Wątek: Ryczace 30tki!! byly sobie swinki....sport muzyka oraz...:))

to ja
Auta nie sprzedaliśmy, Wprawdzie przyjechali goście i widać było, że są konkretnie napaleni na nasz samochód Ale...... ale...wzięli ze sobą ojca , który perfekcyjnie wjeżdżał na psychikę i chciał zejść żenująco z ceny. wtedy to już ja nie wytrzymałam i wkroczyłam do akcji ( nie wiedzieli, że ja stara sekretara przez co i wyga w zbywaniu ludzi) i powiedziałam, co na ten temat sądzę i zakończyłam tę jałową rozmowę
widać było, że gościu, który chciał kupić to auto był zły na swojego starego , że przez niego tego nie zrobił dużo opowiadania...
Wiecie, tyle się mówi o pysze i zarozumialstwie warszawiaków. Zawsze uważałam, że to bzdura i tylko jakieś pojedyncze egzemplarze psują opinię innym i ...tu poznała takiego gościa. Ten tatuńcio był po prostu okropnym, zarozumiałym bufonem, który uważał, że ma idiotów z prowincji przed sobą , którym może wcisnąć każdy kit... paskuda
A auto dobrze, że znami zostało, bo je ciągle lubię

Dorotka, chyba mi się przykro zrobiło

Kobiety, sobota, piękna pogoda, rozumiem, spacery, te sprawy Ale pora się zameldować w domu (czyli tu!) Dorka, nei gniewaj się, ja przerważliwiona jestem na plucie na warszawiaków, bo ja lubię to miasto, chociaż wiem, że buraki są tu nieziemskie, ale nie wszyscy przecież

Heya laski

Dorka, ubawilas mnie nawet mnie troche ucieszylo, ze jeszcze troche pobedziecie z Autkiem, my sie dzisiaj tez patrzelismy za nowym, ale ......... niestety zawartosc portfela niestety nam na to nie pozwala

Monika, wyluzuj a co ja mialam powiedziec, jak przez caly mundial zajezdzalyscie na Niemcow??????? ja tez ich za bardzo nie lubie, ale za to KOCHAM HAMBURG!!!!! i sie tu chcial, nie chcial wychowalam i bylo mi tez OKROPNIE PRZYKRO , no coz wzielam na luz i olalam to wszystko takze Monika, pelen luz, przeciez nie o Tobie mowa

no ja wiem, tylko zawsze wszyscy na tych biendych warszawiaków najeżdżają (nie mówię, że zawsze bez winy) ale jakoś mi tak .... ale luz, spoko

Monia, wiem cos o tym a tak z innej beczki................. u Ciebie znowu mniej na suwaku GENIALNIE!!!!!!!!!!! podoba mi sie to, a tez wcale nie ukrywam, ze tez tak chce jeszcze jestem cierpliwa, ale ona dobiega do konca, ta cierpliwosc moja

Acha, Monika, ja nie bede mogla byc 22go na kocercie, wlasnie od 12 do 13 prowadsze lekcje w szkole ale cos wykombinuje, moze zaraz po lekcjach zdzwonie sie z Toba i cie do mnie UKRADNE przeyjade z dziewczynami lub bez nich po Ciebie cos sie da wykombinowac

spróbujem
ano mniej kalendarz prowadzisz, czy co?

A no cos w tym stylu

Ide spac, caly dzien na dworzu to padam na pysk

Do jutera, DOBRANOC

Dzien dobry!!!!

zapraszam na kawke poranna

O matyldoooooooooooo ale na tym forum sie gadatliwo zrobilo, albo my sie starzejemy ledwo co kawe postawilam a my juz na 2giej stronie i do tego nikt tej kawy nie chce hmmmmm, no t cappuccino chyba nikt nie odmowi