chyba muszę się wziąć za robotę - tak mi coś podszeptuje, ale głośniejszy głos mówi : ale mi się nie chceeeeeee... Jakaś schizofrenia czy co? Wolę słuchać głośnieszego - lepiej słychać, a ja mam słaby słuch![]()
Oj Dorcia - jak nie będę miała niespodzianki to w życiu się nie zdecyduję.... Ciągle nie ten moment... No i pomyśl - taka mała fajna dziewczynka.... I te paluszki maleńkie i taki uśmiech bezzębny... Sama słodycz... I rączka na piersi podczas karmienia.... No i nie przespane noce i pogryzione brodawki, flak zamiast brzucha i inne atrakcje...![]()
Zakładki