Kaska, no co Ty bedziesz sie tam "tlumaczyla"![]()
![]()
nam potlumacz troche, to wazniejsze, przeciez my tez glodne wiedzy np. ooooooooo jakie ciasta pasuja o jakiej porze i co do niego wypic ....... drinka czy kawke
![]()
![]()
![]()
![]()
Kaska, no co Ty bedziesz sie tam "tlumaczyla"![]()
![]()
nam potlumacz troche, to wazniejsze, przeciez my tez glodne wiedzy np. ooooooooo jakie ciasta pasuja o jakiej porze i co do niego wypic ....... drinka czy kawke
![]()
![]()
![]()
![]()
Dorotko, dobre, podsunę mu ten pomysł, choć nie wiem, czy mój tata przekaże go dalej![]()
Gosia, brawo!!! Dobre i 8 minut, jak będziesz stepować codziennie, to już niedługo dasz radę dłużej![]()
dawać mi te alkohole, caistka też wezmę. Humor mi się po nich polepszy![]()
No dobra, 500 brzuszków zrobiłam, to mi się cos od życia należy, a nie 1021 na dzisiaj jak się uda. Do bani takei życie.
Maggy, szykuję Ci oddzielny pokoik, czy może wolisz razem. Ja raz jestem maniak, raz depresja, i trochę schizofrenii. Wytrzymasz?
NIE DAJMY ANIOŁOM ODLECIEĆ, NIE DAJMY SKRAŚĆ SOBIE SKRZYDEŁ
do nadwagi:
sportowo w 2013:
http://dieta.pl/grupy_wsparcia/pamie...ml#post3019016
no pięknie, wszystkie uciekły. To ja też będę uciekać.
Obiad jakiś muszę zrobić
NIE DAJMY ANIOŁOM ODLECIEĆ, NIE DAJMY SKRAŚĆ SOBIE SKRZYDEŁ
do nadwagi:
sportowo w 2013:
http://dieta.pl/grupy_wsparcia/pamie...ml#post3019016
Beverly, z jakiej dzielnicy W-wy jesteś, jeśli wolno zapytać? bo ja z Mokotowa![]()
Dzien dobry wieczorkiem.![]()
Przede wszystkim chcialam pogratulowac sukcesow wagowych - zwlaszcza Dorocie,Basi,Ewuni i wszystkim,ktore zgubily cos po drodze.Super! Wielkie brawa!
Ja przyznam,ze na wage daaaaawno juz nie wchodzilam.I jakos mnie tam nie ciagnie- choc dietkuje dzielnie i dawke ruchu znacznie zwiekszylam.
Pochwale sie oczywiscie,ze zaklad wygralam - na alkohol juz sobie w weekendy pozwalam,za to do slodyczy nie wracam jeszcze.Wcale mnie do nich nie ciagnie i ciesze sie niesamowicie.Nie mam zamiaru na razie ich probowac,bo to jest jednak jakas forma nalogu,niestety.
No,zmykam juz.Pozdrawiam Was serdeczniscie i zycze zdrowka,duzo sil i energii.
Pa!
witam wieczorkiem
Kasia - jak miło, że wróciłaś. Uszka do góry wszystko się ułoży. Strasznie się ciesze, że dietki nie odpuściłaś, pomimo kłopotów. Ja niestety jak mam doła to wpieprzam wszystko co możliwe.
należą ci sie ogromne brawa.
pozdrawiam was wszystkie.
Basieńka - a ciebie też coś ostatnio nie widac. Dalej nacieszyc sie chłopakami nie możesz???
Dorotko - dzieki za zdjecia - super z ciebie dziewczyna, a gdzie to wytuszałyście tymi tirami??? Chyba, że to jakaś inspekcja była???![]()
Kasia - Laloba, jestem 3 dzień na odwyku słodyczowym. Nawet nie masz pojęcia ile razy ręka leciała mi na landrynkę ale... obiecałam sobie , że nie- to NIE. Przecież to paskudztwo znów zaczęło rządzić moim życiem![]()
![]()
![]()
![]()
Nie dam się tej białej truciźnie
![]()
Ewcia, to była nasza wycieczka zakładowa z zeszłego roku. A cysterna![]()
![]()
Chyba jechała za nami, gdyby okazało się, że braknie nam alkoholu
![]()
A poza tym to tam były dwie cysterny
Jedna na nogach w brązowej koszulce, a druga na kołach
![]()
![]()
![]()
Zakładki