Juz cos nie dobrze z moja pamiecia

Dzieki Monice, nasz tytul Topika schudl o pol kilo

Maggunia, 2 kawałeczki pizzy to nie grzech I tak się już długo trzymasz wzorcowo, więc jakaś nagroda Ci się należy
A przez te 2 dni urlopu to nawet dobrze wiatru w płuca nie złapię i ... trzeba będzie wracać do pracy. ale pocieszam się, że do końca miesiąca będę miała takie przedłużone weekendy, ponieważ musze wybrać zaległy urlop

Maggunia, 2 kawałeczki pizzy to nie grzech I tak się już długo trzymasz wzorcowo, więc jakaś nagroda Ci się należy
A przez te 2 dni urlopu to nawet dobrze wiatru w płuca nie złapię i ... trzeba będzie wracać do pracy. ale pocieszam się, że do końca miesiąca będę miała takie przedłużone weekendy, ponieważ musze wybrać zaległy urlop

Nic tylko Ci pozazdroscic do konca miesiaca, a w kwietniu Wielkanoc i znowu dlugi wekend a jak znam polskie szczescie, to prawie caly Maj bedziecie mieli przedluzane weekndy Chyba zjade do Polski na stale

Ale wiesz co, Dorcia, jak sie tak czlek dluzej "wzorcowo" trzyma to dostaje takich wyrzutow sumienia przez takie grzeszki, ze ho ho, a juz bylo tak fajnie, jak zjadlam cos i nie musialam tego zalowac tyle ze zalowalam jak na wage wlazlam i szoku doznalam u mnie wga chwilowo stoi, nie wiem czemu, przeciez jestem juz po @ albo cos do niej podobnego

ja w końcu wagę z pracy przytaskałam do domu, ale ciągle czuję lęk przed nią i sobie zaraza grzecznie stoi pod fotelem